Słowem wstępu : mam profesjonalnie ułożony plan przez instruktora na siłowni. Ćwiczę regularnie, 3 czasem 4 razy w tyg. Ćwiczyłem 2 miesiące od grudnia do lutego, a później od kwietnia do dziś.
Chciałbym się was poradzić w sprawie biegania w dni nietreningowe ze 2 razy w tygodniu.
Celem biegania jest na początku redukcja zbędnego tłuszczu (aby uwidocznić lepiej mięśnie), a później utrzymanie formy,kondycji.
Planuje biegać bez przerwy 25 min z prędkością 11km/h (na bieżni). Na początku oczywiście rozgrzewka i trochę rozciągania. Po 25 min biegu, przez 5 min regularnie zmniejszam prędkość dla uspokojenia organizmu. Zamierzam stopniowo zwiększać czas biegu, aż do 30-35 min.
Co wy o tym sądzicie ?
Jeszcze jedno pytanie mam odnośnie brzucha, chciałbym ćwiczyć go rano i wieczorem codziennie. Jest to za dużo, czy mogę go przetrenować (czy coś w tym stylu) ?
A6W odpada, ponieważ w dni treningowe ćwiczę brzuch na siłowni.
Pozdro
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 16
Waga: 60
Wzrost: 170
Cel treningowy: Ogólnorozwojowy
Staż treningowy na słowni: 3-4 miesiące
Uprawiane inne sporty: nie
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): full osprzęt siłownia
Dieta: Tak, wyselekcjonowane potrawy, dużo białka oraz pełnoziarnistych produktów
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak