Szczery17 - po pierwsze to zarzuty które formulujesz pod adresem pita dotyczace jego postawy nawet lepiej pasuja do ciebie. On ma zejsc na ziemie? Ty zejdz chlopcze na ziemie, bo wypowiadasz sie tak jakbys wszystkie rozumy pozjadał. W momencie gdy chcesz komus doradzic, cos opisac - używaj terminów opisujacych a nie wartosciujących bo sie kompromitujesz. Ktos nie chce cie słuchac - odpusc sobie, czy to tak trudno zrozumieć? To co uprawiasz to zwykly lans bo nic wiecej za tym nie idzie. Komuś chcesz zaimponowac?
Gadanie o podstawach ma to do siebie, ze zawsze może miec racje bytu, zawsze można kogos wyslac do podstaw i znalezc dla tego uzasadnienie. Split, 5 posiłków, kura, ryż, oliwa... tylko ze nie kazdemu pasuje taki szablon, niektorzy chcą sprawdzic czy model X lub Y działa lepiej i w ten sposób empirycznie zyskują doswiadczenie i wiedze. Nie ma jednego slusznego kierunku.
Nie będę się rozpisywał o treningu, ale umiejetnie przeprowadzane rotacje weglami potrafia naprawdę wiele zdzialac. Nie wiesz, nie rozumiesz - twoj problem. Może kiedys sis nauczysz, ciesz się że wiele wiedzy przed toba.
Kiedy jednak piszesz o lizaniu dupy - to wydaje mi się, ze szukasz wrazen, które Freud swego czasu pieknie sklasyfikowal. To nie to forum.