nie chcialem smiecic w poprzednim temacie o gainerach, wiec zaczynam nowy, mianowicie mam pytanie co do suplementacji kreatyną, zakupilem promocyjnie za 5 dyszek, wiec grzechem byloby nie wziac, tymbardziej, ze progress ciezarowy i masowy coraz wolniejszy mimo dietki, pytanie moje jest nastepujace, jadę na FBW juz 2 miesiac, efekty sa, mimo ze coraz wolniejsze, ale są, chodzi o to, czy cwiczyc az do konca progressu i wtedy zaczac brac krete, zeby przelamac stagnacje, nie robiąc zadnej przerwy? czy zaczac np za 2 tyg (bo podejrzewam, ze do 2tyg kompletnie progres wykoncze), po czym zrobic 14 dni roztrenowania i nowy plan treningowy, czy jechac na starym po okresie roztrenowania i startować z kretą? osobiscie skłaniam się do opcji takiej, że ćwiczyć te 2-3 tyg maks i nie robiąc zadnej przerwy od razu wskakiwać na kretke :)
Plan :
Przysiady ze sztanga 12, 10, 8
Wioslowanie w opadzie sztanga - 12, 10, 8
Wycisk plasko - 12, 10, 8
Military Press - 10, 10
Uginanie ramion ze sztanga - 12, 10, 8
obowiązkowa fotografia sylwetki ( przód lub tył):
Wiek: 20
Waga: 75 (na czczo)
Wzrost: 177
Cel cyklu: siła, masa
stosowane już wcześniej suplementy : z 2 lata temu kompletnie z*ebany przeze mnie cykl (nawet niedokonczony i bez diety) na CellPump 665G
Uprawiane inne sporty: brak aktualnie
stosowane wcześniej spalacze : -
suplement stosowane przez ostatnie 60 dni: AAKG Trec Hardcore, Olimp Taurine, Uni-Liver Universal
ilość dni wolnych od kreatyny: -
przewidziane finanse na cykl: nieograniczone
uwagi i sugestie: brak
Staż treningowy: systematycznie od 17 stycznia, z dietą, ogolnie sportowy tryb zycia i nieregularnie silownia gdzies od 2 lat
foto robione przed treningiem, na zadnej pompie :) na brzuch nie patrzec, robie mase
Zmieniony przez - lynczako w dniu 2011-04-25 19:24:18