***
no dobrze, jest 23.30 , oddałam zamówienie wyrabiając się z lekkim tylko poślizgiem więc nagrody trzy
kolacja- bo o dziwo zgłodniałam :D:D co prawda jak patrze na ilość to mi się przelewa już, ale i tak wszamie bo dobre, ;D
po dwa zimny prysznic dla moich opuchniętych stópek i nie tylko, chyba mam uczulenie na komary, dzięki czemu nie widać mi kostek, i nie mieszczę się we własnej skórze na łydkach i na stopach,
a prospos tego tematu, jakoś mi zaczęły puchnąc łydki i stopy, baaardzo mocno, czytałam inne dzienniki i tak się zastanawiam czy mogę zacząć pić tą pokrzywę.. i czy może są jakieś lepsze środki, pomóżcie, bo o ile ręce coraz lepiej, to jakby wszystko spływało do nóg...
no i pomiary
od początku
Waga : 78-- jest 78,2= +0,2
obwód ręki: 35 nie była mierzona na początku
Obwód w biuście : 101 jest 100= -1
Obwód pod biustem : 85 jest 86= +1
Obwód talii w najwęższym miejscu : 84 jest 83= -1
Obwód na wysokości pępka : 95 jest 95
Obwód bioder : 113 jest 110= -3
Obwód uda 66 jest 64,5 =n -1,5
Obwód łydki 41 jest 39 = -2
łącznie -7,5 cm,
co moim oczywiście zdaniem jest niemożliwe, choć mordka mi się śmieje do tego minusika szalenie
ogólnie albo wysikałam 7 centymetrów, albo Cortunia mnie za ciasno mierzy chcąc podbudować, inne rozwiązania- typu "po tygodniu wszystko ładnie działa" jakoś mi się nie mieszczą w głowie
Zmieniony przez - margot77 w dniu 2011-05-23 23:37:56
a good plan today is better than a perfect plan tomorrow
---------------
II etap redukcji-http://www.sfd.pl/Margot:_uparta_i_zmotywowana_wg._cortuni_-t739823-s43.html#post8