Mleko po treningu (cz.1)

napisalem od 'pewnej' osoby
nawet nie musi to byc znajoma ale jesli widze kogos od kilku lat w tym samym miejscu,zawsze ze swoimi produktami to jednak jest znak ze raczej wsztystko powinno byc ok

o trzymanie zasad higieniy mozemy tylko miec nadzieje ze byly w miare ok - na pewno nie ma takich 'norm' jak w wielkich fabrykach

ale jesli ktos sie boi,czy nie ma zadnej znajej/pewnej osoby - to zawsze mozna w sklepie kupic przeciez
nie wiem czy to jest regula - ale szklane butelki mialy zachecac do poworotu do dawnych czasów->swierze mleko
nie wiem jak to jest w rzeczywistosi

Noo, przez kilka lat w jednym miejscu to rozumiem. W moim mieście u jednej osoby i to tylko w lato da radę kupić świeże mleko (pewniak). Ale zawsze można się po wioskach przejechać i kogoś popytać. Ja pije te sklepowe mleko, nie mam wyboru na razie. Ale różnica w smaku jest bardzo duża w porównaniu do 'wiejskiego'.

ja znowu wiejskiego nie daje rady
wychowany na sklepowym wiec jak przychodzi wypic prawdziwe mleko to nawet lyka nie daje rady


kilka dobrych lat temu mialem kilka podejsc i ze huhu nie wypilem

ale jak studiowalem - tez kilka lat temu - to pamietam byl wielki powrot szklanych butelek,duzo lepszej jakosci mleko niz UHT - cos ala 'zimne' chyba
i wchodzly mi bardzo dobrze

Też wychowałem się na sklepowym, dlatego mówię, że smaki strasznie się różnią. Nie lubię pić mleka wiejskiego, ale z owsianką wchodziło dobrze.

Mleko od krowy jest totalnym randomem. Wszystko zależy od tego co krowa je. Pamiętam jak byłem na wsi i jednego dnia mleko było za***iste wręcz słodkie, a drugiego dziadek dał krowę na inne pastwisko, efekt? Mleko było gorzkie, że pić się nie dało. Prawdziwe krowie mleko czyści konkretnie, jak dobre środki na przeczyszczenie Zawsze jak jestem u dziadków na wsi, to się napiję, bo to coś naturalnego, a nie mleko ze sklepu 90% woda reszta mleko, niektóre mleka nie stały nawet koło krowy Prawdziwe od krowy się elegancko zsiądzie, ma kożuch konkretny i jest tłuste.

Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-05-27 16:30:06

Jedyne mleko sklepowe jakie da się wypić to jest:
ALE! Mleko 3,2%

mikrofiltrowane w niskiej temperaturze.

Ja zawsze biorę Wypasione/Kościan/łaciate/łowicz.

podaj linka jesli juz
a nie kopiuj wklej caly artykul

z reszta nie na temat - bo juz pisalem wielokrotnie
temat nie ma pokazac ze wypijanie 10litrow na dzien jest dobry - a male ilosci
a o malych ilosciach zarowno to co wkleiles - jak i ten linka podany przez kogos tam (mowiacy o samych negatywach) nie mowi o malych ilosciach mleka

ps.
z reszta to ten sam artykul co tamtem

nie wiem - ale czekam nie na artykuly jakie to mleko jest zle ale badanie pokazujace ze szklanka mleka powoduje to o czym oni pisza

a pisza ze amerykanie pija mleko dlatego choruja na serce i sa otyli
tak jakby to jeszcze bylo tylko i glownie (czy wogole) powiazane z mlekiem
nie widza ogromnego spozycia fruktozy i nie widza jeszcze wiekszego spozycia 06

ale nie - winne jest mleko i chooi

po drugie ganią nie tylko laktoze i wapn - bo ten wapn w mleku to nie wapn i prawdziwy wapn wyplukuje - to na dodatek kazeina jest najgorsza
skoro mleko jest takie zle to wszystkie odzywki sa zle (czy wiekszosc odzywek bialkowych - bo przeciez sa z bialke serwtakowych czy z kazeiny)
bo i maja laktoza
bo i maja kazeine
i inne skladniki mleka ktore wedlug lekarzy tez sa 'zabojcze'



Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-06-01 14:16:21

solaros to był art z 2003 roku, nie pamiętam skąd, miałem go jako plik txt więc jak miałem dać linka?
Ja nie obwiniam mleka tylko chciałem coś wnieść do tego tematu, ten art to kolejny pogląd na temat, nie ważne jaką stronę trzymał, ważne że czytelnik SFD ma kolejną opinię a wybór pić/nie pić zostaje dla każdego indywidualnie.
Ja jestem za piciem mleka i to tylko pełnego, żadne light itp.