TEST: PVL - REDUKCJA by Tora pods.str.9

Czesc, juz po treningu. Dzisiaj petarda! Początkowo nie chcialo mi sie cwiczyc, jednak po pierwszych dwoch cwiczeniach rozkrecilem się, i to do tego stopnia ze ostatnie 2 cwiczenia zrobilem w superseriach. Wszystko 4 serie po 4 powt (+1-2 rozgrzewkowe do kazdego cwiczenia oczywiscie). Czas treningu - 70 min.

NEGATYWY

1. Przysiad ze sztangą z przodu 97kg
2. Martwy ciąg 135kg
3. Wyciskanie sztangi na ławie skośnej 102,5kg
4. Wyciskanie zza karku na shmicie 90kg
5. Wiosłowanie sztanga podchwyt 95 kg
6. Pompki na poręczach z pochyleniem +17,5kg
7. Podciąganie podchwytem +17,5kg

Pierwsze odczucia po WATER TIGHT - przedewszystkim ogromny moczopęd, w nocy 5 razy(!) wstawalem z powodu pelnego pęcherza. Podczas treningu/aerobow pot leci strumieniami, ba nawet po lekkim wysilku jak szybki spacer zaczyna sie ze mnie lać. Innymi slowami woda ucieka ze wszystkich stron. Co z tego wyjdzie zobaczymy na koniec tygodnia.

Pozdr.

tydzien odwodnienia?:D

Ta.

fajnie by było jakbyś wrzucił jakąś fotkę przed i po water tighcie

Dzisiejszy trening w porzadku, juz zmeczony jestem tym cyklem treningowym ale na treningu nadal 100%. Tylko w plaskiej korzystalem z pomocy (2 ost. serie), reszta samemu. Silowo nadal do przodu. Supli juz na dnie zostalo, Krea bolic i efa 3-6-9 juz skonczylem, reszty starczy do soboty.

NEGATYWY TRENING 2 (wszystko 4 serie x 4 powt)
1. Przysiad ze sztangą z przodu 100kg
2. Martwy ciąg 140kg
3. Wyciskanie sztangi na ławie skośnej 105kg
4. Wyciskanie zza karku na shmicie 92,5kg
5. Wiosłowanie sztanga podchwyt 97,5kg
6. Pompki na poręczach z pochyleniem +17,5kg
7. Podciąganie podchwytem +17,5kg

Tutaj przedtreningowa szama
75g makaronu, bulka razowa z warzywami, 250g mintaja.




Pozdr.

dobrze że przejrzałem test bo ten przepis na kulki mięsne by mi umknął a czuje że będzie to rarytas w diecie


tylko szkoda ze nie dałeś fotek przed zastosowaniem tego water thigta (

ale ogólnie test ok

czekam na podsumowanie

tu jakos na weekend podsumowanko zgadza sie ???

You, i po ostatnim treningu w tym cyklu. Dzis masakra, na siłowni łącznie spedzilem ponad 2h. Przed treningiem w ramach experymentu poszly po 2 porcje NEUTRO DRIVE i THERMO MAXX, dodatkowo WATER TIGHT + aminokwasy. Troche mnie to przetrzepało, przed treningiem musialem posiedziec na ławce 15 min. bo mnie zmuliło na poczatku. Ogolnie trening dobry

NEGATYWY

1. Przysiad ze sztangą z przodu 102,5kg
2. Martwy ciąg 145kg
3. Wyciskanie sztangi na ławie skośnej 107,5kg
4. Wyciskanie zza karku na shmicie 95kg
5. Wiosłowanie sztanga podchwyt 100kg
6. Pompki na poręczach z pochyleniem +20kg
7. Podciąganie podchwytem +20kg

Wszystko 4x4 serie, z wyjatkiem pompek i podciagania gdzie popchnięty ciekawoscią poszedlem na maxa i udalo sie zrobic 10 powt w pompkach i 6 powt w podciaganiu. Po treningiu carbo+amino i poszedlem robic aeroby - 35 minut, po aero WHEY COOLER. Za niedlugo posilek potreningowy - makaron razowy & mintaj (kupilem 5kg w grubej promocji i teraz caly czas jem tą rybke )




Pora powoli kończyć ten bajzel, podsumowanie za 1-2 dni.

Pozdr.

Zmieniony przez - -Tora- w dniu 2007-05-25 19:16:39

mintaj to dobra ryba

zaj.ebista bym nawet powiedział
panga dla mnie tylko lepsza