SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

bardzo dziwna stagnacja jakiej nie znacie

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10194

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Wiek 6 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 2931
.


Zmieniony przez - markon1 w dniu 2018-03-28 00:53:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
TomQ-MAG Fizjoterapeuta Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12041 Napisanych postów 160432 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1234391
byc moze nie jest to sport dla Ciebie, jak jestes malo odporny na porazki powinny one Cie motywowac, a nie dawac zrodlo frustracji

Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Siemanko markon1,

Czytajac Twoje posty widze siebie kilka lat temu. Wazylem na poczatku 63kg przy wzroscie 177 cm. Jako moj pierwszy program treningowy robilem domowy trening obwodowy zawierajacy pare cwiczen takich jak przysiady, pompki, podciagniecia, wspiecia lyde i tak dalej. W tamtym czasie jadlem okolo 2000 kcal dziennie skladajace sie prawie tylko z bardzo dobrej jakosci nieprzetworzonych produktow jak np. mieso z kurczaka, ryz, kasze, platki owsiane itd. Ku mojemu zdziwieniu niemalze caly rok cwiczen nie przeniosl jakichkolwiek postepow a wiekszosc treningow to robilem chyba mniej niz na poprzedniej sesji pod wzglede serii powtorzen itd. Najzwyczajniej krecilem sie w kolko. Waga bez zmian.

Na dzien dzisiejszy jem okolo 3,5 kcal przy 4 godzinnych treningach tygodniowo i sporo jazdy na rowerze aby utrzymac wage. Przy takiej ilosci kalorii mozna powiedziec, ze moje wyniki stoja w miejscu. Raz lepiej, raz gorzej. Bilans na zero. Jesli chce widziec jakie kolwiek postepy musze jesc jeszcze wiecej. Obecnie 10kg wiecej na wadze. Czuje sie silniejszy i pelen energii niz kiedykolwiek.

Zmierzam do tego by powiedziec, ze z dieta czy bez, jedzac zbyt malo Twoje cialo nie bedzie chcialo zaadaptowac sie do jakiegokolwiek wysilku gdyz najzwyczajniej w swiecie brakuje mu energii do potrzymania podstawowych funkcji zyciowych. Odrobine upraszczajac, twoje cialo broni sie przed dalszym schudnieciem. Ostatnie oczym twoj mozg mysli to wzmocnienie miesci. Jedzac wystarczajaco, bedziesz w stanie robic progres robiac tylko pompki , tylko wspiecia lydek czy cokolwiek. Bedziesz w stanie szybciej wnosic zakupy po schodach czy tez odkurzac mieszkanie.

Na forum jest wystarczajaco tematow o ukladaniu diet, wyliczaniu kcal itd. Ja proponuje spisac wszystko co jesz w ciagu dnia (i w miare mozliwosc odwazyc) i wpisywac to do jakiegos kalkulatora kalorii. Jesli przy tej ilosci nie jestes w stanie sie polepszyc w treningu, dodaj 200 kalorii do twojej dziennej puli (zjedz 200 kcal wiecej w ciagu dnia) i poczekaj tydzien. Jesli caly czas nie ma progresu, powtorz caly proces. Robiac to stopniowo, w zasadzie niemozliwe jest abys nabral tluszczu (a prawdopodobnie zaczniesz nabierac miesni) o ile nie zaczniesz nagle jesc 1000 kcal wiecej niz normalnie. Oczywiscie xxxx karolii z produktow przetworzonych nie jest rowne xxxx kalorii ze "zdrowej zywnosci".

Bylem w Twoim miejscu bardzo dlugo i myslalem, ze jestem wyjatkiem, ktory nie jest w stanie robic postepu w treningach. Dzisiaj wiem, ze w tamtym momencie jedyne co mnie hamowalo to ilosc spozywanego jedzenia. Nie mialem kraty na brzuchu i myslalem, ze to nie pora by robic mase. O dziwo, gdy zaczalem jesc wiecej, z czasem pojawily sie kostki. Dzis 73kg na wadze a ja chce stopniowo dalej przybierac na masie i stawaj sie silniejszy.

Nie mysl, ze jestes wyjatkowym platkiem sniegu ktory nie ma mozliwosc stawaj sie lepszy. Szansa na to jest bardzo ale to bardzo mala. Kazdy Ci powie, ze TRENING, DIETA i REGENRACJA to klucze do sukcesu.

W moicz oczach MUSISZ JESC WIECEJ. Jesli sprobowales juz wszystkiego ale nie tego, to co zaszkodzi sprobowac? W najgorszym wypadku bedzie to kolejna nieudana proba. Jesli to nie pomoze, to ja nie wiem co moze.

