Kulturyści niezwykle często doznają niewydolności nerek w porównaniu do populacji ogólnej. Wynika to z nadużywania diuretyków (odwodnienie jest zabójcą nerek, które wymagają stałego przepływu krwi, odwodnienie wywołuje hipowolemię), hormonu wzrostu, sięgania po niesteroidowe leki przeciwzapalne (świadomie i nieświadomie) oraz także brania sterydów anaboliczno-androgennych.

Te ostatnie środki pośrednio (indukując nadciśnienie tętnicze) i bezpośrednio (filtrując krew zawierającą leki, które nie muszą być obojętne dla kłębuszków) są w stanie toksycznie oddziaływać na nerki. Szczególnie negatywny wpływ przypisuje się trenbolonowi (silniejszemu kuzynowi nandrolonu, środkowi z grupy 19-nortestosteronów, zmodyfikowanego testosteronu). Niemniej pojawiła się praca, która rzuca ogromny cień podejrzenia na boldenone. Powszechnie „boldka” uważa się za środek lekki, niegroźny i wręcz „kosmetyczny”, podobnie jak nandrolone. Bywa polecany kobietom, wiele nastolatek i młodych kobiet bezmyślnie sięga po SAA, aby osiągnąć sukces. Tymczasem w farmakologii to dawka czyni lek lub truciznę i można nie mieć żadnych problemów po małej dawce niezwykle toksycznego środka, jak i poważne przejścia zdrowotne po dużej dawce np. „niegroźnego” teścia czy boldenonu.

nerki

Eksperyment naukowy

Badanie  zostało przeprowadzone na oddziale diagnostycznym radiologii Szpitala Uniwersyteckiego Sifa. Dwudziestu dwóch zdrowych, wytrenowanych siłowo ochotników płci męskiej, którzy stosowali sterydy anaboliczne i odżywiali się, stosując diety wysokobiałkowe, zostało uwzględnionych w badaniu. Dane zostały zebrane prospektywnie podczas badania lekarskiego uwzględniającego schematy stosowania sterydów, rodzaj diety, badań krwi i moczu oraz wyników USG. Uczestnicy badania stosowali sterydy z własnej inicjatywy.

Uczestnicy zostali podzieleni na trzy grupy według następującego schematu stosowania sterydów anaboliczno-androgennych (SAA):

  • grupa 1: 500 mg enantanu testosteronu + 400 mg dekanianu nandrolonu domięśniowo i doustnie 40 mg methandrostenolonu (Metanabolu) przez 12 tygodni
  • grupa 2: 500 mg enantanu testosteronu, domięśniowo 300 mg dekanianu nandrolonu i domięśniowo 300 mg undecylenianu boldenonu raz na tydzień przez 16 tygodni
  • grupa 3 (kontrolna, bez przyjmowania sterydów)

W grupie 1 i 2 dane zebrano pod koniec 12. tygodnia.

Wyniki

  • w grupie nr 2 (testosteron + nandrolone + boldenone) odnotowano o 41% podniesienie stężenia azotu mocznika we krwi (blood urea nitrogen; BUN) oraz o 85,4% kreatyniny w porównaniu do grupy kontrolnej, która nic nie brała
  • paradoksalnie w grupie 1, która brała te same sterydy co grupa nr 2 (z wyjątkiem boldenonu, zamiast którego był Metanabol), nie odnotowano aż takiego wzrostu ani kreatyniny, ani BUN
  • odnotowano zmiany w obu nerkach, ale wręcz katastrofalne w grupie nr 2, tam gdzie występował boldenone - prawie dwukrotny wzrost całkowitej objętości nerek. Co ciekawe takich zmian nie było w grupie nr 1, która brała ten sam testosteron, ten sam nandrolone, ale zamiast boldenonu Metanabol, i co oczywiste, w grupie kontrolnej (która nie brała SAA)
  • odnotowano wyraźny wzrost grubości miąższu nerek, ale znowu głównie w grupie, tam, gdzie występował boldenone (w grupie nr 2), ale nie w grupie nr 1
  • w badaniu USG w grupie 1 odnotowano zmiany strukturalne, które uwidoczniono w ocenie ultrasonograficznej nerek (skala od 1 do 3), jednak największe znów były w grupie nr 2, która brała boldenone (między grupami SAA zmiany były dwukrotnie większe w grupie, która brała testosteron + nandrolone + boldenone w porównaniu do grupy, która brała te same SAA oraz Metanabol)
  • SAA potężnie stłumiły zarówno FSH, jak i LH, co oznacza, iż oś HPTA jest całkowicie „zablokowana”

Interpretacja

Podwyższone wartości stężenia azotu mocznika we krwi mogą wskazywać na spadek objętości krwi (np. krwawienia), wstrząs, oparzenia, odwodnienie, niewydolność serca, zawał serca, nadmierną podaż protein w diecie, nadmierny katabolizm białek, głodzenie, sepsę.

