bo moze piszemy o 2 innych rzeczach - i ja Ciebie w tym momencie nie rozumiem wogole - tak samo jak od 1-wszego postu w tym temacie
ja o czym innym pisze - Ty o czyms innym piszesz
badania sa jakia sa - znajdz badania bazujace na spozyciu 200ml mleka!
nie ma takich!
a badania takie uzylem aby pokazac ze nawet duze spozycie mleka moze miec pozytywne skutki - nie tylko negatywne
I wez mi wytlumacz 'do czego' sie czepiasz bo ja naprawde nie rozumiem o co Ci biega za bardzo!
najpierw piszesz o zastapieniu bialka z prochu mlekiem
a ja o czyms takim nawet nie wspomnialem!
potem piszesz o ogromnym spozyciu mleka w badaniach - a tam spozywaja ~300-500ml ( nie wliczajac to o nawodnieniu)
o jakims absorbowaniu maxymalnie 200ml na raz - co jest nonsensem
potem o jakim vitargo - gdzie ja o weglach nic nie napisalem
....jaki masz cel - bo ja pisze o czym innym a Ty o czym innym!?
ps.
jak myslisz jak jest z dostepnoscia badan na rozny temat?
potem
jak myslisz jak jest z iloscia badan badajace rozne aspekty - takie jak
plec,wiek,waga czy nawet glupia pora dnia spozycia (tzn. naczco czy poznym wieczorem jako n-ty posilek)
dostepnosc czy nawet ilosc badan nie jest zbyt duza
tymbardziej jesli chodzi o mleko
z dostepnoscia moze byc ciezko - ale chyba latwo jest wyciagac wnioski?
i jesli potrafisz wyciagac wnioski - to majac badania pokazujace ze duze spozycie mleka (jesli 500ml mozna uzyc za duze) moze miec pozytywny wplyw na synteze bialek miesniowych - bo o to tutaj sie rozchodzi glownie - to spozycie minimum o jakim pisze (100-200ml w zamian za wode) na pewno nie bedzie nioslo ze soba negatywow!
Temat powstal po to aby pokazac ludziom ze mleko jest demonizowane zbytnio
tzn. kazda ilosc mleko jest zle - tymbardziej dla nas,tymbardzije po treningu.
Pomijajac aspekt laktozy - bo kto nie toleruje ten nie toleruje i z tym sie nic nie zrobi (no chyba ze probiotyki/laktaza).
A glownie rozchodzi sie o fat.
Tak jakby te 3,5g fatu w 100ml mleka
czy 7g fatu w 200ml mleka zyebalo caly trud jaki wlozylismy w trening
(nie wpominajac nawet o mleku low fat!)
ba
nie tyle ze nie zyebie to moze nam pomoc!
I teraz najwazniejsze:
Nie wiem ile siedzisz na forum,nie wiem ile czytasz wypowiedzi doradcow - ja moge napisac o sobie ze czytam duzo i tak samo duzo czytam o tym ze mleko jest bee i w opdowiedzi na takie posty powstal ten temat.
Nie wazne czy litr czy 5 litrow czy szklanka mleka - zawsze sa podawane podobne linki co Ty podales - jakies skrajne przypadki pojenia dzieci czy to osob straszych ogromnymi ilosciami mleka - po przeczytaniu ktorych wysuwa sie jeden wniosek - kazda ilosc mleka jest zla.
Nie wazne czy to bedzie hektolitr czy moze szklana mleka.
Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-05-25 16:17:02
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html