Szacuny
444
Napisanych postów
9936
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
103395
myślę ,że wcale Shogun nie przestał kopać ze względu na kolana,tylko po prostu idzie i chce usadzić przeciwnika najlepiej w 10 sec, gdyby tak nie było to po co sprowadzał by sobie np. Glaube Feitose do treningu kopnięć?
od 0:20 napieprza kopnięcia.Czy trenowałby je gdyby sprawiały mu ból?
Te kolana bardziej przeszkadzają mu w treningu Cardio,czy pracy na nogach
Szacuny
368
Napisanych postów
1617
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
20992
Skoro kopie na treningach to znaczy że w walkach też może :D proste i logiczne :D tylko dlaczego tego nie robi... Gdybym był jego trenerem to siadł bym z nim, włączył pierwszy pojedynek z machidą, chuckiem i powiedział: patrz chłopie. Tak masz walczyć. Taki jesteś najgroźniejszy. Ewentualnie zmieniał taktyke jakby w trakcie walki ta nie wychodziła. Kazał obalać itd... Na glebie tez jakby Maurycy chciał to mógłby zdziałać więcej... Bo Jiu- Jitsu też zapewne najgorszego nie ma. To że poza Grffinem nikt go nie poddał w tylu walkach o czym świadczy.
Szacuny
368
Napisanych postów
1617
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
20992
Dostał kopnięcie na wewnętrzną stronę uda które ścięło go z nóg. Podobnych kopnięć za dużo potem nie wyprowadził. Może 3 czy 4... Zdecydowanie za mało... Mam nadzieję że w walce ze szwedem zobacze starego dobrego Rue :D i że jedyną rzeczą którą mi zaimponuje nie będzie fakt że dostał 50 ciosów na twarz a mimo to dalej chodził i atakował gdzie połowa już by dawno się poddała.
Szacuny
2515
Napisanych postów
12794
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
841469
No tak, ale z drugiej strony nie trenowałby kopnieć gdyby ich nie używał bo po chvja? Chyba, że tylko dla filmiku na youtube
Ja tam nie mam złudzeń, wygra Gustaf na punkty. Może i Maurycy go parę razy trafi, ale to wszystko.
Nie oszukujmy się, pojedynek z Verą wygrał łbem, bo obaj panowie ulokowali na głowie przeciwinika potęzne ciosy. Tylko Maurycy ma tytanowy łeb. To taki George Chuvalo mma. Żeby położyć go to trzeba w tułów, jak JJ:).
Swoją drogą Chuvalo, naprawdę był fenomenem jakich nie ma. O łbie kolesia można by magisterkę napisać- krótka szyja, masywny łeb.
Szacuny
341
Napisanych postów
3218
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
24990
No Chuvalo byl niezly, zeby takie cepy od Foremana przyjmowac to trzeba miec tytanowy leb. Co do walki Shoguna to ja nadal w niego wierze. Mam nadzieje, ze posadzi Gustafa.