siema wszystkim
...
Napisał(a)
Slyszalem ze alkochol bardzo scina bialko. Mam wiec pytanie czy mimo to ze sobie wypije pozadnie raz na tydzien ( np: 8 piw) to czy moge liczyc na przysrost masy, czy nie?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
na jakis tak - ale zminimalozowany bardiej napewno- mussz sie uchlewac ra na tydzien ?
...
Napisał(a)
BY si2uiel :
"Ciezko odpowiadac na tak postawnione pytanie na SPORTOWYM FORUM DYSKUSYJNYM, jak sam slusznie stwierdziles zarowno alkohol jak i papierosy sa szkodliwe i nie pozosataja bez efektow ubocznych na osobach cwiczacych. Polemika typu "alkohol jest zly bo scina bialko" lub "papierosy nie sa szkodliwe bo to szkodzi jak ktos biega lub jezdzi na rowerze ale dla kulturystow sa ok, i czesto strzelam sobie dymka po silowni" (Obie wypowiedzi pochodza z wypowiedzi uzytkownikow z ktorymi spotkalem sie na forum) sa bledne i nie mozna szkodliwosci lub nieszkodliwosci tych rzeczy sprowadzac do jednego mianownika. Gdyby chciec odpowiedziec na Twoje pytanie od strony czysto medycznej wtedy nie mozna dac jednoznacznej odpowiedzi. Czytajac bowiem na temat papierosow i alkoholu doqwiadujemy sie ze nie ma w naszym ciele ukladu ktry nie bylby "niszczony" w skutek dzialania kazdej z tych rzeczy. Nie o taka odpowiedz jednak Ci chodzi zapewne wiec postaram sie napisac inaczej. Jesli chodzi o palenie kluczowa sprawa bedzie to iz powoduje ono spadek ogolnej sprawnosci organizmu,wydolnosci i wspolczynnika VO2max. Moze z pozoru w ciwczeniach czysto silowych wydawac by sie moglo ze nie odgrywa to wiekszego znaczenia. Nic bardziej mylnego. To ze jestesmy spoceniu juz po kilku ostrych seriach,lapie nas zadyaszka, a przy krotkich przerwach miedzy seriami nie jestesmy w stanie poworocic z tetnem do stanu sredniego to rzeczy z ktorymi zetknal sie kazdy cwiczacy palacy. Nasze cwiczenia nie sa tak intensywne, a nie dostarczajac silnych bodzcow organizmowi slabiej pobudzmay nasze miesnie do wzrostu. Regenracja osoby palacej przebiega wolniej. Nie mowiac juz o tym, co bedzie jesli postanowimy spalic troche tluszczu i obok cwiczen silowych wlaczymy do rozkladu cwiczen aeroby. Tragedia. Co do alkoholu natomiast to nie mozna powiedziec ze szkodzi mniej a zwlaszcza piwo. Tutaj kluczowa sprawa jest czestotliwosc spozywania oraz ilosc jednorazowego uzycia. Na spustoszenie jakie w organizmie wywoluje alkohol wysokoprocentowy skrazylo sie w ostatnim razie wielu uzytkownikow forum. By zaobserwowac egekty uboczne ktore powstaja w skutek dlugofalowego picia alkoholu przyszloby nam czekac penwoie kilka lat jednak, spozywanie alkoholu nawet w malych ilosciach reularnie u wielu osob powoduje zatrzymanie przyrostwo ujemnie wplywajac na rownowage azotowa w organizmie. Niektorzy pisza nawet ze po jednej ostrej imprezie traca 3 miesiace cwiczen. To przesada ale powinna dasc do myslenie przed kazda impreza. Jest taklze grupa zwolennikow ktorzy twierdza ze imprezuja co tydzien i efekty treningow sa znakomite. Ich zdanie dzial czesto destrukcyjnie na innych. Trudno odmowic im prawa do wypowiedzia ale w ten sposo daja niejako przyzwolenie innym, u ktorych alkohol przyczyni sie do spadku sprawnosci i umiesnienia. Co do piwa poelcam art. : [https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=29306] w ktorym juz wypowiedzialem sie na ten temat.
Jak widzisz wiec tak zle i tak niedobrze. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem tak jednego jak i drugiego wiec nie moge odpowiedziec na to pytanie. Jedno piwo raz na jakis czas nie bedzie problemem podobnie jak jeden papieros np. raz w miesiacu. Sami wiemy jednak ze takie utrzymywanie nalogow w ramach czesto moze sie zle skonczyc. Proponuje wiec jak najszybciej zerwac znalogami a "ustanie" w postanowieniu nagradzac jednym piwem spozywanym w gronie znajomych tak rzadko jak tylko mozemy."
