Ułożyłem sobie plan:
Nogi: Przysiad z hantlami (początkowo 6 kg x 2 hantle): 3 x 10
Plecy: Martwy ciąg (początkowo 6 kg x 2 hantle): 3x 12
Klatka: Przenoszenie sztangi za głowę w leżeniu (początkowo 6 kg x 2 hantle): 3 x 8
Barki:
Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia (początkowo 6 kg x 2 hantle): 2x 10
Wyciskanie hantli stojąc (początkowo 6 kg x 2 hantle): 3x 6
Triceps: Wyciskanie francuskie: (początkowo 6 kg x 2 hantle): 3x6
Biceps: Unoszenie przedramienia siedząc: (początkowo 6 kg x 2 hantle): 2x8
Brzuch: Spięcia tułowia: 3x10
Unoszenie nóg w leżeniu płasko: 4x6
Pierwsza seria z ciężarami byłaby z obciążeniem 2.5kg na hantle, czyli 5 kg na dwie hantle.
Przed ćwiczeniami rozgrzewka, a po rozciąganie. 30 sek. między seriami, a 1 min. między ćwiczeniami. 3x w tygodniu.
Nie będzie on zbyt ciężki/intensywny? Obciążenie nie będzie zbyt duże? Co zamienić, usunąć?
Czy może ułożyć plan coś w stylu: poniedziałek: klata, biceps itd. czy lepiej zawsze całe ciało katować ?:)