problem z dietą

Witam:) obliczyłem swoje zapotrzebowanie kaloryczne i wydaje mi się że troche za dużo kcal mi wyszło:)

BMR=9.99*86 kg=859,14+1250-83,64+5=2030 kcal
TEA=4*45*9+(7% z 2030,5)=1620 kcal
BMR+TEA= 3650,5kcal
BMR+TEA+NEAT=4350 kcal
4350+TEF= 4785 kcal

dodam że mam 86kg wagi,200cm wzrostu i 17 lat:)i wydaję mi się że jestem mezomorfikiem:) a o to moja dieta którą będe stosował w dni treningowe:)



i mam pare pytań:)
1.Co trzeba zmienić bo widać tu że brakuje ponad 1500kcal:)
2.Czy ten posiłek potreningowy nie będzie za późno bo 19;30 to już prawie noc :)
3.Po treningu będe odrazu wypijał 100g gainera ale może podzielić to na 2 dawki po 50g i jedną dawke wrzucić gdzieś w okolicach przed treningowym?
4.Czy jedzenie 10 jaj dziennie nie jest szkodliwe? chodzi mi o niepłodność bo ostatnio rodzice mnie straszą:)

zapomniałem napisać btw :) B-2,7g T-0,94g W-4,1g chyba za mało tłuszczy jest więc mogę dodać oliwe z oliwek ale czy przy takiej diecie nie zaleje się?

1. Nie napisałeś co jest celem Twoich ćwiczeń, jeśli ogólna poprawa jakości sylwetki to myślę, że start z 3100 kcal będzie odpowiedni. Ewetualne zmiany będziesz wprowadzał na bieżąco.
2 i 3. Jeżeli masz mieć tylko 30 min przerwy po wypicu 100g gainera to lepiej go podziel na 2x 50g i tą drugą porcję wstaw między posiłki o najdłuższej odległości od siebie. Myślę, że nie będzie za późno, zależnie od pory kiedy kładziesz się spać.
4. Jedzenie 10 jajek dziennie to przesada. Postaraj się to zamienić jakoś jeden posiłek na inne źródło białka najlepiej rybę. Coś tam jest z tą niepłodnością, dodatkowo żółtko zawiera dużo cholesterolu, 2-3 żółtka dziennie to już duża porcja cholesterolu.

Gdzieś uciąłeś posiłki ze środka dnia? Nie możesz mieć przerwy 8godzin miedzy posiłkami x)

wyszło Ci za dużo kcal, bo zapomniałeś podzielić TEA przez 7

moim celem jest czysta masa:) tą diete będe stosował na cyklu kreatyna+gainer:) później ją zmodyfikuje:) duża ilość posiłków spowodowana jest tym że wstaje o 5 i ide spać o 22 :)

tu poprawiłem BMR

1. Podstawową przemianę materii(BMR):
BMR= (9.99 X 86 (kg)) + (6.25 X 200 (cm)) - (4.92 X 17) + 5 = 2030kcal
2. Kalorię spalone podczas aktywności fizycznej(TEA):
Trening siłowy - 4 x 45 min x 9 + EPOC(3 x (7% z 2030 =339kcal )) = 1959 kcal
3. Wynik z punktu 2 dzielimy przez 7(dni tygodnia) = 279 kcal
4. Sumujemy wyniki z punktu 1 i 3:
(BMR)2030 kcal + (TEA)279 kcal = 2309 kcal
5. Dodajemy NEAT:
2309 kcal + 900 kcal = 3209 kcal
6. Doliczamy efekt termiczny pożywienia (TEF)
3209 + TEF(10% z 3209 = ) = 3209 + 320 = 3529 kcal

i poprawiłem tą diete:)
oczywiście warzywa też będą ale tego nie wypisuje:)

B-2,7g T-0,89g W-4,8g

i mam pare pytań:
1.Jeżeli za dużo tego cholesterolu w tych jajkach to moze robić jajecznice na samym białku?
2.Jak ta dieta ma wyglądać w dni nie treningowe?

"Jedzenie 10 jajek dziennie to przesada. Postaraj się to zamienić jakoś jeden posiłek na inne źródło białka najlepiej rybę. Coś tam jest z tą niepłodnością, dodatkowo żółtko zawiera dużo cholesterolu, 2-3 żółtka dziennie to już duża porcja cholesterolu. "
Bzdury.

wellcom niestety się mylisz Dzienna dawka cholesterolu jaka powinna być dostarczana do organizmu to max 1 jajko, jak wiadomo jemy go więcej... No i oczywiście jemy dużo ( no akurat nie my :P ) dużo masła, serów róznych, majonezy, alkocholu itd.itd. gdzie tego cholesterolu jest naprawde naprawde sporo..
Radze jeść tłuste ryby i wcinać omege 3 które zmniejsza zawartość cholesterolu we krwi

Bzdury to piszesz Ty kolego cholesterol z jajek nie ma az takiego wplywu na poziom cholesterolu w organizmie. Teraz jadam 8 jaj dziennie, od dziecka 5dziennie to tak lekko i zawsze mialem na badaniach cholesterol w normie.

Co do diety gdzie Ty masz jakies tluszcze? Przydalaby sie oliwa, olej lniany, orzechy wloskie czy pestki dyni.

Zmieniony przez - nervus w dniu 2011-05-02 15:29:57

zgadzam się że problem cholesterolu z jajek jest nieaktualny. Nawet gdzieś ostatnio trafiłem na seminarium z Radosławem Słodkiewiczem on tam się wypowiadał na ten temat,miał dietę w której jadł całe jajka 2x po 6 chyba jeśli się nie mylę. Ja osobiście unikam więcej niż 2 żółtek tylko ze względu na to że skóra mi źle reaguje.
Zawsze można zjęść same białka jak to robi większość :)

Czykson to Ty się mylisz Udowodniono naukowo, że spożywanie dużych ilości jajek nawet do 10 dziennie (!) nie ma wpływu na poziom cholesterolu u sportowców. Warunek aktywność fizyczna, racjonalne odżywianie, nie palenie tytoniu

Nie wiem jak to jest, chodzę do szkoły, gastronomicznej klasy , gdzie na podstawach żywienia własnię mówiono o tym cholesterolu.. Wiadomo , że to się odkłada całe życie a potem nagle w którymś momencie może nastąpić zawał.. Wiadomo , też , że to nie wina samych jajek.. Ale skoro zawierają cholesterol to zawierają, nie ma chyba chloesterolów złych i dobrych..