Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
'Najwięcej problemów sprawił mi jednak brzuch.Musiałem włożyć najwięcej pracy w tą właśnie grupę mięśniową,gdyż pomimo rygorystycznej diety,aerobów{2,5godziny dziennie} nie miałem takiego efekty redukcji tkanki tłuszczowej jak przy innych partiach mięśni.'
Szacuny
40
Napisanych postów
997
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5493
Jogger
Spojrzałem,przeczytałem.
Wnioski już napisałem.Powtarzam,nie każdy jest predysponowany do rozwoju czy wyrzeźbienia jakiejś grupy mięśniowej takim samym nakładem siły.Poszczególne jednostki mają problemy z poszczególnymi partiami mięśni.Dla mnie taką piętą achillesową był zawsze brzuch.W tej chwili dlatego staram sie trzymać pryncypialnie wyznaczonej diety,aby nie dopuścić do zatłuszczenia z takim trudem wyrzeźbionego brzucha.
Od stycznia do marca tego roku,a więc w przeciągu dwóch miesięcy poleciałem na wadze 24kg,a więc wynik powinien mówić sam za siebie.To nie było łatwe i wymagało wielu wyrzeczeń.
" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
SFD FIGHT CLUB
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Z tłustym brzuchem to chyba 90% ludzi ma kłopoty, bo jest to miejsce wybrane przez geny od tysięcy lat do odkładania zapasów na tzw. przednówek. Masz rację, że trzeba walczyć z tym sadłem jak tylko się da, ale podstępny organizm zawsze coś tam przed zimą nagromadzi . Chyba Wielkanoc jest takim punktem zwrotnym, od którego odtłuszczanie sprawniej idzie, bo więcej światła dziennego zwiększa spoczynkową przemianę materii.
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
'wyrywanie komórek? Tłusty pot? Termozgeneza owszem działa, ale "tłuszczyk" leci do wewnątrz, nie na zewnątrz ciała.'
Dwie różne rzeczy: termogeneza daje efekt rozbijania komórek tłuszczowych na glicerol i wolne kwasy tłuszczowe uwalniane do krwi. Podwyższenie temperatury skóry przez pas (czy saunę) powoduje, że tłuszcz (taka jego natura ) nabiera cech rozpuszczalności w wodzie, i stąd (ale tylko podskórny, nie śródtkankowy) wydalany jest z potem. Nie jest tego dużo, ale jakby wlać towar spod takiego pasa po bieganiu na patelnię, to można by było jajeczniczkę usmażyć chociaż niezbyt zdrową, bo byłyby tam też i toksyny również usuwane z potem. Np. częste seanse w saunie sprzyjają 'pocienieniu' skóry i przez to uwydatniają rzeźbę mięśni.
1
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
17
hehe ciekawe chyba ze ktos wazy jak pol slonia i wpierdziela nonstop fasfody to jak ta folia ma pomoc !!! ja cwicze od 3tygodni dziennie po 40min aeroby i owijam sie folia. Nie mam zadnych odpazen skory i efekty sa zadowalajace. Juz po 2-gim dniu cwiczen czulam sie lzejsza. A waga pokazuje znacznie mniej . Trzeba pamietac nie tylko o cwiczeniach ale takze o DIECIE! Jezeli nie bedziecie stosowac diety to nawet owijanie folia nie pomoze takze 3-mac sie na bacznosci
ja osobiscie polecam owijanie sie folia a to ze trzeba uzupelniac plyny to chyba normalne