Tomek-timi/W drodze po masę/Metoda HST/PODS. Str.11

Jesus Mari chlopie powinies miec zakaz pisania na forum juz.
Przeciez jaki to ma znaczenie czy ty wypijesz mleko i czy ile pomodora zjadasz.To nie ma kompletnie zadnego znaczenia apropo Twoich treningow i ich wfwktow.
Zajmujesz sie bzdurami siedzac na forum zamiast cwiczyc.Zaprzatasz sobie glowe rzeczami zupelnie nieistotnymi !
To mniej wiecej tak jakbym sie zastanawial czy jak jutro bede wychozil do pracy to zaczac ubieranie kurtki od lwewgo czy prawego rekawa i jaki to bedzie mialo wplyw na to czy bede mial dobry humor czy nie

Jestem w stanie sie o kazda kase zalozyc ze jakbys nawet nie pil bialka to by zadnej roznicy nie bylo :)

Zmieniony przez - Piorunos w dniu 2011-02-21 18:53:42

Ok to ja już się nie pytam takich rzeczy ;D
A co do diety i treningu z wczoraj to wyglądało to tak:

Nogi
- przysiady ze sztangą 64kg
Wspięcia na palce w staniu 64 kg
Plecy
- wiosłowanie ze sztangą w opadzie 36kg
- podciąganie na drążku nachwytem szeroko
Klatka
- wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce poziomej 37kg
- Rozpiętki na lekkim skosie 2x 9kg
Barki
- Wyciskanie sztangi sprzed głowy 26kg
Biceps
- uginanie ramion stojąc ze sztangą podchwytem 18kg
Triceps
- francuskie wyciskanie sztangi leżąc 31kg

Dieta:

I
Chleb razowy 80g
2 Jajka
słonecznik/Orzechy 30g
II
Chleb razowy 100g
Pierś z kurczaka 100g
Oliwa 10g
Warzywa
III
Pierś z kurczaka 120g
Ryż 80g
Oliwa 10g
Warzywa
IV
Odżywka białkowa 35g
Mleko 150ml
Ryż 50g
V
Twaróg 200g
Orzechy/50g

Na nogi zrobiłem po 2 serie i wiosłowania też 2 serie. Na koniec każdego treningu oczywiście ćwiczę brzuch ale już nie metodą HST. Cały trening razem z rozgrzewką trwał ok 45 min. Jak na razie jestem zadowolony z treningów i czuję że mam więcej siły xD

Nogi wypadają dobrze jak na początkującego.

Lepiej pisz za każdym razem ilość powtórzeń, żeby przeglądający się nie pogubili.

Dobrze, że się mieścisz w tych 45min., ja mam niestety tendencje do przedłużania treningów.

Ok to jeszcze te powtórzenia będę pisał ;D
No nogi to u mnie najlepiej rozwinięte partie mięśni. Nogi zresztą zawsze były moim atutem bo jak trenowałem piłkę nożną to miałem najmocniejsze uderzenie, a także na 1km też miałem bardzo dobre czasy. A nawet jak jeszcze nie trenowałem nóg to były u mnie już widoczne mięśnie ud.

Przeglądam właśnie takie dzienniki dlatego,że startujemy z podobnej pozycji:)
Jeśli tak dokładnie trzymasz dietę obojętnie jak zbilansowaną to ja pełen podziwu jestem:) Ja się staram z tą michą ale średnio wychodzi;p
Nie mniej powodzenia i będę doglądać:)

zmiany jak na razie to staram się w 100% tą dietę trzymać i nie jest najgorzej xD
Jedyny problem mam z jedzeniem śniadań bo rano to mi nie wchodzi za bardzo jedzenie bo w ogóle nie jestem głodny. To fajnie że będziesz zaglądał na mój dziennik i liczę na wsparcie od Ciebie ;D Ja także będę zaglądał na twój dziennik i myślę że razem będzie nam łatwiej nabrać w końcu tej masy ;P

Tak tak,Śniadanka rano - moja zmora....
Ja nie wiem,cale zycie nie jadłem rano nic- praktycznie pierwszy posilek (1kanapka) w szkole po 12byl;p
Teraz dieta nakazuje mi o 6 rano zjesc jajecznice z 3 jajek (pomijam juz platki z mlekiem itd)- nie ukrywam nie jest łatwo a dolegliwosci żołądkowe to istna rzeźnia(przynajmniej ja mam taki problem), z tym że po 2 tyg powolutku organizm zaczął tolerować to jedzenie rano choć i tak ciężko jest.Teraz np mam ferie i posiłek pierwszy o 9 jem i to znów inna pora niż 6rano więc troche się boję powrotu do szkoły ale cóż żeby Róść trzeba jeść;p

Powiem ci może tak trochę ci motywacji dorzucę,u mnie mija 4 tygdzień trzymania diety i ćwiczeń( w poniedzialek bedzie pelny miesiąc) i żadna waga(choć ona pokazała mi róznice 62,2->64,9) żadne obwody( tu też znaczne zmiany a pas nawet zmalał;p ) żadna zmiana sylwetki w lustrze i rzadne niemieszczenie się w koszule nie dodało mi siły jak uznanie mojego dużo starszego brata słowami: " Jeszcze troche i ja zaczne ćwiczyć" . Niby nic ale skoro nawet on zauważył że coś się ruszyło i czuje respekt to naprawdę warto trzymać się diety i ćwiczeń i starać się choć troche czuć z tego przyjemność;p A z czasem sam zaczniesz zauważać poważne zmiany w sylwetce;)

Wczorajsza dieta:

Chleb razowy 50g
2 Jajka
słonecznik 30g
II
Chleb razowy 100g
Pierś z kurczaka 100g
Oliwa 10g
Warzywa
III
Pierś z kurczaka 120g
Ryż 70g
Oliwa 10g
Warzywa
IV
Pierś z kurczaka 80g
Ryż 50g
V
Twaróg 200g
Orzechy 30g

Mam pytanie co do treningu. Czy mogę tak zrobić że będę ćwiczyć dzisiaj i jutro? Jest to jednorazowe bo w piątek po prostu mnie nie będzie przez cały dzień.

Co do twojego postu to mnie też na pewno trochę zmotywowałeś ;D
Najtrudniejszy jest pierwszy krok a później jakoś to idzie. Ja staram się jeść na razie 2 jajka rano ale nie jest łatwo.

Zmieniony przez - Tomek-timi w dniu 2011-02-23 16:33:43

Tez tak zaczynałem a powoli zwiększałem te dawki-w końcu się przyzwyczaisz na pewno;)
Wielu ludzi mówi ze nie mogło się przemóc do śniadań a dziś bez niego nie mogą wyjśc z domu no cóz ja sam czekam aż bedę mogł tak powiedzieć ,póki co bez sniadania nadal moge wyjsc z domu bez problemu;p ale próbuj wciskaj chocbyś miał do szkoły przez to nie isc;p
Powodzonka