rallygunia/wakacyjnie str.50:)

mój bojkotuje fakt, że chodzę na siłownię zazdrosnik?? bo pewnie też chciałby, ale mu się nie chce hehe

Fela_72 mój chce żebym była zadbana, ale żeby to się samo działo

Ale w MIkołaja i zębowe wróżki już nie wierzy?

Zmieniony przez - Fela_72 w dniu 2011-04-14 10:04:27

hehe dobre te wasze komenty

tiaaa faceci mysla czasem ze samo sie zrobi...najlepiej zeby kobieta siedziala w domu i pieknie wygladała..no ale tu sie trzeba napracować ostro...

a propo łapy...tez uslyszlamam ze jestem nabita!! buahahahaha
nie wazne juz ze innym paniom trzesie sie galareta zamiast bicepsu...

aaa i wczoraj na silowni byl taki kolo ktory udziełał mi profejonalnych wskazowek! ze to zle robie to zle robie a tamto nie tak (gdzie wczesniej instrutkor mi pokazal i wytlumaczyl)
specjalista sie znalazł od siedmiu boleści ...takie mi wywowdy robił..a sam nie wygladał dobrze.

aaa i wczoraj na silowni byl taki kolo ktory udziełał mi profejonalnych wskazowek! ze to zle robie to zle robie a tamto nie tak (gdzie wczesniej instrutkor mi pokazal i wytlumaczyl)
hehe, ja mam rzadko jakieś towarzystwo na siłowni, poza moim bojfriendem (który też ma czasem jakieś uwagi), a inni, nawet jeśli by pewnie chcieli coś powiedzieć, to ich chyba skutecznie odstrasza widok bojfrienda

Aguś, jak Ci tam w tym konkursie - na tej dietce i treningach?

Zmieniony przez - Betkaa w dniu 2011-04-14 10:28:18

hohohjaka dyskusja się rozwinęła

mnie raz mama powiedziala ze mam za duza reke to zmierzylam jaj i sowja i przestała

mój nawet poudokumentowaniu,że w ciągu 2 lat nieurosła łapa dalej marudził

generalniecieszy sie,że coś robię ale wolałby, żebym ciężarów nie dźwigała, tylkojakis aerobik, bieganie...no nic owoi się

Bernadetko dobrze mi nadiecie, alecoś czuję, że za 1,5 tyg zacznę ciąć, bo mam wrażenie, że puchnę...

treningi kosa zakwasy wszedzie a dziś czekamnie trening...wszystkoboli ale doczekaćsięniemoge także "miłe złego poczatki"

no więc cieszę się, że Ci służy konkurs kibicuję i zaglądam, jak mam chwilę.
chłopem się nie przejmuj, robisz to przede wszystkim dla siebie, jak Ty będziesz szczęśliwa i będziesz dobrze się ze sobą czuła, On również powinien się tym cieszyć ja na zdjęciach nie widzę jakiś przerośniętych 'łap' (zrzędzi tylko )

Zmieniony przez - Betkaa w dniu 2011-04-14 12:00:19

ale wolałby, żebym ciężarów nie dźwigała, tylkojakis aerobik, bieganie...no nic owoi się
nasze mamy chyba tak już mają dobrze, że z nas rośnie pokolenie oświeconych i wiadomo, jak swoje dzieci będziemy keirunkować treningowo

Oj ukierunkujemy odpowiednio

dzieki dziewczyny, że do mnie zaglądacie cieszy mnie to bardzo, choć nei zawsze mam czas odpisać, zawrót głowy totalny, praca, mgr, gotowanie i treningi, zaglądam tu jak tylko mam chwilę...może dziś po treningu uda mi się wpaść do was i nadrobić zaległości


dzisiejsza micha:

1.
60 g płatków owsianych
2 jajka
łyżka oleju z kokosa

40 g whey jagodowego,
200 g jagód

kawa+10 g whey tiramisu

2.
sałatka (łyżka fasoli czerwonej, papryka, szczypiorek, łyżka majonezu, jajka, rzodkiewka)

3.
150 g piersi z indyka
250 g brokuła
łyżka oleju rzepakowego

4.
200 g łososia dzikiego
250 g brokuła

w międzyczasie
2 jabłka po 350 g każde

1971 kcal B151 g T104 g W166 g

mam jakies mieszane uczucia co do tych 2000 kcal i tej ilości T i W, zobaczymy w poniedziałek pomiary, ale mam pewne obawy...

zmykam na trening teraz, ciekawe czy będę miała siły po powrocie by tu zajrzeć oby

Mnie trening ładuje pozytywną energią a polibuda mnie wysysa

le wolałby, żebym ciężarów nie dźwigała, tylkojakis aerobik, bieganie...no nic owoi się

A moja o dziwo nic nie ma przeciwko dźwiganiu tylko jedna zasada żadnych treningów z obciążeniem w domu