...
Napisał(a)
Mnie też właśnie kusi postawić jakąś sumke na Shoguna... Bo tak jak powiedział StevenO jest bardziej kompletnym fajterem. Nie ogranicza się tylko do boksu jak szwed tylko używa szerokiego arsenału technik co może mieć znaczenie u sędziów nawet jesli walka nie zakończy się przed czasem. A to co mówi Murilo może mieć w sobie dużo prawdy... Gdzieś musi tkwić błąd w tym że Rua się nie rozwija a czasami sprawia wrażenie jakby się cofał w rozwoju ( w senie jako fighter, nie intelektualnym). A przecież taki stary nie jest i kogo jak kogo ale Ruę na pewno stać na to żeby się jeszcze nauczyc czegoś. Nawet Dan Hardy pokazał że jak się chce to mozna zrobić postęp ( co w jego przypadku było mało prawdopodobne i połowa forum oburzała się że innych wywalają po 2 a go nie wywalili po 4 porażkach z rzedu) ...
...
Napisał(a)
Hardy ostatnich przeciwników nie miał najlepszych Sadollah to nie GSP.
Moje typy: Diaz, Shogun, Rory. Tylko z Diazem mam spore wątpliwości, bo ma niewygodnego przeciwnika, ale liczę, że będzie w takiej dyspozycji jak w ostatnich 3 walkach i znajdzie sposób by skończyć Bensona przed czasem albo wykorzystując Cesar Gracie Jiu Jitsu albo boks, którym będzie dominował nad Smooth'em
Moje typy: Diaz, Shogun, Rory. Tylko z Diazem mam spore wątpliwości, bo ma niewygodnego przeciwnika, ale liczę, że będzie w takiej dyspozycji jak w ostatnich 3 walkach i znajdzie sposób by skończyć Bensona przed czasem albo wykorzystując Cesar Gracie Jiu Jitsu albo boks, którym będzie dominował nad Smooth'em
...
Napisał(a)
sprawia wrażenie jakby się cofał w rozwoju ( w senie jako fighter, nie intelektualnym) no nie musiałeś nam tego podkreślać ,ale dla beki to dobre było
Dla mnie obstawianie Diaz-a z Bensonem,to byłby koszmar.Ale liczę,na mr."I got high"
Dla mnie obstawianie Diaz-a z Bensonem,to byłby koszmar.Ale liczę,na mr."I got high"
Breaking My relationship with time&space
Z Crohnem da się żyć
...
Napisał(a)
mikel-Naprawde uwazasz ze Gustaffson posadzi Jonesa ?
nie . powiem więcej myślę ,że Jones ze swoim zasięgiem ma lepszą stójke od Gustaffsona, do tego milion kopnięć.nieprzewidywalność , mógłby go sprowadzić do parteru w każdym momencie oraz zgwałciłby go w klinczu.
Chodzi mi o to ,że jeżeli Gus zgwałci Shoguna(w co nie wierzę) jak niektórzy twierdzą to będzie znaczyło ,że ma lepszą stójkę od OBECNEGO shoguna także dałbym mu wtedy większe szanse z Jonesem niż Shogunowi co jest oczywiste.
Ale NIE WIERZĘ w boxing clinic na Shogunie, TO JEST być albo nie być SHoguna jeśli chce zawalczyć o pas z Jonesem .MUSI TO WYGRAĆ ,do tego pierwszy raz od walki z Jonesem SHOGUN jest underdogiem,liczę ,że zepnie poślady przygotuje się i zacznie kopać...
...
Napisał(a)
Że kurs często nie odzwierciedla 'prawdopodobieństwa" to wiadomo - ale po prostu widać, że obstawianie Gusa żadną "dziwnością" nie jest. Jakby więcej ludzi stawiało na Shoguna, to byłby mniejszym underdogiem.
nie wiem, też, skąd stwierdzenie, że Gustafsson ogranicza się tylko do boksu. Ładny grappling pokazał z Te Huną, strasznie skopał Hamilla, uderza różnymi ciosami z dziwnych płaszczyzn i to strasznie mocno...
niestety Mauricio który po 7 minutach poluje już tylko na jakiś klincz i super cep, bez żadnych zmyłek albo chociażby jaba jest teraz przewidywalny.
