A...i mam jeszcze taki objaw, choć to już nie tyczy się dnia dzisiejszego, przy HITT, że jak sprintuję to jakby naciąga mi się mięsień po wewnętrznej stronie jednego uda. Ehh..to pewnie z tego względu że nie biegam po prostej, tylko muszę wyrabiac na zakrętach co prawda usiłowałam też robić HIIT biegając w miejscu, ale sama nie wiem czy to dobry pomysł. Biegając normalnie jest większy wycisk tlenowo, choć w miejscu jest duży nacisk na nogi
Zapraszam-->http://www.sfd.pl/anittat-mój_dziennik_postępów;_-t403389.html
Fotosy marnej sylwetki;D str->1->10->13->19