Pozdrawiam,

mr drake


Zmieniony przez - mr drake w dniu 28-3-2018 22:12:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Wiek 6 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 2931
TomQ-MAG
byc moze nie jest to sport dla Ciebie, jak jestes malo odporny na porazki powinny one Cie motywowac, a nie dawac zrodlo frustracji


Jeżeli miałbyś setki treningów bez jakichkolwiek efektów przez kilka lat też miałbyś motywację? szczerze wątpie. Mam wade genetyczną albo coś co uniemożliwia mi jakikolwiek postęp.Żałuje że kiedykolwiek zaczełem ćwiczyć. Rezygnuje ze sportu na zawsze bo to strata czasu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Wiek 6 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 2931
mr drake
Siemanko markon1,

Czytajac Twoje posty widze siebie kilka lat temu. Wazylem na poczatku 63kg przy wzroscie 177 cm. Jako moj pierwszy program treningowy robilem domowy trening obwodowy zawierajacy pare cwiczen takich jak przysiady, pompki, podciagniecia, wspiecia lyde i tak dalej. W tamtym czasie jadlem okolo 2000 kcal dziennie skladajace sie prawie tylko z bardzo dobrej jakosci nieprzetworzonych produktow jak np. mieso z kurczaka, ryz, kasze, platki owsiane itd. Ku mojemu zdziwieniu niemalze caly rok cwiczen nie przeniosl jakichkolwiek postepow a wiekszosc treningow to robilem chyba mniej niz na poprzedniej sesji pod wzglede serii powtorzen itd. Najzwyczajniej krecilem sie w kolko. Waga bez zmian.

Na dzien dzisiejszy jem okolo 3,5 kcal przy 4 godzinnych treningach tygodniowo i sporo jazdy na rowerze aby utrzymac wage. Przy takiej ilosci kalorii mozna powiedziec, ze moje wyniki stoja w miejscu. Raz lepiej, raz gorzej. Bilans na zero. Jesli chce widziec jakie kolwiek postepy musze jesc jeszcze wiecej. Obecnie 10kg wiecej na wadze. Czuje sie silniejszy i pelen energii niz kiedykolwiek.

Zmierzam do tego by powiedziec, ze z dieta czy bez, jedzac zbyt malo Twoje cialo nie bedzie chcialo zaadaptowac sie do jakiegokolwiek wysilku gdyz najzwyczajniej w swiecie brakuje mu energii do potrzymania podstawowych funkcji zyciowych. Odrobine upraszczajac, twoje cialo broni sie przed dalszym schudnieciem. Ostatnie oczym twoj mozg mysli to wzmocnienie miesci. Jedzac wystarczajaco, bedziesz w stanie robic progres robiac tylko pompki , tylko wspiecia lydek czy cokolwiek. Bedziesz w stanie szybciej wnosic zakupy po schodach czy tez odkurzac mieszkanie.

Na forum jest wystarczajaco tematow o ukladaniu diet, wyliczaniu kcal itd. Ja proponuje spisac wszystko co jesz w ciagu dnia (i w miare mozliwosc odwazyc) i wpisywac to do jakiegos kalkulatora kalorii. Jesli przy tej ilosci nie jestes w stanie sie polepszyc w treningu, dodaj 200 kalorii do twojej dziennej puli (zjedz 200 kcal wiecej w ciagu dnia) i poczekaj tydzien. Jesli caly czas nie ma progresu, powtorz caly proces. Robiac to stopniowo, w zasadzie niemozliwe jest abys nabral tluszczu (a prawdopodobnie zaczniesz nabierac miesni) o ile nie zaczniesz nagle jesc 1000 kcal wiecej niz normalnie. Oczywiscie xxxx karolii z produktow przetworzonych nie jest rowne xxxx kalorii ze "zdrowej zywnosci".

Bylem w Twoim miejscu bardzo dlugo i myslalem, ze jestem wyjatkiem, ktory nie jest w stanie robic postepu w treningach. Dzisiaj wiem, ze w tamtym momencie jedyne co mnie hamowalo to ilosc spozywanego jedzenia. Nie mialem kraty na brzuchu i myslalem, ze to nie pora by robic mase. O dziwo, gdy zaczalem jesc wiecej, z czasem pojawily sie kostki. Dzis 73kg na wadze a ja chce stopniowo dalej przybierac na masie i stawaj sie silniejszy.

Nie mysl, ze jestes wyjatkowym platkiem sniegu ktory nie ma mozliwosc stawaj sie lepszy. Szansa na to jest bardzo ale to bardzo mala. Kazdy Ci powie, ze TRENING, DIETA i REGENRACJA to klucze do sukcesu.

W moicz oczach MUSISZ JESC WIECEJ. Jesli sprobowales juz wszystkiego ale nie tego, to co zaszkodzi sprobowac? W najgorszym wypadku bedzie to kolejna nieudana proba. Jesli to nie pomoze, to ja nie wiem co moze.

