Trening dla ektomorfika

Jestem ektomorfikiem i zależy mi na masie ale chciałbym dodać trochę aerobów dla poprawienia kondycji od razu po treningu. Ile ich robić i jak często???

Jeżeli jesteś typowym ektomorfikiem jak ognia unikaj aerobów po treningu i w ogóle ogranicz aeroby do minimum w okresie budowania masy

zamiast tego, trenując siłowo stosuj okresowo trening obwodowy bez przerw między poszczególnymi ćwiczeniami - to również doskonale poprawia to co chyba nazywasz kondycją

A do czego Ci kondycja? I jakiego typu wytrzymalosci potrzebujesz?
Musisz ustalic priorytety, albo masa albo kondycja - ktora najczesciej wiaze sie z redukcja wagi, tak by latwiej natlenic komórki ciała.

Generalnie zależy mi na tym, żeby przebiec powiedzmy 1 km i nie paść po tym jak szmata. Albo np. mieć wystarczająco pary, żeby walczyć około 10 minut bez przerwy. Chodzi mi też o wzmocnienie serca bo same ciężary to chyba za mało. Co proponujecie i ile tego robić jak już sie upieram?

Za duzo podajesz zmiennych za jednym razem. W takim przypadku trzeba polaczyc:

Trening silowy z treningami:
wydolnościowymi i ew. SW (jezeli na takie uczeszczasz)

To wcale nie takie latwe i jezeli troche sie orientujesz w temacie to wiesz ze im zawodnik lzejszy tym wiecej rund na wysokim poziomie moze stoczyc.

Jezeli chcesz tylko nie pasc po 10 min walki to opracuj dobra technike unikow, nabierz sily i troche masy i czekaj na złotego cepa na szczękę przeciwnika

Tak naprawde to troche ogónie opisałeś swoje oczekiwania.

Wiem, że cieżko osiągnąć wszystko na raz więc jaki trening byś polecał, żeby równomiernie rozwinąć masę, wytrzymałość i elastyczność? Nie musze wyciskać 150kg, biec 20km ani robić szpagatu w powietrzu ale zależy mi na rozwoju tych trzech rzeczy w normalnych granicach. Da sie to jakoś zrobić czy jedno przeszkadza drugiemu?

Najlepszym przykładem jaki bym chciał osiągnąć będą chyba instruktorzy, którzy brali udział w "Selekcji". Jeden z nich powiedział ciekawe zdanie: "Co z tego, że facet wyciska 180kg jeżeli jest to siła statyczna!" Mi właśnie bardziej chodzi o rozwój siły dynamicznej (chociaż nie uprawiam żadnych sportów walki) ale nie chce być tzw. klockiem tylko dobrze zbudowanym, dynamicznym i rozciągniętym facetem! Jak do tego dojść?

Rozciągać się trzeba zawsze po treningu, ale masa i wytrzymałość nie idą w parze . Zawodnicy startujący w sportach wytrzymałościowych robią masę w okresie pozastartowym (żeby mieć potem z czego tracić ). Na dobrą sprawę mógłbyś spróbować takiej kombinacji: 1szy dzień trening sprinterski interwałowy (HIIT) - oczywiście nie na czczo , 2gi dzień siłownia, 3ci dzień - odpoczynek. A 'konkretne' posiłki potreningowe to podstawa.

A myślisz, że 10 minut aerobów po treningu 3 razy w tygodniu wystarczy, żeby poprawić układ oddechowy i kondycję?

A ja bym na to odpowiedział inaczej - jeśli chcesz być dobrze zbudowanym, dynamicznym i rozciągniętym facetem, zajmij się głównie gimnastyką sportową i innymi ćwiczeniami z wykorzystaniem masy ciała, okresowo przeplatając to z typowymi cyklami na siłę, sprintami i jakąś dyscypliną wytrzymałóściową (biegi długodystansowe, pływanie, wioślarstwo itd.). Dzięki całej gamie ćwiczeń (ćwiczenia wolne, ćwiczenia na koniu z łękami, ćwiczenia na kółkach, ćwiczenia na poręczach, ćwiczenia na drążku itd.) zbudujesz niezbyt masywną ale bardzo ładną sylwetkę oraz wyrobisz ponadprzeciętną sprawność, dynamikę i rozciągliwość.

No teraz wszystko jasne, tylko, że musiałbym się temu poświęcić całkowicie a studia a potem praca będą z tym kolidowały, ehhh. Chyba jednak zostanę przy normalnym treningu ogólnorozwojowym i nie będę kombinował. Dorzucę tylko troche aerobów po treningu i wystarczy. Dziękuję za fachowe odpowiedzi!