UFC 187 Cormier - Johnson Weidman - Belfort

zabawne sa te oficjalne wyplaty w UFC.

goscie haruja jak woly,ryzykuja swoim zdrowiem,a wiekszosc szeroko pojetego topu zgarnia rownowartosc TYGODNIOWKI pilkarza grajacego w topowym klubie (i to nie z tych najwiekszych gwiazd). podobnie koszykarza,hokeisty czy baseballisty w Stanach.

cale szczescie,ze chociaz sobie zarobia na kontrakcie z Reebokiem...

gautan

zabawne sa te oficjalne wyplaty w UFC.

goscie haruja jak woly,ryzykuja swoim zdrowiem,a wiekszosc szeroko pojetego topu zgarnia rownowartosc TYGODNIOWKI pilkarza grajacego w topowym klubie (i to nie z tych najwiekszych gwiazd). podobnie koszykarza,hokeisty czy baseballisty w Stanach.

cale szczescie,ze chociaz sobie zarobia na kontrakcie z Reebokiem...

Zawodnicy z wymienionych przez Ciebie dyscyplin w większości też harują jak woły, żeby się utrzymać na swoim poziomie/wskoczyć poziom wyżej. Nie można im tego odbierać, bo jak każdy sport zawodowy wymaga poświęceń tak i w niemal każdym ryzykuje się zdrowiem.

Przecież to kwestia popularności danej dyscypliny.
MMA to w końcu stosunkowo młoda dyscyplina. Poza tym to tylko oficjalne wypłaty - podstawa i ewentualny bonus za zwycięstwo. Top ma jeszcze dodatkowe wpływy z PPV na numerowanych galach, do tego nie wiadomo czy zawodnicy nie dostają jakiś dodatkowych pieniędzy. Do tego oczywiście sponsorzy, ale sponsorzy są wszędzie i też to jest kwesta popularności zawodnika.

Piłką nożną pewnie lekko licząc interesuje się pół świata. Słowo "interesuje" trzeba też oczywiście odpowiednio interpretować w tym przypadku, bo przecież może to być regularnie i dokładne śledzenie jakiś danych rozgrywek czy też zmagań zespołu dla którego się kibicuje, a także oglądanie jednego meczu w tygodniu w weekend przy piwie jako forma spędzania wolnego czasu. Pomijam ludzi, którzy się spotykają by pokopać piłkę i tych, którzy tym "żyją". Ile na świecie ludzi interesuje się MMA i od jak dawna?

Chciałbym zobaczyć przedstawione w liczbach sprawozdanie jak wygląda na świecie popularność MMA. Jak się kształtuje w odpowiednich grupach wiekowych itp. Do tego najlepiej porównane z co najmniej kilkoma innymi dyscyplinami. Do tego ile szacunkowo jest wart dany rynek, bo takie badania można znaleźć choć to tylko często cząstkowe wyniki.

spoko,tylko,ze to oczywiste oczywistosci.

fajnie,ze chcialo Ci sie pisac tak dlugiego posta,ale nie trzeba mi tlumaczyc, z czego wynikaja dysproporcje,ani,ze w ww. dyscyplinach zawodnicy tez czesto haruja. pomijam,ze haruja tu i tu,ale jedni zarabiaja x,a drudzy 100x.

co nie zmienia faktu,ze nie jest to zadna zagadka o rozwiklania i powod jest oczywisty,tj. taki, jak napisales.

szczerze,to nie wroze MMA DUZEGO skoku popularnosci,mysle,ze utrzyma sie raczej na podobnym poziomie w skali globu ( + ewentualnie wzrosnie lokalnie,dla przykladu w Azji). takze wyplaty ani specjalnie nie dziwia (co nie zmienia faktu,ze sa "zabawne" w porownaniu do ww. dyscyplin),ani podejrzewam,ze super nie wzrosna.

zwlaszcza biorac pod uwage,ze rynek opiera sie jednak na USA,a tam tym bardziej bum na MMA juz dawno za nami,takze ewentualnie moze byc efekt "wow" w przypadku konkretnego zawodnika,ktory uwiedzie tlumy - co juz ma miejsce zreszta,to ci ludzie sprzedaja ppv - ale dla reszty ma to znaczenie w zasadzie marginalne.

no ale wiadomo,ze moglo byc gorzej. zawsze mozna bylo trenowac skok w dal i bedac mistrzem swiata zarabiac jeszcze ulamek z tego,co oni...



Zmieniony przez - gautan w dniu 2015-05-27 20:42:05

Sluszne wytlumaczenie. Ja sam przy calej mojej antypatii do tej gejowskiej zabawy ogladalem mistrzostwa swiata (czy co to bylo) rok temu, jak znajomi masowo szli do pubu. Nawet ogladalem final ligi mistrzow, bo akurat bylem w Madrycie, a w finale byly 2 druzyny z Madrytu.

