kateryna - poprawa sylwetki

Wrzucałam na to nawet przepis:
https://www.sfd.pl/Lady_w_kuchni,_czyli_nasze_babskie_przepisy_;_-t696301-s6.html 

dzięki za przepis

dobra przyznam się od razu wczoraj były %,było piwo, był drink
dziś już wiem że to nie był dobry pomysł, ani też dobre połączenie.. jeszcze mi się jakiś wilczy głód włączył w nocy i zeżarłam kukara

ale co zaobserwowałam,dziś rano wstałam z totalnie płaskim brzuchem, pierwszy raz od wieków,zero wzdęć może to alko ma jakieś właściwości odwadniające czy coś;]

porobiłam dziś foty, ale kabelka nadal nie mam

Kat, gratuluje spadków :)
Ale za alko Ci się należą baty :> Alkohol zaburza prace organizmu. No ale to wszyscy wiemy, więc pilnuj się!
Ja po wódce jestem na drugi dzien jak balon, ale też mało nie pije jak juz piję i nie wylewam za kołnierz :D ALE od sylwestra piłam dosłownie raz, pod koniec lutego ;)

ja raczej dużych ilości w siebie nie wlewam, słabą głowę mam
ale i tak czuję się dzisiaj jakby mnie czołg przejechał 10 razy
głupie to było strasznie, never again

tak jak obiecałam wklejam fotki

bałagan po bokach usunęłam;]

zdjęcia trochę chyba przekłamują, bo robiłam je dzisiaj a tak jak wspominałam mój brzuch pierwszy raz od wieków wyglądał tak chudziutko z rana;]

i jeszcze wypiska z dziś

Zmieniony przez - kateryna w dniu 2011-03-27 21:25:54

kateryna super sylwetka!!
przeczytałam cały twój dziennik i powiem ci, że mam ten sam problem z wzdęciami...masakra

i też po wczorajszych 3 piwkach:( dziś wstałam w płaskim brzuchemaż poczułam ulgę.
czasami brzuch dochodzi do takich rozmiarów,że się pytają czy to ciąża
jak się czujesz po odstawieniu nabiału?

trzymam kciuki za twoją redukcję
niech moc będzie z tobą

masakra nadal mnie mdli po tej sobotniej imprezie, po co mi to było;/

ciężko mi stwierdzić czy odstawienie nabiału czy zbóż wywołuje u mnie pozytywny skutek
z nabiału w sumie nie zrezygnowałam zupełnie bo pozwalam sobie na mleko do kawy
ale tak czy inaczej na pewno jest dużo lepiej niż było

Ale podbijaj dalej kalorie
Sylwetka ładna dopracujesz i będzie fajnie.

Nie pamiętam czy pytałam, masz sokowirówkę?

niestety nie mam sokowirówki i póki co kasy na taki tez nie bardzo ;/

ale tak jak stoisz na drugiej fotce to masakra, nigdy nie przyjmuj takiej postawy, jak stoisz łopatki trzymaj ściągnięte i brzuch wciągnięty.