Radekcja, basen - czy dołożyć suplementy?

Mam 20 lat, 186cm i ważę ok. 92kg.
Chciałbym zredukować wagę do około 80kg oraz podnieść swoją wytrzymałość.
Chodzę na basen 3x w tygodniu po około 1,5h. Mam w związku z tym kilka pytań:
- Czy jest sens dobierania do basenu jakichkolwiek innych suplementów prócz spalacza? Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie - mam zamiar dokupić thermo speed extreme i zażywać 6 tabletek dziennie w 2 równych porcjach - z thermo speedem mam już pewne doświadczenie i taka dawka jest moim zdaniem najlepsza jak dla mnie.
- Dieta - czy do 6 posiłków dziennie mogę jeden lub dwa zamienić na samo białko w porcji 50-60g czy jest to niemożliwe?
- Czy prócz basenu konieczne jest jeszcze dołożenie jakiś ćwiczeń? Gdy pogoda ustabilizuje się troche mam zamiar jeździć na rowerze 2,3 razy w tygodniu po okolo 1-1.5h.

Zaznaczam iż nie zależy mi na masie i sile - w tej chwili skupiam się na redukcji i poprawieniu wytrzymałości całego organizmu. Dziękuje za wszelkie porady.

Zmieniony przez - simmi w dniu 2011-04-24 20:29:24

to nie jest tak, jak ci sie wydaje. do tej pory łykałeś TSE- cukiereczki w sumie, a nie konkret suplement. mitotropin, lipo 6 black i inne spalacze z tej półki stosuje sie na pewnym etapie redukcji- taka docinka, ostatni szlif i przy nieduzym juz zatluszczeniu.

po TSE weź scorcha lub dyma i nie kombinuj

Zmieniony przez - kocio2009 w dniu 2011-04-25 12:39:05

- Czy jest sens dobierania do basenu jakichkolwiek innych suplementów prócz spalacza? Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie - mam zamiar dokupić thermo speed extreme i zażywać 6 tabletek dziennie w 2 równych porcjach - z thermo speedem mam już pewne doświadczenie i taka dawka jest moim zdaniem najlepsza jak dla mnie.

możesz ewentualnie bcaa i witaminy dorzucić

- Dieta - czy do 6 posiłków dziennie mogę jeden lub dwa zamienić na samo białko w porcji 50-60g czy jest to niemożliwe?

60g odżywki na raz to za dużo, porcja to 30-35g, a proszek nie zastąpi porządnego posiłku
ja bym wypił porcje po basenie, a w dnt ~o tej samej porze dnia

- Czy prócz basenu konieczne jest jeszcze dołożenie jakiś ćwiczeń? Gdy pogoda ustabilizuje się trochę mam zamiar jeździć na rowerze 2,3 razy w tygodniu po okolo 1-1.5h.

w redukcja podstawa to dieta, ćwiczenia aerobowe/interwałowe( w Twoim przypadku basen) wspomagają ten proces
ja bym dorzucił 2-3 treningi fbw ewentualnie

Dzięki za pomoc.
Czy do treningu na wytrzymałość basen będzie najlepszym wyborem? Chciałbym dodać iż bardzo lubię basen i jest to dla mnie połączenie pożytecznego z przyjemnym.

basen jest świetną formą aktywności. sama chętnie bym się wybrała, ale.........


nie umiem pływać )))))))

I ta polecam. Sam również nie umiałem pływać, wszystkiego nauczyłem się z internetu i obserwowania innych. Już po tygodniu byłem w stanie przepłynąć duży basen w 2 strony chociaż dosyć wolno ;)

wiele się potrafie i potrafiłam naauczyć, ale na pływanie jestem wyjątkowo "odporna"

uczyło mnie wiele osób, nawet instruktora wynajęłam kiedyś i nic

Kocio, normalnie bierzesz dętkę i cały basen Twój :)

dętka to ze mnie była jak sie dziesiątki razy zanurzyłam i nałykałam wody ))

Akurat spalacz moim zdaniem też jest niepotrzebny... Swego czasu bardziej obryte osoby powiedziały mi, że tylko ledwo kilka % do metabolizmu. Mogę polecić spalacze jako pobudzacze(DymaBurna szamałem, kopał mnie jak cholera). Jak nie chce się ćwiczyć - to dopiero wtedy jakiś spalacz może się przydać.
Niestety, ale wygląda na to, że jak już ma być coś "mocniejszego" na palenie fatu, to tylko raczej efedryna, a to już lekkie igranie z ogniem(przy dłuższym stosowaniu).

Swego czasu miałem do czynienia z efedryną jako spalaczem. Wszystko było ok lecz to był dosyć drogi interes. Aż za drogi trochę.
Najlepiej thermo speed działał chociaż może to być tylko autosugestia i fakt iż jednak było po nim "czuć" działanie. Brałem 2x3 caps dziennie.
Bardziej zależało by mi na czymś co blokowało by apetyt a w szczególności powodowało niechęć do słodkich i tłustych potraw.

Thermo speed raczej nie należy do siekier. Wydaje mi się, że DymaBurn jest mocniejszy dosyć znacznie(początkowo po jednym kapsie miałem 24h bez snu i w dodatku miałem ostre pobudzenie przez ten czas). DymaBurn przede wszystkim ma johimbinę i podejrzewam, że to ona tak ostro wali.