Zaczałęm ćwiczyć na siłowni ok 3 m-ce temu. Na początku ACT póżniej split 3x w tygodniu. Troche poczytałem jak to ma wyglądać i są nawet fajne efekty.
Jestem dosyć szczupły jednak z racji wieku (:D) zdążyłem już wyhodować troche tłuszczu tu i ówdzie. Po 3 m-cach udało się zgubić tochę i chciałbym teraz zacząć trening na masę. Prośba zatem o ocenę .
Dodam że choruję na dnę moczanową dlatego kontroluję ilość białka w diecie (nie przekraczam 2g na kg) oraz unikam poewnych produktów w diecie- póki co jest dobrze. Zauważyłem nawet że dzięki treningowi poprawiła się ruchomość stawów przy paluchu:)
Siłownia dosyć słabo wyposażona (szkolna w małym mieście)
Oto plan:
Wt: Klatka + biceps + przedramie
Wyciskanie sztangi płasko
Wyciskanie sztangi skos
Rozpiętki na skosie
Uginanie ramion ze sztangą stojąc
Uginanie ramion sztangielkami naprzemoan
Uginanie nadgarstków podchwytem i nachwytem
Czwartek: Plecy + triceps
Podciąganie nachwytem (narazie z pomocą:) - nrazie w serii ok 6 powtórzeń wiecej nie daje rady)
Ściąganie drążka do klatki
Przyciąganie linki wyciągu w siadzie
MC
Prostowanie ramion z linką wyciągu
Francuskie sztangielkami
Pompki tyłem w podparciu (już tak na dobicie mięśnia)
Sobota - Barki + Nogi
Wyciskanie sztangi zza głowy w siadzie
Unoszenie sztangielek bokiem
Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia
Prostowanie nóg na maszynie
Przysiad ze sztangą
Wspięcia na palce ze sztangą
Robię po 4 serie każdego ćwiczenia. Duże partie - dokładam obciążenia i zmniejszam ilość powtórzeń (12 10 8 6). Dodam że trzy dni to maks jaki mogę poświęcić na ćw. Pracuję od 8 do ok 19-ej i do tego inne obowiązki.
Dziękuję za wszelkie poprawki