A z drugiej strony WSZYSCY moi zagraniczni znajomi albo nigdy nie ogladali walki mma, albo ogladali ja, bo ja ich zmusilem :) U Polakow jest lepiej dzieki temu, ze jest KSW i Pudzian i Mamet, wieksza znajomosc tematu jest

EDIT: albo biegi :) podobno usain bolt zarabia 300 k podstawy za zawody. Malo jak na GOATa, az strach spytac ile zarabiaja goscie robiacy srebrne medale

Zmieniony przez - mmmateusz w dniu 2015-05-27 20:53:24

300k,to i tak ladnie w sumie.

wiadomo,ze nie jak na najszybszego czlowieka w historii,no ale najdalej rzucajacy na swiecie oszczepem dostaje pewnie tylko zwrot za bilety i hotel.

no tyle,ze wiadomo - Bolt to jednak symbol calej LA,wiec pewnie jako jeden z nielicznych moze sobie stawiac warunki typu "300k albo nie przyjezdzam".

Nie ma co porównywać sportów zespołowych do indywidualnych. Taki piłkarz dostanie się do klubu to jest ustawiony.
Dostaje stala pensje, jakies bonusy,zapewniają mu mieszkanie, obozy, zawioza na mecz itd.
A jak ktoś walczy np. W takim PLMMA? :D
musi pracować, żeby opłacić treningi i jakoś żyć, szukać sponsora na własną rękę.

I zależy ile kto walczy w ciągu roku. Jak go dopadnie kontuzja to już całkiem słabo. Nie piszę o topie, ale takich sredniakach.

Może dożyjemy czasów, że MMA będzie tak popularne, że nawet ci średni zawodnicy będą godnie zarabiać.

MMAti - też się zastanawiam skąd tak wysoka kasa AJ w porównaniu do Cormiera. I chyba wiem czemu - Danka i spółka z góry założyli że jeśli Rumble rozj**ał/zniszczył/rozpiedrolił Alexandra w kawałki to pewnie po pierwsze, zrobi to z Cormierem, a po drugie, ma większe szanse przeciwko Jonesowi niż Cormier. I już przed walką uzgodnili kwestie finansowe. stąd tyle kasy dla Rumble'a.

Szczerze to która walka Anthony'ego oprócz tej ze Szwedem była tak super i w ogóle emocjonująca łohoho? Chyba ta z Belfortem

A Cormier dał dużo ciekawych walk. Więc japa.

Lekko nie mają jeszcze zależy kto jakich ma rodziców, np. takiego Weidmana ojciec mocno wspiera i pewnie sporo kasy wyłożył. Ojciec Jose Aldo też podobno chciał(co sam Aldo wspominał, w którymś filmiku UFC), żeby jego syn doczegoś doszedł, więc sam zapieprzał, a Aldo zapieprzał na macie, ale warto było. Nie każdy niestety ma takiego farta, bo ciężko to pogodzić robota i MMA, jeszcze pasowałoby się dobrze zregenerować, o kosztach nie wspominając.

Tak poza tym to:
Gegard Mousasi: "Nie było dotychczas lepszego momentu na zorganizowanie mojej walki z Vitorem Belfortem. Od lat były próby zestawienia mnie z nim, ale teraz jest na to idealny czas! Dajmy fanom to, czego oczekują. Obaj mamy bogatą historię, również w Japonii. Zróbmy tę walkę w Japonii właśnie!"

Chcielibyście zobaczyć walkę Gegard Mousasi vs, Vitor Belfort na gali UFC FIght Night Japan: Barnett vs. Nelson, która odbędzie się 26 września? /MP

Ciekawe zestawienie no nie?

Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2015-05-27 22:17:04

@Puar: to zobaczymy jakie fajerwerki będą w walce DC vs Bader. Zrzygasz się z nudy

@Agares: do tego dorzuć Conora, którego starzy są w miarę dziani. Belfort vs Gegard zayebiste zestawienie, mimo że lubię obu. Ciekawe czy Vitor dałby radę do WW zbijać.

Mysle ze DW i spolk chca nagradzac zawodnikow walczacych efektownie jak Rumble nie koniecnie wygrywjacych ale idacych "na zabicie".
Pamietam jak Reem powiedzial ze DW po walce z Brownem gratulowal mu ze walka byla super, mimo ze przegral.
To potwierdza teze ze UFC chce showbiznesu a nie koniecznie wysokich umiejetnosci sportowych I to sie przeklada na wyplaty.

Odnosnie gadki DC, zal i kpina.
Jak zabstyl- po walce to chlipal a teraz wielki ryj snow otwiera.
Nie martw sie Danielku. O ile utrzymasz pas do powrotu JJ to po walce znow bedziesz chlipal