SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Mleko po treningu (cz.1)

temat działu:

Badania naukowe

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 104057

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 107
Natknąłem się dzisiaj na kontr-artykuł, warto przeczytać.
http://integra.xtr.pl/pij-mleko-bedziesz-kaleka/577 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
kolejny i nie ostatni

wiekszosc opiera sie na laktozie,jej nietolerowaniu,alergii na nia,itp.
pada liczba 50% polakow,co jest gruba przesadą

ale chyba najlpesze jest to
'W samym tylko Kioto żyje czterysta osób, które ukończyły sto cztery lata życia. To ponad dwa razy więcej niż w całych Stanach Zjednoczonych – wyjaśnia Eugeniusz Zbigniew Siwik. – Ci ludzie są długowieczni, bo nie znają smaku mleka.'




nie dlatego ze ich dieta kompletnie rozni sie od europejskiej czy Hamerykanskiej - ale nie - bankowo przez mleko

albo
'Najwięcej piją mleka Amerykanie i Finowie. I tam notuje się najwięcej przypadków chorych na serce i cukrzycę. '
heh
i znowu melko jest przyczyna cukrzycy,nie hektolitry slodkich napojow slodzonych HFCS czy tonami junk/fast food'ów zjadanymi kazdego roku - albo polaczenie jednego i drugiego

teraz mleko bee,za chwile owoce tez bee bo maja fruktoze a ona tez powoduje cukrzyce itp.

wszystko w nadmiarze jest zle,a kto nie trawi laktozy - proste - ze klopoty miał będzie nawet po odrobinie mleka
na szczescie wiekszosc spoleczenstwa nie ma problemow z trawieniem laktozy,wiec szklanka,dwie z cala pewnoscia mu nie zaszkodza

Zmieniony przez - solaros w dniu 2013-02-07 18:19:42

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
Śmieszne są takie artykuły jak ten wklejony wyżej. taki trochę pseudo naukowy bełkot, w zasadzie wałkujący w kółko te same stereotypy.

Abstrachując od wyników jakichkolwiek badań dotyczących mleka - osobiście piję go od dwudziestu paru lat po 1-2 litry dziennie i nie narzekam.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
o to wlasnie chodzi ze jednak są wyjątki
jest te kilka,maxymalnie kilkanascie % ludzi ktorzy nie trawia laktozy bo o to glownie sie rozchodzi
dokladnych danych nie znam - ale bodajze kilka ma powazne problemy,wogole nie tolerują laktozy
kilkanascie % ma 'problemiki' jesli mozna to tak nazwac,problemy wystapuja jesli przesadzą

ale na pewno nie jest to 50%+!! ....o czym mowa w tym i podobnych artach pseudonaukowców

oni niestety opierają sie tylko na wyjatkach - na osobach ktore maja powazne problemy nawet po odrobinie laktozy
albo na osobach ktore wypijaja kilka litrów dziennie,a jak wiadomo mleko to wspaniale MRP - ma wszystko i bezkaloryczne nie jest
nierozwazne(!) picie mleka u osob z tendencjami do lapania fatu moze powodowac wlasnie nabieranie fatu i nie tylko to
ale na pewno nie zrobi tego szklanka,dwie czy pol litra od czasu do czasu

nie wiem zbytnio co maja te artukuly na celu,dobrze że są ale powinny byc inaczej sformułowane - nie w takiej postaci jakiej teraz są
Mleko jest złe i ch*j!
mleko może być złe ale na pewno nie dla kazdego a tymbardziej nie dla wiekszosci z nas


Tak jak napisałem wyżej - mleko (laktoza) i owoce (fruktoza) zawsze będą krytykowane
błąd tkwi w tym że jeśli sa krytykowane to krytykowane w całości,nie jest wyjaśnione dlaczego,kto czy ile - a diabeł tkwi w szczegołach

Niestety jakis Jasiu przeczyta to i stwierdzi że jednak nie może mleka (a dobrze znosi nawet kilka litrów dziennie)
bo w końcu amerykanie wygladają jak wyglądają przez spozycie mleka(!)
wiec on też biedny zrezygnuje z tego mleka pomimo że pije x lat i żadnego negatywnego wpływu mleko nie miało na jego zycie.

Czy że fruktoza powoduje szybkie łapanie fatu albo insulinooporność.
Tak może powodować ale nie zrobi tego owoc czy kilka rozlożonych w ciagu dnia czy w okreslonych porach,ale zrobic juz moze fruktoza ktorą spozywamy ale nie z naturalnych źrodeł (warzywa/owoce).
Jak juz powołuwac sie na amerykańców - to oni jesli sa otyli cześc naukowców sądzi że przez fruktoze.Tyle ze amerykańce (otyli!) spozywają średnio 1/4 puli fruktozy z owoców czy warzyw - tylko ~25%
reszte ładuja w postaci słodyczy,soków i innych 'śmieci'.

Ale nie - fruktoza (podobnie jak mleko) jest złe wiec i owoce są złe (bo owoce mają fruktoze).

Ale nikt nie zrobi badań na osobach zdrowych,wysportowanych,dbających o diete (tj. wiedzą co jedzą i ile jedzą) a spozywających sporo owoców czy mleka.
NIE!
Badania robi się zwykle na amerykanach (choc nie tylko) ktorzy jedzą co im wpadnie w rękę,nie wiedzą co to białko,węglowodany nie wspominając o fruktozie czy laktozie,zazwyczaj spozywaja dużo za dużo niż potrzebują,zazwyczaj stołują sie w restauracjach typu KFC a juz na pewno nie protestuja gdy ich sie pyta czy może być LARGE MEAL.


Procesy powinno sie wytaczać ale nie Lindzie czy Kayah ale takim pseudonaukowcom,ktorzy widzą tylko to co chcą widzieć.

Zmieniony przez - solaros w dniu 2013-02-07 23:10:27

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 107
To fakt że artykuły powstaja w jakims celu i trzeba je traktowac ogolnie i samemu wyciagac wnioski, ale fakt ze po mleku latam do kibla jest faktem do ktorego potwierdzenia artykulu nie potrzebuje. Wystarczy czysta autopsja i swiadomosc przyswajalnosci laktozy. Wiec mleko raczej out, czasem moze tylko do kawy (co tez nie wiem czy jest dobrym pomyslem).

Zastanawia mnie jednak twarog, wcinam twarog na wage z garwolina, teoretycznie lepszy niz pakowany i trzymany nie wiadomo z jaka data waznosci (z garwolina ma pare dni). Ciagle jednak jest to mleko-pochodny produkt. Skoro mleka mi nie przyswaja to ciagle sie zastanawiam czy katowac ten twarog czy moze pomyslec o jakims substytucie bialka. Po twarogu tez mi sie czasem odbija w zoladku, aczkolwiek juz jest dosyc znosnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 26 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 134
A czy zamiast sera może być serek wiejski albo twaróg ???
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 22 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 187
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51560 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
polecam zapoznać się z:
http://en.wikipedia.org/wiki/The_China_Study 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 67 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 4540
a czy zaleca się picie mleka z owsianką po treningu jeżeli jest to ostatni posiłek przed snem jeżeli celem jest redukcja?
czasem miło jest zjeść coś słodszego od piersi z kurczaka na lc :)

Zmieniony przez - victim w dniu 2014-05-20 14:07:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
to chyba nie dział na takie pytanie?

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

EPA & DHA (omega 3) - obniża poziom kortyzolu

Następny temat

Kazeina przed treningiem? .............zonk

WHEY premium