Basen a treningi

Witam

Chciałbym do swoich treningów dopiąć regularne pływanie na basenie. W jaki sposób można to zrobić? Aktualnie mam 4 treningi tygodniowo. Czy basen traktować jako trening? I czy pływać jedynie w dni bez treningu na siłce czy jak?

Prosze o swoje przemyślenia

Basen traktuj jako swego rodzaju aeroby.Moim zdaniem rob basenik w dni nietreningowe.Jesli celem jest masa nie moze byc to basen o wysokiej intensywnosci a takie wolne spokojne plywanie dla rozluznienia.

no dobra...dajmy na to przy planie na mase...treningi na siłce do 4 razy w tygodniu ale możliwe, że za jakiś czas wróce do 3 treningów na siłce. Do tego 2 wypady na basen w tygodniu dajmy na to po 30 minut i ewentualnie po pływaniu sauna...coś takiego może byc ?

jakieś inne rady ?

moze byc plywanie 2xtydz o niskiej intesnywnosci.Saune se odpusc

Zależy czy będziesz pływał czy pluskał się w brodziku(na basenach przecież są)
A tak na serio to nie zadługo i mała intensywność.

moim zdaniem plywanie jest bardzo dobre rok temu przygotowywalem sie do zawodow mialem na to ponad 2 miechy i 4 razy w tygodniu intensywnie plywalem (zaznaczam ze wczesnie tez dlugo trenowalem plywanie tylko przestalem) nie zaniedbujac silowni, po kazdym treningu na basenie bylem za***iscie spuchniety a po tych 2 miechach kumple sie podniecali ze taki wielki motyl mam czego nie bylo wczesniej widac, zreszta zaowocowalo to 3 miejscem na mistrzostwach polski, takze mysle ze plywanie jest dobrym uzupelnieniem silki, mi na przyklad masa nie spadla a miesnie zyskaly wytrzymalosc i wogole jakos lepiej mi sie cwiczylo pozdro

Wiesz co plywac mozesz rekreacyjne, ale wg mnie raz w tyg starczy zupelnie i szczegolnie dieta to bedzie wazne.