"Ciezko odpowiadac na tak postawnione pytanie na SPORTOWYM FORUM DYSKUSYJNYM, jak sam slusznie stwierdziles zarowno alkohol jak i papierosy sa szkodliwe i nie pozosataja bez efektow ubocznych na osobach cwiczacych. Polemika typu "alkohol jest zly bo scina bialko" lub "papierosy nie sa szkodliwe bo to szkodzi jak ktos biega lub jezdzi na rowerze ale dla kulturystow sa ok, i czesto strzelam sobie dymka po silowni" (Obie wypowiedzi pochodza z wypowiedzi uzytkownikow z ktorymi spotkalem sie na forum) sa bledne i nie mozna szkodliwosci lub nieszkodliwosci tych rzeczy sprowadzac do jednego mianownika. Gdyby chciec odpowiedziec na Twoje pytanie od strony czysto medycznej wtedy nie mozna dac jednoznacznej odpowiedzi. Czytajac bowiem na temat papierosow i alkoholu doqwiadujemy sie ze nie ma w naszym ciele ukladu ktry nie bylby "niszczony" w skutek dzialania kazdej z tych rzeczy. Nie o taka odpowiedz jednak Ci chodzi zapewne wiec postaram sie napisac inaczej. Jesli chodzi o palenie kluczowa sprawa bedzie to iz powoduje ono spadek ogolnej sprawnosci organizmu,wydolnosci i wspolczynnika VO2max. Moze z pozoru w ciwczeniach czysto silowych wydawac by sie moglo ze nie odgrywa to wiekszego znaczenia. Nic bardziej mylnego. To ze jestesmy spoceniu juz po kilku ostrych seriach,lapie nas zadyaszka, a przy krotkich przerwach miedzy seriami nie jestesmy w stanie poworocic z tetnem do stanu sredniego to rzeczy z ktorymi zetknal sie kazdy cwiczacy palacy. Nasze cwiczenia nie sa tak intensywne, a nie dostarczajac silnych bodzcow organizmowi slabiej pobudzmay nasze miesnie do wzrostu. Regenracja osoby palacej przebiega wolniej. Nie mowiac juz o tym, co bedzie jesli postanowimy spalic troche tluszczu i obok cwiczen silowych wlaczymy do rozkladu cwiczen aeroby. Tragedia. Co do alkoholu natomiast to nie mozna powiedziec ze szkodzi mniej a zwlaszcza piwo. Tutaj kluczowa sprawa jest czestotliwosc spozywania oraz ilosc jednorazowego uzycia. Na spustoszenie jakie w organizmie wywoluje alkohol wysokoprocentowy skrazylo sie w ostatnim razie wielu uzytkownikow forum. By zaobserwowac egekty uboczne ktore powstaja w skutek dlugofalowego picia alkoholu przyszloby nam czekac penwoie kilka lat jednak, spozywanie alkoholu nawet w malych ilosciach reularnie u wielu osob powoduje zatrzymanie przyrostwo ujemnie wplywajac na rownowage azotowa w organizmie. Niektorzy pisza nawet ze po jednej ostrej imprezie traca 3 miesiace cwiczen. To przesada ale powinna dasc do myslenie przed kazda impreza. Jest taklze grupa zwolennikow ktorzy twierdza ze imprezuja co tydzien i efekty treningow sa znakomite. Ich zdanie dzial czesto destrukcyjnie na innych. Trudno odmowic im prawa do wypowiedzia ale w ten sposo daja niejako przyzwolenie innym, u ktorych alkohol przyczyni sie do spadku sprawnosci i umiesnienia. Co do piwa poelcam art. : [https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=29306] w ktorym juz wypowiedzialem sie na ten temat.
Jak widzisz wiec tak zle i tak niedobrze. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem tak jednego jak i drugiego wiec nie moge odpowiedziec na to pytanie. Jedno piwo raz na jakis czas nie bedzie problemem podobnie jak jeden papieros np. raz w miesiacu. Sami wiemy jednak ze takie utrzymywanie nalogow w ramach czesto moze sie zle skonczyc. Proponuje wiec jak najszybciej zerwac znalogami a "ustanie" w postanowieniu nagradzac jednym piwem spozywanym w gronie znajomych tak rzadko jak tylko mozemy."
...
Napisał(a)
Kazda używka stosowana w nadmiarze źle wpływa na przyrost masy (kondycję, regenaracje itp).
W jakim stopniu to juz zalezy od Twojego organizmu.
Tego nikt nie jest w stanie oszacować poza Tobą samym
A z tym scinaniem białka...to jest zbyt duże uproszczenie. Raczej nie na tym polegają negatywne działania alkoholu.
W jakim stopniu to juz zalezy od Twojego organizmu.
Tego nikt nie jest w stanie oszacować poza Tobą samym
A z tym scinaniem białka...to jest zbyt duże uproszczenie. Raczej nie na tym polegają negatywne działania alkoholu.
Pablo
...
Napisał(a)
nie mozna sobie rowniez calkowicie odmawiac uzywek , i tylko trenowac bez sens
Szacunek sie liczy.....
...
Napisał(a)
A na co komu używki? Ja nie piję, nie palę, nie ćpam i trenuję i jest mi z tym dobrze i widzę w tym sens Pozdro.
"To co odeszło, to przeszłość..."
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Lepiej trenować bez używek i coś z tego mieć niż trenować z używkami i stać w miejscu
"To co odeszło, to przeszłość..."
...
Napisał(a)
ja sie z tym w 100% nie zgadzam , moje zycie jest dosc ciekawe gdyz na imprezki chodze dosc czesto 4razy lub wiecej w tygodniu , a uzywki uzywam bo lubie , silownie rowniez i mysle moje cwiecsnie cos daja , skoro rosne i mam sile, ale oczywiscie nie dla kazdego jest wsystko..
Szacunek sie liczy.....
...
Napisał(a)
Jedno dwa piwka na jakiś czas nikomu jeszcze nie zaszkodziły ... co do ośmiu to już według mnie za dużo ... Sam od rozpoczęcia semestru wypiłem chyba z 2 piwka ... a gdy widze, że kumple codziennie po zajęciach idą chlać do baru to aż ciarki mi przechodzą po plecach.
Wiedza jest najlepszym anabolikiem
Polecane artykuły