Pozdrawiam,

mr drake




Zmieniony przez - mr drake w dniu 28-3-2018 22:12:04




Moim celem nie jest masa tylko i wyłącznie siła. Wagi nie chcę zmieniać. Ważę 82 kg obecnie i tak jest dobrze.Nie mam większych problemów ze zmianą wagi. Swego czasu schudłem 10 kilo. Moim celem jest tylko i wyłącznie siła/wytrzymałość więc ścisła dieta jest tu zbędna.

Rezygnuje z ćwiczeń na zawsze bo to strata czasu nic mi to nie daje

Zmieniony przez - markon1 w dniu 2018-04-01 19:16:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Wykup konsultacje u jakiegoś trenera, nawet online, i ruszysz do przodu.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wprowadzenie do OBECNEJ diety wysoko jakosciowych produktow niesie ze soba stopniowo nie tylko poprawe w wygladzie ale takze samopoczuciu, zdrowiu i checi do zycia. Osobiscie nie chcialbym wrocic do jedzenia byle czego chocby jedzenie bylo wtedy za darmo a nwet jesli ktos by mi za to placil.

Na filmiku wygladasz bardzo szczuplo jak na 82kg. Moze jestes wysoki?

Pamietaj ze wiecej miesni i mniej tluszczu prawie zawsze bedzie rownalo sie zdrowszemu, silniejszemu i wytrzymalszemu cialu. Nie tak latwo nabrac jest za duzo jakosciowej masy ktora bedzie cie spowalniac.

Osobiscie nie jestem w stanie doradzic wiecej niz ronnie220. Jesli mimo wszystko chcesz trzymac sie swoich postanowien to polecam zapoznac sie z ksiazka "Skazany Na Trening". Sam nie czytalem ale znam kilka osob podobnych do Ciebie ktorzy byli nia zafascynowani.


Zmieniony przez - mr drake w dniu 2-4-2018 14:21:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Wiek 6 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 2931
mr drake
Wprowadzenie do OBECNEJ diety wysoko jakosciowych produktow niesie ze soba stopniowo nie tylko poprawe w wygladzie ale takze samopoczuciu, zdrowiu i checi do zycia. Osobiscie nie chcialbym wrocic do jedzenia byle czego chocby jedzenie bylo wtedy za darmo a nwet jesli ktos by mi za to placil.

Na filmiku wygladasz bardzo szczuplo jak na 82kg. Moze jestes wysoki?

Pamietaj ze wiecej miesni i mniej tluszczu prawie zawsze bedzie rownalo sie zdrowszemu, silniejszemu i wytrzymalszemu cialu. Nie tak latwo nabrac jest za duzo jakosciowej masy ktora bedzie cie spowalniac.

Osobiscie nie jestem w stanie doradzic wiecej niz ronnie220. Jesli mimo wszystko chcesz trzymac sie swoich postanowien to polecam zapoznac sie z ksiazka "Skazany Na Trening". Sam nie czytalem ale znam kilka osob podobnych do Ciebie ktorzy byli nia zafascynowani.



Zmieniony przez - mr drake w dniu 2-4-2018 14:21:22



Staram się w miarę dobrze odżywiać ale niestety nie mam za bardzo możliwości przestrzegania ścisłej diety gdyż praca mi to utrudnia.

dziwne bo szczupły nie jestem a wręcz mówili na mnie kiedyś grubas :). Mam 183 cm wzrostu.

Szczerze to wątpie żeby nawet trener czy przeczytanie tej książki coś zmieniło. Uważam że mam albo wadę genetyczną albo jestem przeżarty stresem(ogólnie w życiu kiepsko se radze a nawet rozważałem samobójstwo jako ucieczke od wszystkiego) i mój organizm wydziela kortyzol który uniemożliwia mi jakikolwiek postęp. Te 2 powody uważam za najbardziej prawdopodobne jako czynniki blokujące postęp. Rezygnuje i tyle
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Pewnie to wiesz ale nie ma czegoś takiego, że albo jesteś na ścisłej diecie albo nie. Odcieni szarości jest mnóstwo. Nie chodzi i to by codziennie jeść ryż z kurczakiem, brokułami i oliwa z oliwek. Dieta to sposób odżywiania. Jeden mały słodycz czy kawałek czekolady nic złego nie zrobią a mogą nawet pomóc. Tak samo jeśli musisz raz czy dwa dziennie jeść w kafeterii czy gdziekolwiek. Wystarczy mniej więcej wszystko sumować i możesz spokojnie realizować swoje cele sylwetkowego czy inne. Do tego zawsze można wybrać coś zdrowszgo jeśli się nie mylę.

