Tomasz Adamek vs Nagy Aguilera- 24 Marca 2012

moze by go połozył, ale sadze, ze Nagy by wstal

Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami, walka nie robiła szału. Tak jak każdy się spodziewał, Tomek gładko wygra walkę, lecz wcale nie było tak gładko jak mogłoby się wydawać. Nagy stawiał opór, trzeba mu przyznać, że jest twardym zawodnikiem, lecz brakuje mu talentu na miarę Adamka.
Ta walka utwierdza mnie w przekonaniu, że Adamek nie wiele zawojuje w wadze ciężkiej. Może sobie powalczyć z Chambersem, Arreolą, Povietkinem, ale na Kliczków nie ma co liczyć. Jeśli będzie chciał zdobyć pas w ciężkiej będzie musiał poczekać na emeryturę Kliczków. Zresztą nie on jeden na to czeka

Adamek wygrał, to sie liczy, chodziło o zwycięstwo i zapewne o przeboksowanie całego dystansu po długiej jak na Adamka przerwie

wiadomo, Adamek ciosu na HW nie ma, i miec juz nie bedzie

z Kliczkami go juz bym nie dawał

chce zdobyc pas HW, powinien sie pchac do walki z Povietkinem, imo walka 50/50
wiadomo ze pas ruska to pasek od spodni, ale marzenie spełni

moim zdaniem Tomek moze wygrac z kazdym w HW po za Kliczkami

Povietkin, Arreola, Chisora, Helenius, Fury, Haye, czy chociazby zgłaszający chęc walki z Tomkiem Chambers - wszyscy w zasięgu

nie podniecałbym sie Hayem w HW, bo po pierwsze wygrywał z ciotami, po drugie z Kliczką dał dupy

bokser7393 tylko czy Adamek doczeka się emerytury Klitschków? Adamek kończy 36 lat w tym roku tak więc moim zdaniem zostało mu maksymalnie dwa lata boksowania.

Nie chcę uprawiać czarnowidztwa ale wydaje mi się ,że Adamek najlepsze lata ma już niestety za sobą. Wiem ,że niektórzy nawet nie dopuszczają takiej możliwości ale niestety takie są fakty. Z Aguilerą Tomek wygrał gładko, jak już wcześniej wspominaliście kontrolował przebieg całego pojedynku i brawa za tą walkę. Tomek pokazuje ,że ma wielki upór i będzie nadal dążył do swojego celu. Oby tylko nie okazało się ,że będzie go czekać potknięcie w drodze po kolejną szansę.

Z Klitschkami nie ma absolutnie żadnych szans i tutaj nie ma już nawet o czym dyskutować. Jedynie z Povetkinem może spróbować swoich sił.

Damixxx Arreola, Chisora, Helenius, Fury, Haye ojjj nie powiedziałbym ,że wszyscy są w zasięgu Adamka...

Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2012-03-26 10:01:12

GB

Adamek zrobił swoje i pokazał że mimo lania od Vitka nadal jest w czołówce.

GB proszę Cię...

Arreole juz raz pokonał

Fury, Helenius imo za wolni na Tomka, a technicznie tez nie są gigantami

Chisora - dobre dwie ostatnie walki, ale przegrane, po za tym bez historii

Haye - w tej walce to anglik byłby faworytem, ale dawałbym 55-45 dla Hayea

Damixxx

Haye - w tej walce to anglik byłby faworytem, ale dawałbym 55-45 dla Hayea

to znaczy dla kogo byłby faworytem?

Damixxx to ,że raz go pokonał w cale nie oznacza że było by tak samo drugim. Adamek wówczas trenował pod wodzą Shieldsa nie Rogera. Myślę ,że właśnie pierwsza walka z Arreolą to był szczyt możliwości Tomka Adamka i więcej nie jest on w stanie z siebie wycisnąć.


Fury, Helenius fakt ich boks nie jest finezyjny a oni sami nie są demonami szybkości ale mają odpowiednie warunki fizyczne i siłę aby sprawić spore problemy Adamkowi. Dla przykładu można oczywiście przytoczyć walkę Adamka z Grantem. Michael również jest nie bryluje w ringu a sprawił trochę problemów Tomkowi.


Sory ale nie wiem jak możesz pisać że dwie ostatnie walki Chisory były bes historii. Z twojej strony to totalna ignorancja! Człowieku Dereck Chisora został perfidnie oszukany i ograbiony ze zwycięstwa w walce z Heleniusem a Vitkowi dał najtrudniejszą walkę od przynajmniej 8 lat!!! Jestem przekonany ,że Del Boy zgotował by prawdziwe piekło w ringu i Adamek miałby z pewnością sporo problemów.


Haye mimo iż znajduje się w chwili obecnej na emeryturze to i tak jest dużo większym faworytem w walce z Adamkiem. Nie sądzę aby Adamek przetrwał pełen dystans z Władimirem to jest wręcz niemożliwe!

Chisora urwałby głowę Adamkowi, dlatego do tej walki nie dojdzie. Jakie argumenty miałby Adamek na Dereka? Tylko nie mówcie, że szybkość... Szybkością i zwinnością miał zwojować Vitalija i widzieliśmy wszyscy co z tego wynikło. Chisora mógłby spuścić ręce, totalnie ignorować ciosy Adamka i całą walkę iść do przodu, jeśli doskakiwał do Kliczki i trafiał to niby czemu miałby nie trafiać Adamka, bo ma "lepszą pracę nóg"...?

jarzynek zle odczytałes to co napisalem

"Chisora - dobre dwie ostatnie walki, ale przegrane, po za tym bez historii "

po za tym bez historii - chodziło mi ze po za tymi walkami jest bez historii