Opinia na temat redukcji

Mam 193 cm wzrostu 95 kg wagi jestem na redukcji od 1,5 miesiąca przez ten czas zrzuciłem 5 kg ale zauważyłem że waga od 2 tygodni stoi w miejscu. Jem 2500 kcal dziennie 180 g białka ok.60 g fatu I reszta węgle. Ćwiczę siłowo żeby utrzymać siłę i sylwetkę po udanej masie, 3-4 razy w tygodniu każdy trening fbw ok. 1,5 h. Do tego teraz zajawka na bieganie, dopiero zaczynam więc jakieś 4-5 km 3 razy w tygodniu. Na co dzień praca biurowa siedząca. Stąd pytanie co powinienem zrobić żeby waga znów przyspieszyła.

Musisz pogłębić deficyt skoro masz aktywność i przestało spadać

Musisz pogłębić deficyt jednak moim zdaniem przy swoich warunkach i aktywości zacząłeś redukcji od trochę za niskich kcal

Zacząłem ją od 2800 ale szkło bardzo wolno i tak powoli ujmuje kalorii ale dalej idzie ciężko i właśnie boję się że jak zejdę powiedzmy na te 2k za niedługo i stanie to co dalej no bo wątpię żeby był sens dalej obniżać kalorie

Przede wszystkim sugeruję skupić się na określeniu prawidłowego celu treningowego i pomiarze efektów kształtowania sylwetki. Masa ciała nie jest wyznacznikiem efektów i zdecydowanie nie należy określać celu jako konkretna ilość kilogramów. Polecam skupić się na obwodach ciała mierzonych co jeden/dwa tygodnie rano na czczo i zapisywanych
Z kolei w dłuższej perspektywie zdjęcia sylwetki, wykonywane w dobrej jakości i zawsze tych samych warunkach. Wtedy będziesz wiedział czy o jakie są efekty. W tej chwili nie można zbyt wiele stwierdzić.

Na początku redukcji na pewno zrobić sobie pomiary: waga, obwód pasa, nóg, klatki itp. Co tydzień sobie robić porównanie, żeby działać z chłodną głową, ponieważ waga może stać w miejscu a obwód pasa spadać. Kalorii na początku bym nie ucinał, a dodawał aktywność fizyczną, cardio czy kroki w ciągu dnia. I wszystkie zmiany wprowadzał stopniowo i spokojnie.

Warto jest również pamiętać o tym, że podstawą kształtowania sylwetki jest solidny trening siłowy i dobrze dobrana dieta. Niestety nie wiemy jak to u Ciebie wygląda. Sugeruję w takiej sytuacji wrzucić kilka przykładowych dni diety z wraz z obliczeniami zapotrzebowania kalorycznego organizmu, np. w tym temacie, a w dziale trening dla początkujących swój plan treningowy. Zoabczymy jak to wygląda i ewentualnie postaramy się coś doradzić.

https://www.sfd.pl/Trening_dla_początkujących-f114.html

A dlaczego mówicie żeby nie sugerować się wagą bo z mojego punktu widzenia wygląda to tak że już trochę ćwiczę (2 lata) więc nie będę miał przyrostów początkującego na redukcji a masa mięśniowa raczej stoi w miejscu. moja dieta wygląda codziennie bardzo podobnie więc treść żołądkowa też się nie różni, więc jak to możliwe że waga może stać w miejscu a ja chudnę, naprawdę bardzo mnie to interesuje fajnie jakby ktoś znający temat odpisał.

Dlatego, że masa ciała nie jest wyznacznikiem efektów kształtowania sylwetki. To ile ważymy nie świadczy o tym, jak wygląda nasza sylwetka. Zmiany masy ciała nie świadczą również o redukcji tkanki tłuszczowej, czy też budowie masy mięśniowej. Może ona wahać się w ciągu dnia, czy też z dnia na dzień nawet do 5 kilogramów, więc może to tylko wprowadzać w błąd. Często zaobserwować można kobiety, które patrzą na efekty pod kątem masy ciała i twierdzą ich brak a kompozycja sylwetki może się zmieniać.

Witam hej, z tego co napisales to powinno wszystko byc ok, a jezeli jest problem to przeanalizowalbym trening. Moze robisz za duzo? Do tego jeszcze bieganie. Sam sie nadziałem kilka razy na to ze za mocno trengowałem na reduckji, wtedy stres i kortyzol sie podwyzsza, ty lapiesz wode i palisz miesien.
Twoja praca jest jeszcze dodatkowo stresujaca? To tez moze nakladac zmeczenie na twoje cialo.

Trzeba by wiecej informacji bo to raczej zlozony problem. Kalorii bym nie ucinal. Gdzie przy 3 treingach i bieganiu 2500kcal jezscze ci chca jedzenia zabronic :D. Jezeli zaraz sie okaze ze minal dopiero 1,5 miesiaca i ty juz bedziesz na 2200kcal, trening silowy co drugi dzien i w miedzy czasie bieganie.

Jezeli faktycznie za duzo stresu to zmnniejsz objetosc na trenigu(moze tez intenrywnosc, jezeli jest za duza, ale raczej bym obcinal objetosci walsnie). zostanie ci wiecej czasu wiec mozesz go poswiecic na robienie krokow na bierzni przed czy po treningu. Bieganie moze zostac, ale jezeli bedzie za duzo to zamienilbym na 30-40min marszu ok 5-6km/h. Nabijaj kroki

Jezeli waga ruszy po 1 tygodniu to znaczy ze robiłęs za duzo i trzeba zostawic taki okrojony trening