...
Napisał(a)
Tylko w gruncie rezczy wszyscy jestesmy ludzmi i nie mozemy sie roznic do takiego stopnia o jakim ty mowisz.
...
Napisał(a)
Tak, człowiek ma wrodzoną awersję do nowych pokarmów. Po okresie dzieciństwa za pierwszym razem nie smakują nowe potrawy (nie nowy cukierek o niemal identycznym składzie), a pierwsze curry i tak dalej. Jest to ewolucyjny mechanizm zabepieczający przed zatruciami. Dopiero za kolejnym razem, gdy organizm nie zanotuje korelacji "nowy gatunek jeżyn->sraczka", to zaczyna smakować.
Ale to jest jedno. (Tak samo jak to, że inna kuchnia czy przyprawy rzeczywiście mogą wywołać różne problemy.) Czymś drugim jest niefizjologiczne traktowanie pokarmów. Tak jak z cukru dostarczanego z pożywieniem organizm nie zrobi białka (w uproszczeniu), tak organizm nie przyśpieszy trawienia kilkukrotnie... Kilka procent- być może taką optymalizację da się zarejestrować. Ale nie z 5-6 godzin do 20 minut. Kropka.
Ale to jest jedno. (Tak samo jak to, że inna kuchnia czy przyprawy rzeczywiście mogą wywołać różne problemy.) Czymś drugim jest niefizjologiczne traktowanie pokarmów. Tak jak z cukru dostarczanego z pożywieniem organizm nie zrobi białka (w uproszczeniu), tak organizm nie przyśpieszy trawienia kilkukrotnie... Kilka procent- być może taką optymalizację da się zarejestrować. Ale nie z 5-6 godzin do 20 minut. Kropka.
...
Napisał(a)
Możemy. Eskimosi przez wiele lat, WIELE pokoleń spożywali ryby, foki, niedźwiedzie itp. Dużo mięsa, dużo tłuszczu, mało węglowodanów. Chcąc zjeść warzywa otwierali bodajże reniferom żołądki i wyciągali zjedzone przez nie jagody i inne warzywa-owoce, którymi się żywią. Choroby typu hipercholesterolemia, miażdżyca naczyń krwionośnych są wśród Innuitów rzadkością. Dopiero przejście na zachodnią dietę powoduje, że mają nadwagę, podwyższony cholesterol itp.
To tylko jeden z przykładów. Rozumiesz teraz o co mnie chodzi?
To tylko jeden z przykładów. Rozumiesz teraz o co mnie chodzi?
...
Napisał(a)
Naprawdę zaskakuje mnie i jednocześnie martwi Twój sposób wyciągania wniosków z faktów.
...
Napisał(a)
No właśnie: nowe jeżyny nie powodują już sraczki podobnie jak kolejny program Magdy Gessler. A zatem organizm przyzwyczaja się do nich i z czasem traktuje je jak "swoje" i trawi superaśnie.
Poza tym nie pisałem, że coś, co trawić powinienem w 5-6 godzin przetrawiam w 20 minut. Ale tak z 2-3 razy szybciej niż ludzie jedzący mało jajek - jak najbardziej.
Poza tym nie pisałem, że coś, co trawić powinienem w 5-6 godzin przetrawiam w 20 minut. Ale tak z 2-3 razy szybciej niż ludzie jedzący mało jajek - jak najbardziej.
...
Napisał(a)
Czytając początkowe posty stronga, bałem się że chłopak ciut zmądrzał.
Kamień spadł mi z serca, gdy dowiedziałem się o diecie (parówki na maśle), no i teraz - najnowszych teoriach strongomongolskich na temat 3x szybszego trawienia często spożywanych produktów
Studiujesz dietetykę, a wypisujesz takie pierdoły, że śmiech ogarnia.
Znowu robisz z siebie pośmiewisko. Na własne życzenie.
Kamień spadł mi z serca, gdy dowiedziałem się o diecie (parówki na maśle), no i teraz - najnowszych teoriach strongomongolskich na temat 3x szybszego trawienia często spożywanych produktów
Studiujesz dietetykę, a wypisujesz takie pierdoły, że śmiech ogarnia.
Znowu robisz z siebie pośmiewisko. Na własne życzenie.
Jeżeli walczymy możemy przegrać
Jeżeli nie walczymy jesteśmy przegrani.
...
Napisał(a)
Strong Ty uczysz sie cos w tej swojej szkole czy tylko studiujesz?? Bo jesli te swoje teorie wynosisz z zajec to zaczynam sie obawiac o polski system szkolnictwa. Jednak czyta sie to z usmiechem.
Nie poddam sie:
http://www.sfd.pl/poczes_/_Walka_o_progres-t826314.html
...
Napisał(a)
https://www.sfd.pl/[Art]_Carb_cycling__Manipulowanie_węglowodanami_alternatywnie-t425735.html
https://www.sfd.pl/[Art]_Carb_Cycling__Zasady_manipulacji_węglowodanami-t425739.html
Ja akurat stosuję trochę prostszą wersję Carb Cycling. Po prostu w dzień treningowy mam high carb ( węgle to głównie brązowy ryż, kasza, razowiec no i po treningu jakiś owoc) a w nietreningowy low carb.
Może i bardzo uproszczona wersja CC, ale jestem pierwszy raz w życiu zadowolony z redukcji. Bo najczęściej było tak, że spadała siła i chęć do treningu i po prostu miałem dosyć. A na tym uproszczonym CC czuję się znakomicie.
Tylko wiesz, High Carb nie oznacza "żremy mnóstwo g.ównianych węgli"
https://www.sfd.pl/[Art]_Carb_Cycling__Zasady_manipulacji_węglowodanami-t425739.html
Ja akurat stosuję trochę prostszą wersję Carb Cycling. Po prostu w dzień treningowy mam high carb ( węgle to głównie brązowy ryż, kasza, razowiec no i po treningu jakiś owoc) a w nietreningowy low carb.
Może i bardzo uproszczona wersja CC, ale jestem pierwszy raz w życiu zadowolony z redukcji. Bo najczęściej było tak, że spadała siła i chęć do treningu i po prostu miałem dosyć. A na tym uproszczonym CC czuję się znakomicie.
Tylko wiesz, High Carb nie oznacza "żremy mnóstwo g.ównianych węgli"
...
Napisał(a)
a kcal codziennie maja byc takie same czy przy dnia low carb ma byc mniej?
Poprzedni temat
Split 4x tyg - ocena/poprawa
Następny temat
Nowy trening po 3miesiącach
Polecane artykuły