26-letnia Jen Atkin, która pochodzi z Wielkiej Brytanii dawniej była kobietą “przy kości”. Kiedy poznała swojego partnera, który w późniejszym czasie stał się jej narzeczonym, jej waga nadal rosła. W końcu jej były narzeczony zerwał z nią z powodu jej wyglądu, a Jen była zdruzgotana. Ale Jen postanowiła zemścić się na byłym po tym, jak została porzucona za “bycie grubą”. Po rozstaniu postanowiła schudnąć z rozmiaru 48 do rozmiaru 36. Jen zapisała się na lokalną siłownię i całkowicie odmieniła swoje życie.

 

Kiedy osiągnęła już wymarzoną sylwetkę, postanowiła, że wystartuje w konkursie piękności. Najpierw w 2017 roku, gdzie weszła do półfinału, potem w 2018 roku gdzie była w finale i na końcu w tym roku, gdzie udało jej się zdobyć tytuł Miss Great Britain 2020!

Najpiękniejsza kobieta w Wielkiej Brytanii, która odnalazła w międzyczasie miłość i wyszła za mąż powiedziała:

„Kiedy zostałam porzucona, byłam zdruzgotana, ale okazało się, że to najlepsza rzecz, jaka mi się przydarzyła. Nadal jestem zszokowana wygraną, jestem tak szczęśliwa, że ​​nawet nie mogę tego wyrazić słowami - szczerze mówiąc, nie mogę w to uwierzyć. Kiedy zacząłem to robić, było to trochę dla zabawy, nigdy nie wyobrażałem sobie, jak daleko zajdę. Chociaż moje ciało zmieniło się tak bardzo, myślę, że zmieniła się też moja osobowość.”

Jen jest piosenkarką country, a w swoich planach na nadchodzący rok ma nagranie następnego singla. Ciekawe czy jej były oglądał wybory Miss Wielkiej Brytanii?

 

 

 

 

Komentarze (14)
Entreri

Serio jakie te artykuly robia sie zalosne - na 99% pisza je laski albo bilorycerzykowi beta-boys. Panna spasla sie jak swinia bedac w zwiazku i ze wzgledu na swojego faceta nie chciala schudnac, wiec gdy odszedl od niej to ZE WZGLEDU NA SWOJEGO FACETA schudla? F*ck logic.
Przeciez to oczywiste - panna nie chciala dobrze wygladac dla swojego narzeczonego, ale dla innych samcow juz tak. Poprawila wyglad bedac singielka, zeby teraz mogla sie lepiej sprzedac innemu samcowi. Ot i cala tajemnica.

19
langrafia

Słuchaj. My, kobiety nie robimy tego dla facetów. Tylko dla siebie. Owszem, może są jakieś które wszystko robią dla innych a nie dla siebie, ale to szerszy problem i jest związany z brakiem pewności siebie i tzw. syndromem silaczki.
Nie uogolniam. Z mojego doświadczenia wynika, że większość kobiet, które zaczyna coś se sobą robić, zarówno fizycznie jak i mentalnie, to te, które zaczęły świadoma pracę ze sobą i zaczęły się rozwijać.

1
ojan

langrafia - to jak to jest? Najpierw dla siebie przytyła a potem dla siebie schudła. Kobieca logika?

5
paul123

Nie wiem czy to zemsta, raczej opamiętanie. Najpierw ją rzucił facet, potem by ją rzucił kręgosłup, zdrowy cholesterol, prawidłowy poziom cukru i jeszcze wiele rzeczy by ją rzuciło.

1
anubis84

Pewnie myślała że jak ma faceta to nie musi o siebie dbać.

4
mishka48

Ja jestem ciekaw, jak wygląda jej skóra po zrzuceniu tylu kilogramów, czy jest obwisła, co z rozstępami? Wydaje mi się, że to nie jest efekt samej siłowni

0
anubis84

Chirurg na pewno tu maczał swoje rączki.

1
S'Glamour

Czyli facet dobrze zrobił skoro postanowiła coś ze sobą zrobić dopiero po rozstaniu.

0
domosos

Mogła troszkę wcześniej o tym pomyśleć, sama nadwag już dla niej stwarzała problemy.

1
kondzik

przysługę jej zrobił

1
tobikab

Jak by jej nie zostawił to by mogła startować w największej świni UK. Myślenie kobiet, po co mam dbać o siebie, przecież już mam faceta.

2
ZS84

Teraz jest "zimną suką" i łamie męskie, słabe serca a dokładniej kastruje mężczyzn w swoim otoczeniu. Tylko niedobry chłopak ma jakieś szanse.

0
skorupski

Powinna moze wczesniej o tym pomyśleć i nie być otyłą osobą.

0
Smilepoker

Czy naprawdę musimy widzieć takie posty na stronie sportowej? czy jest to jakiś pudelek? Można odebrać mnie za hejtera ale nie widzę w tym celu, choć pewnie więcej komentarzy pod takim jest niż pod jakimś strikte sportowym, swoją drogą to się nazywa obsesja co ta laska sobą prezentuje. Zmieniła swoje życie by komuś zrobić na złość, a nie potrafiła zrobić tego dla siebie samej już wcześniej, i co nagle nie genetyka i inne wymówki? tylko "zrobie ch**owi na złość niech widzi co stracił" a gościa raczej to tylko utwierdza w tej stracie że dobrze zrobił, bo był z kimś zakłamanym, bez poczucia własnej wartości skoro jej celem stało się udowadnianie coś komuś. Plus znamy tylko jedną stronę medalu, wątpię że o sam wygląd chodziło skoro byli po pierścionku. Pewnie była p***owata, leniwa, siedziała przed tv żrąc czipsy gdy chłop proponował jej wspólne spędzanie czasu, może tak było? dlaczego jest tak jednostronnie? dlaczego opisuje się reakcję, a nie powód? bez sensu artykuły tego typu, stronnicze, i tak naprawdę pokazują tylko głupotę danego przypadu. (Choć jest co całkiem zabawne :P)

0