carbon91 / J-NJ / Rozpyerdalam jak atak epilepsji

o nowy dziennik, będę śledził, muza jak zwykle na poziomie

Za mało wody do tych bułek dałeś, za gęste cisto.

Życzę przejęcia władzy nad światem i dawaj foto.

jak u Cb z sila na treningach przy j/nj? :P

04.05.2011 - ŚRODA
Redukcja J/NJ



MICHA
Start - około 15:30
Finisz - około 22:30
Szama :
100g ryżu brąz. + 400g kuraka + 30g ketchupu + warzywa
jajecznica z 5 jajek + warzywa
50g arachidów
3 Kebaby: 5 jajek + 200g kuraka + 10g oliwy + warzywa
200g twarogu + 60g oliwy + warzywa


TRENING
DNT.
Zrobiłem troszkę rozciągania.

---



PIKCZERS
Kebabik







BZDETY
Jutro rano idę do fizjo, zobaczymy co poradzi
I jutro też trening.


Track na dziś:



"Nie czyni wiosny jedna jaskółka,
Rymów w chvj mam, miotam nimi jak katapulta"

---


Herek - no wpadaj a muza - wiadomo, jakżeby inaczej

grrubas - tak właśnie myślałem, jeszcze będzie okazja spróbować no i może dlatego też, że sam żyto mieliłem, mąka żytnia 2000 jest pewnie drobniejsza
Dzięki, a foto dam jakieś, może jutro nawet

Shitman - energia na treningu jest, nawet nie wiem czy nie lepiej niż wtedy jak standardowo jadłem Najlepiej sobie przed trenem walnąć dobre BCAA i git
ogólnie ja codziennie odczuwam taką jakby "czystość umysłu", może brzmi jak jakiś ZEN, ale poważnie, czuję się zayebiście
chociaż pamiętam, że na początku jak się przestawiałem, to po kilku dniach czułem się ok, ale jakiś otępiały byłem i tak, dopiero po czasie się "rozkręciło"


-----


Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2011-05-04 22:44:37

odziennie odczuwam taką jakby "czystość umysłu", może brzmi jak jakiś ZEN, ale poważnie, czuję się zayebiście
fajnie

to jutro tez sobie bcaa wezme :D
dzis duzo wegli, pelniejszy jestem, mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej niz ostatnio :D

nie wpisuje sie ale zagladam niby mam wolne bo matury pisza ale jakos nie ma za bardzo czasu

wczoraj tez takiego kebaba sobie zrobiłem

tak patrze na pomiary, urosłeś coś na tej masie?

05.05.2011 - CZWARTEK
Redukcja J/NJ



MICHA
Start - około 15:30
Finisz - około 22:00
Szama :
szejk: 30g carbo + 10g WPC (tylko tyle miałem wpc, resztki )
200g ryżu brąz. + 400g kuraka + 30g ketchupu
50g arachidów
jajecznica z 7 jajek + 20g sera żółtego + warzywa
2 naleśniki: 3 jajka + 5g oliwy + 200g kuraka + szpinak
200g twarogu + 20g oliwy + warzywa



TRENING

Plan: https://www.sfd.pl/carbon91_/_J_NJ_/_Rozpyerdalam_jak_atak_epilepsji-t732420.html
Tempo w każdym ćwiczeniu wynosi 3010.

Trening: 1
Ostatni trening: ---

Przysiad Tylni / Rampa 10 / Przerwy do 120 sekund
20
25
30
35
40
{Komentarz: Jaaa peeerdoooole. Niby 40kg, a 10powt tempem 3010 mnie rozyebało Dbałem na 100% o wszystko, dlatego już nie dokładałem więcej, bo czułem że tempo zacznie spadać. I tak źle robiłem chyba, bo pauzowałem na moment po "wyciśnięciu". No i głębokość taka se. Nagrałem wszystkie serie, ale wrzucę na inne forum.

