Maracaibo/Dziennik/new fot. str 19,20/recomp

No dzisiaj już bez żadnych niespodzianek po porannej dawce węglowodanów. W środę przyjeżdża do mnie fałdomierz, także zobaczymy w czwartek cóż to za złoża tłuszczu kryje moje ciało

Trzeba się będzie mocno pilnować aby nie spalić tych i tak nikłych mięśni :)

A teraz trening :

Klatka / Biceps :
1 Pompki na poręczach
T1: 8x5kg / 8x10kg / 8x15kg / 8x20kg / 6x25kg
T2: 8x7,5kg / 8x12,5kg / 8x17,5kg / 8x22,5kg / 7x27,5kg
T3: 8x10kg / 8x15kg / 8x20kg / 8x25kg / 9x25kg
T4: 8x15kg / 8x20kg / 8x25kg / 8x27,5kg
T5: 8x17,5kg / 8x22,5kg / 8x27,5kg / 8x32,5kg

Szło tak dobrze że na koniec wrzuciłem o 2,5kg więcej niż miałem zamiar, i również poszło :)

2 Wyciskanie hantli na ławce skośnej
T1: 10x20kg / 10x25kg / 10x30kg / 8x32,5kg
T2: 10x22,5kg / 10x27,5kg / 8x30kg / 7x32,5kg
T3: 10x22,5kg / 10x27,5kg / 9x30kg / 4x32,5kg
T4: 10x27,5kg / 10x30kg / 9x32,5kg
T5: 10x27,5kg / 10x30kg / 8x32,5kg

Miało być z zapasem, poszło gorzej niż ostatnio. No cóż może za tydzień będzie lepiej :P

3 Ściąganie linek/brama
T5: 12x12,5kg / 12x12,5kg

Rozpiętki tak jak mówiłem odrzuciłem. Ciężar nie duży, ale i tak bardzo elegancko wchodził. Mój faworyt, nie ma to jak poruszyć coś czego się aż tak nie ruszało :P

4 Uginanie ze sztagą, podchwytem
T1: 10x30kg / 10x35kg / 10x37,5kg / 8x37,5kg
T2: 10x30kg / 10x35kg / 10x37,5kg / 10x40kg
T3: 10x32,5kg / 10x37,5kg / 10x40kg / 6x42,5kg
T4: 10x37,5kg / 9x40kg / 8x42,5kg
T5: 10x37,5kg / 10x40kg / 9x42,5kg



5 Uginanie ramion z hantlami
T1: 10x10kg / 10x12,5kg / 10x15kg
T2: 10x12,5kg / 10x15kg / 10x17,5kg
T3: 10x12,5kg / 10x15kg / 7x17,5kg
T4: 10x15kg / 10x17,5kg
T5: 7x17,5kg / 10x17,5kg

Tutaj stanowczo zbyt krotka przerwa między przejściem ze sztangi. Druga seria poszła normalnie.

6 Uginanie ramion na modlitewniku, wąski chwyt
T1: 15x25kg / 15x25kg (nakład, sztanga łamana)
T2: 15x25kg / 10x27,5kg +x5 negatywny
T3: 10x27,5kg / 10x27,5kg
T4: 10x25kg
T5: 15x25kg

No w końcu poszło

Po treningu 20minut aero.

Trening eleganto. Jutro dzień nie treningowy także wyrzucę banany z diety, kalorii dorzucę z oliwy.

A tu moje żyłki, podczas treningu fajnie zawsze się pompują :D Jakość słaba, ale przy pleckach też się dobrze pompują, to może w środę walnę coś lepszego





Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-05-16 17:09:10

:OO Dobre żyły

Dobra, co do diety. Będę próbował na razie na czymś takim jechać. Zobaczymy co z tego będzie :

DT B 262/T 98/W 312 ~3200kcal
DNT B 272/T 146/ W 143 ~3300kcal

Jeżeli nie będzie szło to oczywiście w pierwszej kolejności ciśniemy ww, jeżeli przypadkiem zacznie zalewać to zacznę od przycięcia jeszcze ww w DNT do 100g, no i oczywiście trochę przytniemy kalorii. Ale dobrej myśli jestem, wierze że aeroby zrobią swoje :) Mięcho chcę zatrzymać.

No nie planowałem dzisiaj aerobów, ale że trochę mi się przysnęło po szkole (trochę na prawie 4h). To koniec końców sumienie nie pozwoliło mi siedzieć w domu i doszło 30min całkiem intensywnych aerobów.

No zapomniałbym się pochwalić iż zaopatrzyłem się dzisiaj w nowe Asics-y do biegania, także niedługo zaczynamy powrót do form. A ciężko opisać za***istość tutejszych tras, takich jakby chociaż oświetlone ścieżki w lesie do biegania

Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-05-17 22:00:36

o k*rwa ale żyly kozackie

A co ****a, jak reszta c***nia to coś trzeba mieć kozackie

ja mam wszystko ch***ia więc się ciesz z tych żył:D

Staryyy.. jest zayebiście Dużo Ci nie trzeba to idealnej plażowej sylwetki

Będę w wakacje starał się jechać na LC, żeby utrzymać formę. Tylko lipa, bo tłuszcz droższy od węgli

Plecy
1 Martwy Ciąg
T1: 8x100kg / 8x110kg / 6x125kg / 4x130kg
T2: 8x102,5kg / 8x112,5kg / 6x122,5kg / 6x132,5kg
T3: 8x105kg / 8x115kg / 8x125kg / 5x135kg
T4: 8x115kg / 7x135kg / 6x137,5kg
T5: 8x120kg / 8x130kg / 7x140kg

2 Podciąganie
T1: 5x5powtórzeń
T2: x6 / x5 / x4
T3: x6 / x5 / x4
T4: x7 / x6 / x5
T5: x6 / x6 /


3 Najszerszy/wyciąg
T2: 8x50kg / 8x55kg / 8x60kg
T3: 8x55kg / 8x60kg / 8x65kg
T4: 8x60kg / 8x65kg
T5: 8x60kg / 8x65kg / 8x70kg

4 Wiosłowanie hantel- w podporze na lawce
T5: 10x27,5kg / 10x30kg / 10x32,5kg

5 Szrugsy
T1: 12x70kg / 10x75kg / 10x75kg / 10x80kg
T2: 12x90,5kg / 10x95,5kg / 10x95,5kg / 10x100,5kg
T3: 12x93kg / 12x98kg / 12x103kg / 12x118kg
T4: 12x98kg / 12x103kg / 12x118kg
T5: 12x103kg / 10x113kg / 8x113kg

Ciężko szrugsy dzisiaj szły. Zmiany w treningu tak jak widać. Poszedłem bardziej w wyciąg na najszerszy. Wiosło przerzuciłem na hantel. No i to by było na tyle zmian. Później było niecałe 30 minut aerobów. Musze przyznać że na razie mi daleko do przyjemnego biegania sobie po lesie. Na razie jest masakra.

Miałem jakie foto wrzucić ale niestety nie miałem zbytnio czasu na jakieś zdjęcia bo po siłce miałem parę spraw do załatwienia.

Fałdomierz dopiero w piątek będę miał także narazie lipa. Jutro się co najwyżej pomiar wagi.

pzdr

Jak Ci ciężko biegać to spróbuj wolniej ;)