W młodości byłem grubasem, jako nastolatek szczypior a obecnie próbuje zmienić się w supermana. Nie ma znaczenia co mówią ludzie i gdzie obecnie się znajdujesz. Ważne jest czy chcesz i co robisz aby to zmienić.

Moja odpowiedź bardzo ogólnikowa natomiast decyzja o tym czy dalej będziesz próbować zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Sam ćwiczyłem rok prawie bez efektów, następnie półtorej roku sam strzelałem sobie w stopę nie respektując progresji i takich tam. Choć mojej sylwetce daleko do estetyki to nie zamierzam przestać. Każdy błąd sprawia, że nabieram coraz większej prędkości w realizowaniu swojego celu. Prawdopodobnie nigdy nie będę zawodowym kulturysta czy trojboista co nie przeszkadza mi w stawaniu się silniejszym z treningu na trening i takie tam.

Też czasem szukam wymówki by przestać chodzić na siłownię i zacząć jeść jak 90% ludzi których znam. Wtedy przypominam sobie dlaczego cały czas się męczę. W żelaznym sporcie trenując sam, trochę jak w życiu, popełniasz przeróżne błędy. Tak długo jak nie nauczysz się co jest tak na prawdę ważne, nie będziesz progresowal w ciężarze, redukcji, masie czy czymkolwiek tak jakbyś chciał. Wytrwałość i determinacja to kluczowe cechy które ten sport może rozwinąć jeśli tylko tego chcesz. Wybór należy do Ciebie.

Najprawdopodobniej (99.9%) gdzieś zwyczajnie popelniasz błąd (w treningu, regeneracji i lub diecie). Pomysl o swoich bliskich i ludziach którym na Tobie zależy. Samobójstwo rozwiąże problemy tylko dla ciebie a pozostawi ich wszystkich w dużo gorszej sytuacji. Czy warto? Na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie sam. Może warto poszukać pomocy u rodziny, znajomych którym możesz zaufać a może psychologa? Osobiście uwazam, że jesteś w stanie osiągnąć wszystko co chcesz jeśli tylko będziesz tego chciał i podejmiesz prawidłowe kroki by to realizować. Napisałeś post by dowiedzieć się w czym tkwi problem. To dobry pierwszy krok. Pytanie do Ciebie czy spróbujesz go rozwiązać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
markon1
mr drake
Wprowadzenie do OBECNEJ diety wysoko jakosciowych produktow niesie ze soba stopniowo nie tylko poprawe w wygladzie ale takze samopoczuciu, zdrowiu i checi do zycia. Osobiscie nie chcialbym wrocic do jedzenia byle czego chocby jedzenie bylo wtedy za darmo a nwet jesli ktos by mi za to placil.

Na filmiku wygladasz bardzo szczuplo jak na 82kg. Moze jestes wysoki?

Pamietaj ze wiecej miesni i mniej tluszczu prawie zawsze bedzie rownalo sie zdrowszemu, silniejszemu i wytrzymalszemu cialu. Nie tak latwo nabrac jest za duzo jakosciowej masy ktora bedzie cie spowalniac.

Osobiscie nie jestem w stanie doradzic wiecej niz ronnie220. Jesli mimo wszystko chcesz trzymac sie swoich postanowien to polecam zapoznac sie z ksiazka "Skazany Na Trening". Sam nie czytalem ale znam kilka osob podobnych do Ciebie ktorzy byli nia zafascynowani.




Zmieniony przez - mr drake w dniu 2-4-2018 14:21:22



Staram się w miarę dobrze odżywiać ale niestety nie mam za bardzo możliwości przestrzegania ścisłej diety gdyż praca mi to utrudnia.

dziwne bo szczupły nie jestem a wręcz mówili na mnie kiedyś grubas :). Mam 183 cm wzrostu.

Szczerze to wątpie żeby nawet trener czy przeczytanie tej książki coś zmieniło. Uważam że mam albo wadę genetyczną albo jestem przeżarty stresem(ogólnie w życiu kiepsko se radze a nawet rozważałem samobójstwo jako ucieczke od wszystkiego) i mój organizm wydziela kortyzol który uniemożliwia mi jakikolwiek postęp. Te 2 powody uważam za najbardziej prawdopodobne jako czynniki blokujące postęp. Rezygnuje i tyle






Za szybko odpuszczasz, a żeby coś osiągnąc to jednak potrzeba charakteru. Ja ćwiczyłem cały rok beż żadnego progresu, mimo że wkładałem w treningi całe serce. Tyle że byłem przez to nadgorliwy i katowałem mięsnie kosmiczną ilością ćwiczeń. Dopiero później zacząłem zgłębiać wiedze, zmieniłem podejście i zacząłem się rozwijać.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening redukcyjny - ćwiczenia zamienne dla biegania

Następny temat

Trening kobiety

WHEY premium