Szacuny
10650
Napisanych postów
30005
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
609926
musze chyba interwałów na rowerku spróbowac
ale w sumie jakis czas temu robiłem raz po treningu bo nie małęm czasu na aero to nawet mnie t jakos nie ruszało a na full sie starałem
tylko ze ja na rowerku ogólnie sporo aero krece
p.s widze ze herek ma inne konto...
jak tam schabowe
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2011-05-25 21:28:46
Przysiad Tylni / Rampa 10 / Przerwy do 120 sekund 20 27,5 35 42,5 50 x8 (chyba)
{Komentarz: Za ostry wpjerdol dałem sobie we wtorek i chyba nie zdążyłem się zregenerować, bo masakra, płytko i w ogóle, kvrwa nie potrafię głębiej zejść.
Martwy Ciąg / Rampa 10 / Przerwy do 120 sekund 20 25 30 35 40 {Komentarz: Nie pamiętam czy było jeszcze 45, czy tylko 40, w każdym razie problem z trzymaniem pleców, a ostatnio jakoś szło lepiej (wytrzymałościowo też).
Press Stojąc / Rampa 10 / Przerwy do 120 sekund 15 20 25 30 x8-9 (chyba)
{Komentarz: W ostatniej chyba 9 albo 8 nawet, nie wiem w sumie bo nie liczyłem. Muszę zmienić rampę co 2,5, żeby robić więcej serii, bo to nie ma sensu.
BZDETY Rozciąganie zrobię dopiero, nie miałem już czasu, tzn - miałem, ale chciałem być wczęśniej na uczelni żeby skserować jeszcze notatki, pech bo ksero juz zamkniete bylo no trudno
Trening chvjowy, wytrzymałość kiepska strasznie dzisiaj, niepotrzebnie robiłem ostatnią serię siadów, trzeba było mniej tych serii zrobic, wtedy lepszy trening by był w sobotę, a tak to nie wiem jak będzie. Jeszcze później na rowerze zaperdalalem po zajęciach pod gore to sie dobiłem już całkiem, jutro interwały, masakra Nie wiem czy jutro aero nie pójdzie, bo chyba nie dam rady hiita. Musiałbym chyba więcej spać, albo coś, ale szkoda mi czasu na to.
Także jak widać - wszystko wygląda niepozornie, ale licząc 3x w tygodniu tyle siadów i ciągów (no może nie tyle co dziś, bo akurat nei było za dużo), w takim tempie, to masakra dla mnie. I najgorsze, że ta głębokość jest słaba i ciężko mi wypracować ten ROM większy.
Ale liczę na to, że wszystko przyjdzie z czasem, oby.
Najlepszego dla wszystkich mam
Track na dziś:
---
Heriusz - całkiem możliwe z tym ZUSem
Marian - zalezy jak robiłeś i jaki rower
ja trucht robię na poziomie 4 i kręcę lekko, potem szybko zwiekszam i sprint jest na poziomie 13-15 i zaperdalam jak najszybciej, daje w pyte ostro
musi byc dobry rower z mocnym obciazeniem, najlepiej taki z zasilaniem, chyba epileptyczny to jest, nie wiem dokladnie, bo to na siłce
nowe jak nowe, buja się na tym koncie, bo bana dostał chwilę temu hehehe
-----
Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2011-05-26 19:10:51
Szacuny
338
Napisanych postów
7798
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
225727
Teraz w każdym tygodniu będzie po kilka zaliczeń, a później egzaminów przeyebanych, najlepsze jest to, że zaliczenie a egzamin z danego przedmiotu to całkiem inny materiał tak jakby dla pocieszenia od lutego mam 4/5 kolosów tygodniowo
Szacuny
5
Napisanych postów
7337
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
45955
Dawid - dzięki, przyda się Twoja opinia, bo Puma coś chyba zalatany ostatnio, widzę, nawet nie ma czasu luknąć od tygodnia ponad a ciekawi mnie, co by mi poradził, muszę jeszcze mc wstawić i pressa niebawem, a później inne
psycha może trochę, bo siadałem do samej ziemii na węższym rozstawie i strasznie krzwyiłem plecy, w dodatku dalej minimalnie ucieka dvpa, ale rozciągam cały czas dwugłowe i będę się starał głębiej choćbym miał się wyiebać potrenuję schodzenie głębiej w sobotę, ale do samej ziemii nie ma szans, bo za słabo rozciągnięty jestem zeby technicznie tak zrobic
Xardero - no dokładnie, cieszę się że nie cisnąłem więcej, mogłem jeszcze mniej serii zrobić, ale psychika zaszkodziła i zdawało mi się że będzie trening zmarnowany, a teraz czuję kwas w prostownikach i całych nogach jutro interwały, jak ja się zregeneruję to nie wiem
Marshall07 -
widze że kolega tak jak ja preferuje, siady i martwe 3x w tygodniu hehehe, jak się bawić, to na grubo
no ja cały rok spędziłem nic nie robiąc, teraz nadrabiam, wróć, staram się nadrabiać ale damy radę
Ania - też mi pocieszenie
analiza mat.
topologia
algebra liniowa
makroekonomia
mmmmmmmmmniaaaam, już się nie mogę doczekać
Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2011-05-26 21:36:05
Szacuny
2
Napisanych postów
657
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8989
Ja Ci powiem po tych paru tyg, ze nie wiem czy mi wyjdzie redukcja, rekomp czy masa...
Serio na razie to jedynie tylko kondycja mi ruszyla i nic szczegolnego ale sa solidne plusy.
Odkad zaczalem sie przykladac max do techniki, to jak siedze/chodze krzywo od razu mnie plery zaczynaja nawalac i musze sie prostowac. Ponadto taki trening choc prosty, to nie jest nudny i mozolny, bo co trening masz okazje sprawdzic czy dasz rade zalozyc wiecej kg albo dodac jedna serie tu czy tam.
Wiec generalnie za zaden inny plan bym sie nie zamienil
It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.