Martwy Ciąg / Rampa 10 / Przerwy do 120 sekund
20
25
30
35
{Komentarz: Tempo mnie wykończyło, robiłem z wysokości racka, więc taki rack pull był w sumie. Nie nagrałem.

Press Stojąc / Rampa 10 / Przerwy do 120 sekund
20
22,5
25
{Komentarz: Dżizyskrajst Bareczki pękały, śmiech na sali aha i źle rampę zrobiłem, cza było zacząć od 15 co 5, tak będzie następnym razem. Tu też dbałem o wszystko i dokładnie bardzo. Tempo bez żadnych pauz, łopatki ściągnięte, lekki dryg kolanami, ale bez żadnych ćwierćprzysiadów i sztanga szła po łuku, zwracałem uwagę też na chwyt, jak wyszło - nie wiem bo nie nagrałem.

+ Rozciąganie po treningu.

---



PIKCZERS
Zrobiłem sobie te zdjęcia, wiem że lipa, ale co zrobić, chcieliście to macie Zapomniałem zrobić jeszcze foty pleców luzem do lustra - wtedy by było widać jakie boczki są Zdjęcia takie ciemne, bo ujowe światło jest w szatni. I wkvrwiam się, że mam teraz dobry aparat w telefonie, a nie mam za to zooma i samowyzwalacza...















BZDETY
I wychodzi jaką pokraczną techniką wszystko robiłem, skoro męczę się teraz na ciężarach którymi bicepsa się rozgrzewa
No i tempo zwykle było koło 1012, tudzież 1025 Dziś pilnowałem 3010.
Poprawi się rozciągnięcie = poprawi się komfort = mniejsze zmęczenie, bo teraz walczę w każdym powtórzeniu głównie o technikę.
Aha i tak: byłem u fizjo. Przykurczone dwugłowe, czworogłowe i gruszkowate.
Jutro idę na jakieś ćwiczenia, żeby mi rehabilitant pokazał o co chodzi, może się da zrobić, że sam będę wykonywał, jak nie to najwyżej będę chodził ze 2 razy w tygodniu, mam niedaleko no i za free, więc co mi tam
Tylko mam nadzieję, że gość cokolwiek ogarnia z techniki ćwiczeń, chociażby tak podstawowych jak przysiad..
I zaraz mam zamiar wypróbować mój nowy pomysł na "zayebiste badybilderskie naleśniki miszcza lołkarb" jak wyjdą dobre (a tak będzie na pewno), to jutro jakieś foty wrzucę

Track na dziś:



"I shook hands with Satan with a cross in my palm
Burnt all the flesh all the way up his arm
I wasn't scared I was giddy to do it
Then I knocked his head off and threw it...
In yo face!!"

---


Oveja - powaga

Shit - no na początku ciężko wepchać w siebie to wszystko, a potem jeszcze Ci mało będzie

Marian - no i co? dobry kebabik, nie? Tylko najlepjej z majonezem, ja nie dałem teraz, bo zapomniałem zrobić, a sklepowych nie chcę jeść tak codziennie, raczej od święta jeśli już

Herek - Tylko w pasie zresztą wyżej zdjęcia są


-----


Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2011-05-05 21:30:43

Uo, lekkie schaby na bokach brzucha są, faktycznie. Za to uda dowalone się wydają.

Kurde, micha wygląda apetycznie jak jasna cholera, powiem ;) Ile kalorii jest? I jak zapotrzebowanie szacujesz?

O, i spytać jeszcze miałem - ile razy się podciągniesz na razie? :D

"Aha i tak: byłem u fizjo. Przykurczone dwugłowe, czworogłowe i gruszkowate. "
Ja miałem zaciśnięte dwugłowe i prostowniki jak sam sku******. Igłoterapia pomogła, chociaż trochę, teraz chodzę do neurologa, nastawia mnie, powoli się poprawia.
Czym dokładnie przeszkadza Twoja dolegliwość? Niewygodnie po prostu? Obniżona sprawność? Jakieś bóle może?

Zmieniony przez - Testudos w dniu 2011-05-05 21:38:52