Piwo, piwo, piwo, ZAPRASZAM DO DYSKUSJI.

Po Dębowym łeb mnie nawala jak po wódzie

Takie zachowanie generalnie nie jest do mnie podobne, ale to jest jedyna sytuacja, kiedy piję.Na wesela nie chodzę, urodzin nie swiętuję itd.,ale sukces edukacyjny trzeba uczcić

Jeden z takich sukcesow edukacyjnych po wymieszaniu kilku rodzajow roznych trunkow w bardzo roznej kolejnosci wspominam wspanialym 2 dniowym mega kacem z zatruciem zoladka na czele - nie chce nawet myslec co bedzie jakbym sie przypadkiem na studia wybral

Bolo jak wspominasz to nie było tak zle bo film się jednak nie urwał hehe
A ja w poniedziałek jade do Polski gdzieś na tydzień to znowu będzie 7dniowy maraton już się rozgrzewam hehe ale po długiej przerwie bro nie smakuje

Tak, też oglądałem ten dokument, więc wiem, że tak zrobił.
Ale PRO na pewno tak nie robią, że piją przed zawodami.
Nawet Burneiki się o to pytali u niego na forum (bo tez zobaczyli w tym dokumencie), to sam mówił, że tak się nie robi bo są inne sposoby.
Ale dobra, nie istotne.


Najlepiej to w ogóle nie pić.
Ewentualnie lampa czerwonego wina z kobietą.

Sasiad, zebym to ja pamietal

"(...)w ogóle nie pić"

Zmieniony przez - booolooo w dniu 2011-02-26 23:56:39

"(...)w ogóle nie pić" a to tak się• da? można tak?

Trzeźwość to chwilowy brak alkoholu we krwi

Kurfa wróciłem z wesela o 5 rano (oczywiście nic nie piłem! ) i obudziłem się 8:30 bez kaca!! Ciekawe jak ze spadkami ;p

******* spadki, to tam nadrobisz. Powiedz lepiej jak tam z laskami :D