Test - ACTIVLAB revan2005 redukcja "Twardy jak bruk?" PODSUMOWANIE str. 35

Bedziemy grubi

o nie, tylko nie to

ja codziennie jem pyszne biale piczywo , i nie jestem :(

bo oprócz pieczywa trzeba jeść jeszcze coś więcej

Przedwczoraj aeroby, okolo 40 min w tym 3 mocne sprinty pod gore.
Wczoraj zjadlem ok. 1100kcal, od poludnia mialem biegunke, pol nocy sie zwijalem z bolu, o 3 zasnelem ,dzis jest ok. Postanowilem sobie zrobic dzien wolny od diety (tak czy owak surowe jajka dzis nie wchodza w gre), pozwole sobie na troche slodyczy. Trening dzis oczywiscie odpada.

hvj, trza sie odchamic

Troche mnie tu nie było, trzeba nadrobić zaległości.
W sobotę po nocnych wymiotach i biegunce nie dałem rady nic nie robić, zew mnie wezwał i wycisnąłem sobie 133kg, bez asekuracji niestety nie dotknąłem klatki wiec nie mogę sobie zaliczyć tego wycisku. Nie biegałem, w niedzielę również, poopalałem się troszkę jedynie. Postanowiłem zrobić eksperyment i na końcówkę zmieniam dietę na około: 10 jaj, 100g białka, 300g musli, warzywa ew. jakieś dodatki jesli bedą to napiszę. Dzisiejszy trening, z racji ostatnich kłopotów żołądkowych nie łykałem kapsułek, więc trening całkiem sote można powiedzieć (kapsow nie lykalem, ale kupilem sobie pepsi light, wiem ze to bez sensu w tej sytuacji, ale tak czy inaczej posmakowala mi przyda sie jak bedzie ochota na cos slodkiego), ok do rzeczy:

TRENING:

1. Push press (dzis bez zatrzymywania nad glowa i z odgieciem tuowia):
60kg x5
70kg x3
80kg x3
90kg x2
100kg x1
105kg x1
110kg x2 polowki
115kg x3 polowki
115kg x3 polowki (poprzednio 112kg x3 polowki)
110kg x2 polowki

2. Martwy ciag:
60kg x5
80kg x5
100kg x3
120kg x3
140kg x2
150kg x1
160kg x5,5 (poprzednio 170kg x1, 180kg x0) jakis czas temu bylo 160kg x6 wiec szalu nie ma, ale biorac pod uwage poprzedni trening lipy tez nie ma, niestety odbijalem, kiedy sie zatrzymalem to oczywiscie juz nie moglem zrobic kolejnego szostego powt. moze gdybym wstal i odetchnol, ale trzymaly mnie paski.

3. Wyciskanie zolnierskie (NOWOŚĆ):
60kg x7
60kg x5
60kg x4
60kg x3,5 (poprednio wyciskanie stojac od czubka glowy 80kg x8)
Cienizna, moze jak sie tu poprawie to ruszy moje ulubione cwiczenie push press

4.Sciaganie linki wyciagu gornego 1racz:
iles sztabek x8
iles +1 x6
iles +2 x5
iles +3 x5 (poprzednio 1 sztabka mniej x5)

5. Unoszenie ramion w boki na zmiane z w przod:
15kg x12 x3 serie

6. Face pull 3 serie dokladnie powoli

7. Unoszenie ramion ze sztangielkami lezac na brzuchu na lawce 3 serie 12kg x12powt.

8. Szrugsy ze sztanga:
60kg x20
80kg x15
100kg x15
110kg x15 (poprzednio 110kg x12)

9. Ćwiczenia karku

10. Unoszenie nog w zwisie na drabinkach, w 2 ostatnich seriach unoszenie kolan:
4 serie x15powt.

11. Zmodyfikowani jednoreki morderca, zmodyfikowany bo w trakcie uznalem ze latwiej jest robic cos ala rwania zamiast podrzutow, wzielem lekka sztangielke zeby byl to wysilek wydolnosciowy a nie silowy:
27kg x1+2+3+4+5+6+7+8 na reke, na zmiane prawa lewa, z krotkimi przerwami

5-10 min na rowerku bialko i do domu.


A to kupilem w drodze do domu, flaki zamiast czesci musli jakie mialem zjesc po treningu, dobre byly.







Zmieniony przez - revan2005 w dniu 2010-06-07 22:46:06

Zmieniony przez - revan2005 w dniu 2010-06-07 22:48:22

jestem w c*** ciekaw efektow powiem szczerze , bo juz ktorys raz widze jakies slodycze , jakies pierozki ruskie , jakies cos innego pysznego ;d

Cola bez cukru, flaki bialko+tluszcz, dzisiaj tez zjem flaki, zayebioza

tylko w tym sosie do flakow jakies syfy