Gdzieś musi tkwić błąd w tym że Rua się nie rozwija a czasami sprawia wrażenie jakby się cofał w rozwoju ( w senie jako fighter, nie intelektualnym).
"Błąd" czy też raczej jego część najprawdopodobniej tkwi w zarżniętych kolanach.
Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2012-10-04 22:05:06
nie wiem, też, skąd stwierdzenie, że Gustafsson ogranicza się tylko do boksu. Ładny grappling pokazał z Te Huną, strasznie skopał Hamilla, uderza różnymi ciosami z dziwnych płaszczyzn i to strasznie mocno...
niestety Mauricio który po 7 minutach poluje już tylko na jakiś klincz i super cep, bez żadnych zmyłek albo chociażby jaba jest teraz przewidywalny.
Gdzieś musi tkwić błąd w tym że Rua się nie rozwija a czasami sprawia wrażenie jakby się cofał w rozwoju ( w senie jako fighter, nie intelektualnym).
"Błąd" czy też raczej jego część najprawdopodobniej tkwi w zarżniętych kolanach.
Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2012-10-04 22:05:06
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
...
Napisał(a)
Zibi7: wiem że nie musiałem :D ale beka musi czasem być żeby rozluźnić atmosferkę a nie płakać do przesady nad utraconym Shogunem :D aczkolwiek szkoda mi go bo to mój ulubiony fighter...
TezAndrzej: nie napisałem że Gustafsson posiada wyłącznie boks i nic innego nie potrafi. Miałem na myśli to że boks to jest jego główna broń bo z niej korzysta najczęściej. A w walce z Thiago Silvą ograniczył się praktycznie tylko do niego. I nie wiem czemu ale te jego kolana to nie jest dla mnie dobry argument... Nie z dzisiejszą medycyna i z opieką jaką posiadają fighterzy UFC. Może po prostu Maurycy nie ma motywacji do zdobycia pasa... Może walczy bo po prostu lubi i w ten sposób zarabia a pas to dla niego drugorzędna sprawa? Ciężko powiedzieć skąd ta przemiana... Sam Shogun wie. I raczej nam nie powie :D
TezAndrzej: nie napisałem że Gustafsson posiada wyłącznie boks i nic innego nie potrafi. Miałem na myśli to że boks to jest jego główna broń bo z niej korzysta najczęściej. A w walce z Thiago Silvą ograniczył się praktycznie tylko do niego. I nie wiem czemu ale te jego kolana to nie jest dla mnie dobry argument... Nie z dzisiejszą medycyna i z opieką jaką posiadają fighterzy UFC. Może po prostu Maurycy nie ma motywacji do zdobycia pasa... Może walczy bo po prostu lubi i w ten sposób zarabia a pas to dla niego drugorzędna sprawa? Ciężko powiedzieć skąd ta przemiana... Sam Shogun wie. I raczej nam nie powie :D
...
Napisał(a)
Medycyna, opieka i koksy w UFC nie mogą zapewne nawet powąchać tych z NFL, zupełnie inny poziom $$$ i zaplecza.
A gracze regularnie kończą kariery z powodu kolan. Kolana to wredne dziady.
Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2012-10-04 22:27:04
A gracze regularnie kończą kariery z powodu kolan. Kolana to wredne dziady.
Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2012-10-04 22:27:04
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
...
Napisał(a)
jw kontuzje kolan są najgorsze dla zawodników MMA i nie tylko. Okropnie ciężko je wyleczyć..
...
Napisał(a)
Możliwe że to jest przyczyna słabego cardio u Shoguna. Sam miałem naciągniętą rzepkę w kolanie co nie jest zbyt groźnym urazem a o bieganiu wtedy mogłem zapomnieć. A ciężko zrobić dobrą kondychę bez biegania. Zakładając że Maurycy biegać nie może to nic dziwnego że siły starcza mu potem na góra 3 minuty...
...
Napisał(a)
Kiedyś już była dyskusja o tym, Mauricio NIE MOŻE biegać.
Poprzedni temat
Fight Factory A.K.A. - nowy cykl dokumentalny o MMA.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- ...
- 43
Następny temat
Chael Sonnen vs Forrest Griffin na UFC 155!
Polecane artykuły