gruszka85/reaktywacja

Tran najlepiej rano, do śniadania - posiłku, lub do herbaty. Jesli nie pisze ile, to łyżka dziennie. Nie wliczaj w bilans.

Zmieniony przez - akneraj w dniu 2011-03-13 07:54:26

Nooo, ładnie napierasz na ciężary

Jak nie potrafisz rozkminić hack-ów, zamień je na fronty

akneraj, nie wpadłam na to żeby sprawdzić dawkowanie na opakowaniu, zalecają 1 łyżkę dziennie, paskudne cholerstwo ale idzie się przyzwyczaić

Marta, to super że mogę zmienić, bo się strasznie garbiłam przy hack'u i się bałam że krzywdę sobie zrobię
a front już mam opanowany będzie pyerdolnięcie z ciężarem

Gruszka rozpędzasz się z ciężarami

paskudne cholerstwo ale idzie się przyzwyczaić
Dla mnie przy 2 łyżkach dziennie to już prawie jak słodycze

DZIEŃ 13/54





TRENING:

jogging 40min, przez ostatnie 4min interwały 30/30 łooo
nie ma to jak biegi na świeżym powietrzu, bieżnia się nie umywa

***

Gruszka rozpędzasz się z ciężarami

staram się
i czuje że drzemie we mnie jeszcze więcej siły....



Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2011-03-13 21:16:12

DZIEŃ 14/54





TRENING

dzień 1

1. RDL 4x 6-8

46kg*8/50kg*8/56kg*8/60kg*6
+4kg

2. MC sumo 4x 6-8

42kg*8/46kg*8/50kg*7/50kg*5
nareszcie progres! +4kg

3a. suwnica nogi wysoko i szeroko 4x 8-10

47.6kg*10/52.2kg*10/56.7kg*8/56.7kg*6

3b. wypady dalekie 4x 8-10

9kg*10/10kg*10/12kg*10/12kg*8
+3kg

4. uginanie nóg leżąc 3x 15-20

4.3kg*20/6.1kg*15/9.3kg*12

przy tym ćw już prawie płacze, to jak bolą mnie dwugłowe widać po leszczarskim ciężarze ilośc powt mnie zabija

5a. unoszenie nóg w zwisie 3x20
5b. odwrotne brzuszki na ławeczce 3x20
5c. rowerki 3x20

***

wymiary 14/03/11( porównanie z 01/03/11 )

waga: 71,5kg (-1kg)
biust: 88cm (-3cm)
pod biustem: 79cm (-5cm)
talia: 72,5cm (-6.5cm)
pępek: 80cm (-6cm)
oponka: 93,5cm (-1,5cm)
biodra: 97cm (-1cm)
udo najszer.: 61cm (-1cm)
udo środek: 54cm (ostatnio zapomniałam zmierzyć)
łydka: 36,5cm (-0.5cm)
biceps: 30cm (--)

yyy noo poleciało trochę... aż się jutro zmierzę dla pewności jeszcze raz, bo to jakoś szybko tak tym bardziej że chodzę nażarta non stop prawie, fajnie

edit:

i jeszcze wrażenia co do diety

czuję się świetnie, rzadko bywam głodna, minęły 2tyg bez nabiału i w sumie brakuje mi tylko wieśniaka troszkę, lubię wcinać go z warzywami przed snem ale jakiegoś mega parcia nie mam
kcal i BTW nie zmieniam póki co, po co jak wymiary lecą?

Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2011-03-14 15:07:49

yyy noo poleciało trochę.
Trochę!?

tyle mam do powiedzenia

AAale super poleciało! I jakie ciężary! Gratuluje, gratuluje!

Monia! jakie spadki!

tylko sie cieszyc, dziewczyny potrafia napompować wody z 4cm w pasie a ty straciłaś, super