Komentarz

Wydaje się wręcz niemożliwe, aby jeden z bardziej toksycznych sterydów anaboliczno-androgennych (tj. Metanabol), był bezpieczniejszy od boldenonu. Najprawdopodobniej grupa 1 nie brała 40 mg „metki” tygodniowo, tylko codziennie (standardowe dawkowanie), i to wcale nie jest mało. Dawka 100 mg wielu ludzi wysłała do szpitala z niewydolnością wątroby i ogólnoustrojową niewydolnością licznych narządów.

Jeśli chodzi o dawkowanie „teścia” i „deki” w grupach nr 1 i 2, to są one standardowe, niczym nie szokują. Szokuje mnie tylko fakt, iż takie ilości farmakologii (>1 g tygodniowo) biorą osoby mające 1,77 m wzrostu i 84 kg (grupa 1) oraz 1,77 m wzrostu i 95 kg (grupa druga).

Czy boldenone może być aż tak szkodliwy dla nerek?

Widzę tu dwie możliwości. Mężczyźni kłamali i brali np. hormon wzrostu (który po zakończeniu okresu wzrostowego u dorosłych powoduje przerost większości narządów wewnętrznych, rozrost dłoni, stóp, kości głowy, szczęki itd.) lub faktycznie boldenone (który strukturalnie przypomina budową Metanabol, Dianabol) jest aż tak szkodliwy dla nerek, iż wywołuje zmiany strukturalne, wzrost grubości miąższu oraz przerost nerek. Niemniej wydaje mi się nieprawdopodobne, by 300 mg „boldka” tygodniowo mogło wyrządzić aż takie spustoszenie. Wnioski niech każdy wyciągnie osobiście. Niedawno z powodu niewydolności nerek zmarł jeden z najpopularniejszych na YouTube zawodnik, 32-latek. Też sądził, że jest nieśmiertelny, a „sterydy to cukierki, które wcale nie szkodzą”.

Referencje, badania, literatura:

Umut H. Kantarcı1, Zekine Punduk2, Omer Senarslan3, Alper Dirik Evaluation of anabolic steroid induced renal damage with sonography in bodybuilders.  https://victorblackmasterclass.com/wp-content/uploads/2021/04/Human-Use-Kidney-Comparitor-Study.pdf

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (6)
rarytas1

Jest jeszcze jedna możliwość : boldek którego brali był kiepskiej jakości bądź nie był to boldek co nie zmienia faktu że używanie saa może zniszczyć zdrowie, ale o ryzyku wie każdy sięgający po wspomaganie

2
gokuson

Polemizowałbym, tutaj zdarzały się komentarze, że sterydy odpowiednio stosowane, nie szkodzą... wcale.

1
Anonim

Wiem z życia,że bold+test w dawce 0,5g/week nie wpływa na nerki pewnej osoby prawie w ogóle w świetle wymienionych w artykule parametrów laboratoryjnych.Więc skoro badanie zostało przeprowadzone na oddziale diagnostycznym radiologii Szpitala Sifa z takimi wynikami przy założeniu szczerości badanych, to w boldach których używa osoba jest opolski olej rzepakowy.Jak i pewnie w większości innych. Bo zakładam że ładowali w szpitalu towar wysokiej jakości. Inaczej po co to w ogóle badać?

0
rarytas1

wniosek z tego artykułu jeden - biorąc towar musisz się regularnie badać bo nigdy nie wiesz co wbijasz

1
_Knife_

Boldenone nie występował i nie występuje w oficjalnym obiegu, co najwyżej under lub środek weterynaryjny. Mogli sprawdzić zawartość flakonu, to nie są aż tak wielkie koszty. Poza tym z oczywistych względów krzywo patrzy się na badania saa.

0
lodzianin1

Rafal badaliśmy wiele boldow I w dużej części bylo eq ,temat ciekawy ale osobiście nie spotkałem się z taką przypadłością po stosowaniu eq

2