Poszły serie łączone na dwugłowe ud i gigant serie na czworogłowe,zgodnie z zaleceniem nie wykonałam dzisiaj cardio po treningu.
Byłam zniszczona a nogi napuchnięte,więc trener stwierdził,że nie ma sensu obciążać układu nerwowego jeszcze bardziej( nie robię już delikatnych aero a tylko mocne cardio z tętnem ponadaerobowym).
dwugłowe ud: uginanie stojąc+mc na prostych nogach x4
czworogłowe ud: przysiad(smith)+wypychanie nóg na suwnicy+prostowanie ud na maszynie+wykrok w miejscu(smith) x4
Na zakończenie zamiast cardio była tabata-dobrana tak by nie pompować nóg,ale serducho dostało popalić...leżałam chwile po wszystkim zanim poszłam do szatni :P
Zwiększam ilość kreatyny od Activlab i w dni treningowe będą dwie porcje czyli 2x5g.
BCAA wrzucam po siłówce też więcej bo 20g aminokwasów.
Rotacja ww od dzisiaj zostaje zmieniona na stałe ww w ilości 150g i cel jest taki by już nie było obcinania aż do konca redukcji.Trzeba będzie mieszać w cardio by nie ucinać ww.
Wczoraj załadowałam 660g ww,ale dzisiaj nareszcie metabolizm ruszył,bo mam ssanie na maxa.
Od konca czerwca nie ładowałam,więc należało się ;P
Pozdrawiam.