mrowek_17/ Dziennik/ Masa

Witam wszystkich. Od roku czytam sfd i mniej wiecej tyle samo wynosi moj staz na silowni. Do tej pory byly to cwiczenia raczej nieprzemyslane i bez diety,ale od niedawna wszystko sie zmienilo. Pojawil sie konkretny plan i dieta, ktora mam nadzieje bede trzymal. Dziennik ten ma mnie motywowowac do ciezkiej pracy a zarazem bedzie on mi służył do obserwowania swoich postepów.

1. Trening
A
-przysiad 5x5
-wyciskanie na ławce skos 5x5
-wioslowanie 5x5
-pompki na poręczach 3x max
-kaptury/łydki/przedramie
-brzuch

B
-wyciskanie na lawce plasko 5x5
-wyciskanie na barki hantle 5x5
-MC 5x5 (zwiekszajac obciązenie co serie)
-podciaganie na drazku podchwytem 3x max
-kaptury/lydki/przedramie
- brzuch

Jak widac bede cwiczyl planem fbw. Na jednym treningu bede robil kaptury na drugim lydki itd.(pisze zeby ktos nie pomyslal ze te trzy rzeczy na jednym treningu). Planem tym cwicze juz od 2 tygodni i jak narazie nie narzekam.

2. Dieta

5.30**********8.00
- płatki owsiane 100g
- mleko 1,5% 200g
- rodzynki 20 g


9.00**********10.30
serek wiejski 200g
jaja 2
chlep żyt.raz. 80g




12.30*********13.00
- mintaj 150
- ryż 100g
- oliwa z oliwek 15g

16.00
- pierś z kur. 150g
- ryż 100g
- oliwa z oliwek 15g

17.00 - 18.20 trening

19.00
- pierś z kur. 150g
- ryż 100g
- oliwa z oliwek 15g

22.30
- twaróg półtusty 150g

dziennie 3154 kcl
B = 193g = 772kcl
T = 95.5g = 859,5kcl
W = 378,5g = 1514 kcl

Diete zaczalem dopiero dzisiaj i mam nadzieje ze ja bede trzymal.

3. Wymiary
-Biceps 37cm
-Klatka luz 94cm
-Klatka napięta 99cm
-Barki 121cm
-Przedramie 28,5cm
-Nadgarstek 16cm
-Łydka 38cm
-Pas 82cm
-Pas na wysokosci pępka 79cm

Jak widac szału nie ma ale mysle ze wszystko sie zmieni na plus.

Prze pol roku zaniedbalem dziennik ale treningi toczyly sie wedlug zalozonego planu. Dieta trzymana tak na ok. 90%. Oto postepy:

-Biceps 39cm --- +2cm
-Klatka napięta 109cm --- +10cm
-Barki 125cm --- +4cm
-Przedramie 31cm --- +2cm
-Nadgarstek 17cm --- +1cm
-Pas 88cm --- +6cm :(
-Pas na wysokosci pępka 83cm --- +4cm :(

Waga 83kg czyli przybylo 10kg.

Od dnia wczorajszego ulozylem nowa diete i zaczynam redukcje.

Trening nr 1
- przysiad 62kg
- wyciskanie na ławce skos 47kg
- wiosłowanie 62kg
- pompki na poreczach 6 6 5
- łydki
- brzuch

Trening bardzo fajny mialem dzisiaj ogromna chec na cwiczenie. Nastepnym razem zwieksze troche ciezar bo byl lekki zapas.

Dieta trzymana w 100%

Witam i powodzenia.
Bicepsy robisz podciąganiem się ?

Narazie robie podciaganiem i wiadomo przy innych cwiczeniach jak np. wioslowanie biseps tez ciezej pracuje.

Bedę zaglądał szczególnie że od poniedziałku również startuje z 5x5. Powodzenia!

Mam do was takie pytanie poniewaz jest to moja pierwsza dieta zastanawiam sie czy przy diecie masowej mozna chodzic miedzy posilkami glodnym. Czy to znaczy ze malo jem czy raczej przy zmianie sposobu odzywiania to normalna reakcja organizmu?

Jak wcześniej jadleś więcej, to tak.

Jak mniej, to coś nie gra, ale nie martw się organizm się przyzwyczai. Jeżeli to Ci bardzo przeszkadza, to możesz jeść orzechy między posiłkami.

witam będe zaglądał

w śniadaniu troche mało białka chyba

powodzenia

Zmieniony przez - vixen3 w dniu 2011-09-02 15:52:30

Wczorajszy trening zrobilem dopiero o godzinie 21 poniewaz wczesniej nie moglem. Mam nadzieje ze juz o tej porze nie bede cwiczyl bo jakos gorzej mi to szlo.

Trening 2
-wyciskanie na lawce plaskiej 57kg
-wyciskanie na barki hantlem 18kg
-martwy ciąg 52 57 62 67 72 kg
-podciaganie podchwytem 8 5 4
-szrugsy
-brzuch
na nastepnym treningu powtorze plaską na tym samym ciezarze bo w ostatnich powtorzeniach nie czulem duzego zapasu, do barkow i MC troche dozucee bo byl lekki zapas, a drazek wiadomo....na ile sily pozwola tyle powtorzen bedzie

Dieta jest sprawdzona przez eksperta wiec wszystko jest ok

NIe mialem dostepu do kompa wiec sobotni trening opisze dzisiaj.

Trening nr 3
- przysiad 62kg
- wyciskanie na ławce skos 47kg
- wiosłowanie 65kg
- pompki na poreczach 7 5 4
- łydki
- brzuch

Skos poszedl bardzo dobrze dlatego na nastepnym treningu troche dorzuce, natomiast we wisolowaniu ostatnie powtorzenie musialem sobie niestety darowac bo nie dalem rady.

dieta we wszystkie dni byla trzymana, jedynie w poniedzialek skusilem sie na kawalek pizzy poniewaz mialem impreze firmowa

sprawdzales maksy w bojach?