Maracaibo/Dziennik/new fot. str 19,20/recomp

No to jedziesz

Siema, ciezko z czasem jednak w tygodniu aby sie obrobic.

Dzisiejszy TRENING 19.10.2011 (Plecy, triceps)
Podciaganie na drazku 3xmax
MC (x12/10/8/6) 70 80 90 100
Wioslo (x10) 50 55 60 70
Szrugsy (x12) 50 60 70 80

Wyciskanie wasko (x12) 48 58 68
Prostowanie ramion siedzac (x12) 20 20 20
Sciaganie linki podchwyt (x15) 20 20 20

Co moglem zauwazyc to ze mialem dzisiaj strasznego powera w porownaniu z treningiem o podobnych ciezarach tydzien wczesniej. Mozliwe ze spowodowana bylo to tym iz sporo cukru latwoprzyswajalnego wchlonalem przed treningiem i insulina dala takiego kopa :D Lepsze niz wszystkie razem wziete shocki ktore wczesniej probowalem :P

Dodalem w podpisie linka do moich zmagan z bieganiem, narazie tylko dwa wpisy ale spoko raczej bede korzystac z programu wiec jak ktos chce to niech odwiedza :)

Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-10-19 21:28:40

Przepraszam za spam, ale muszę się wpisać inaczej powiadomki mi nie działają.
Od czasu wprowadzenia zmiany środowiska.

Dobra, ponizej zrzutka treningu z tego tygodnia i odrazu rozpiska na nastepny.

Jaja wyrzucam z diety, slabo na nie reaguje, sie nawet zastanawiam czy wszystkie wczesniejsze przygody zoladkowe nie byly wlasnie nimi spowodowane ?? Wczoraj dla potwierdzenia tezy zjadlem jajowe z rana i zalowalem tego nawet w nocy. No coz czlowiek sie podobno uczy na bledach.

Na treningach zaczynam coraz lepiej adoptowac sie do ilosci wykonywanych powtorzen w seriach, napewno cos nowego dla miesni. Znalazlem faldomierz wiec z rana zrobie pomiary, lekko podlany i raczej narazie bedzie mnie podlewac w zwiazku z ponowna proba zbudowania masy :P

Na dzien dzisiejszy tak jak pisalem jem w okolicach 4000kcal. Tym razem lecimy na high carb i zobaczymy co z tego bedzie, low carb slabo mnie masowal mimo trzymania sie restrykcyjnie diety. Teraz jak troche nawet podleje to niech podlewa oby masa poszla.

No a teraz czas popatrzec co tam chlopaki w innych dziennikach nagrzmocili przez moja prawie polroczna przerwe :P



No tak ku wyjasnieniu, trening na Poniedzialek, Sroda, Piatek co by ktos nie wiedzial co te grube hieroglify oznaczaja :P
Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-10-21 22:03:05

Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-10-21 22:04:02

OK faldy, pierwszy pomiar z 8 czerwca :

Fałdy:
klatka :5mm-->9mm
brzuch :11mm-->15mm
boczki :12mm-->15mm
boczki tył :20mm-->26mm
udo :6mm-->9mm

Jak widac troche podlalo :P

Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-10-22 10:27:12

Siema siema, dzisiaj barki/nogi. Jako ze mijaja wlasnie dwa tygodnie to jutro z rana zrobimy maly kontroll , waga, wymiary i faldy.

Z treningu ogolnie jestem zadowolony, mimo ze nie zawsze czuje na treningu aby kazde cwiczenie mi jakos niesamowicie wchodzilo to poki co kazdy nastepny dzien dobrze czuje partie miesniowe ktore katowalem na treningu :)

Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-10-28 17:25:44

Pomiary po dwoch tygodniach :

Waga : 93,6kg - 94,7kg
Klatka luzem : 118cm - 120cm
Ramię : p 39cm/l 39cm - bez zmian
Przedramię : p 34,5cm / l 34,5 cm - p/l 34cm
Pas : 92cm - 91,5cm
Udo :p 65,5cm /l 65,5cm - p/l 66,5cm
Łydka : p 44,5cm/ l 43cm - bez zmian

klatka :9mm-->7mm
brzuch :15mm-->14mm
boczki :15mm-->14mm
boczki tył :26mm-->26mm
udo :9mm-->8mm

Ja pie????dole, bo chyba inaczej tego skomentowac nie moge. Wyglada na to ze nie dosc ze nie przytylem to mi jeszcze waga poleciala. No 1kg to ja sobie moge w zakres pomylek wrzucic. 4000kcal i takie cos ? Chyba przez najblizsze dwa tygodnie poza tym co jem, bede jadl co mi sie jeszcze zywnie bedzie podobalo i zobaczymy czy wtedy ruszy cos.

Dzisiaj trening brzucha. Wyglada on tak :
Unoszenie wyprostowanych nog do pionu w podporze 4x12
Allachy 4x12 (50kg)
Spiecia brzucha bokiem 3x15
Unoszenie nog lezac 3x15
Spiecia brzucha lezac 3x15
i czasami jakas superseria dojdzie

pzdr i sily wam zycze na ten weekend :D

Nie jest źle. Klata w plus, fałdy w minus. Ciesz się :x

jest dobrze nie ma się czym przejmować różnica 1kg to w granicach błędu

no wlasnie w granicach bledu, wiec rownie dobrze mozna powiedziec ze prawie nic nie poszlo do przodu. A ma isc masa a nie recomp :P