SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Srocze krok po kroku/ 3m. str. 18

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 43797

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1023 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26862
25.02, DNT, tydzień 13

Dziś dużo tekstu w stylu pamiętnikarskim . Chcę sobie spisać zwłaszcza uwagi do ćwiczeń.

Aktywność:
-> pilates 1h
-> ćwiczenie techniki na siłowni ok 0:30 h

Ha, no właśnie - zrobiłam sobie dziś wycieczkę krajoznawczą stąd wypiska tak wcześnie, póki wrażenia świeże
Wybrałam się dziś do pobliskiego Fitness Platinium, żeby się zważyć na przesławnej Tanicie (Obli pytała ostatnio czy waga mi wzrosła, a ja nie potrafiłam odpowiedzieć na to pytanie, więc stwierdziłam, że zważę się porządnie pod kątem przyszłych ewentualnych porównań).

Stresik lekki, bo nigdy nie byłam w żadnym fitness miejscu . No a że bez sensu leźć tylko po to, żeby się zważyć, to stwierdziłam, że w ramach darmowego "pierwszego razu" pójdę sobie na pilates (na którym też nigdy w życiu nie byłam i nawet go na obrazku nie widziałam ). Trochę mnie zaskoczyły jakieś wałki, maty, ręczniki, cuda wianki - ale fajnie było - mój kręgosłup to pokochał. Nawet rozważam regularne uczestnictwo w takich zajęciach.

Potem zostałam zważona, z ogromnym namaszczeniem , wyszło, że ważę 49,6 kg, a mój bf wynosi 16,5% (tu mi czołg jedzie ), nawet przywołano pana trenera aby odczytał i "zinterpretował" te wyniki .


Pan trener okazał się być bardzo sympatyczny i z bryłą niezwykle miłą dla oka , więc postanowiłam skorzystać z okazji i zapytałam, czy by mi nie sprawdził techniki w kilku ćwiczeniach. No i chyba nieźle trafiłam, bo gość podpytał mnie co robię i z jakimi obciążeniami i od razu oczy mu się zaświeciły, stwierdził, że "już mu się podobam" i zrobił mi cały wykład na temat tego jak ubolewa nad tym, że kobiety niepotrzebnie boją się treningu siłowego, a tylko on pozwala naprawdę kształtować sylwetkę, bo to i tamto - ogólnie jakbym Ladies czytała .

Zakładając, że gość zna się na rzeczy, stwierdził co następuje:

Przysiad - ok, mam tylko uważać, żeby pilnować ciężaru na pięty, plus zalecił kupienie gum i jakieś takie łażenie z nimi na boki (to pod kątem lekkiego latania kolan przy większych obciążeniach). Zwrócił mi uwagę, żebym robiła cały ruch przysiadu naturalniej, szybciej w górę, wolniej w dół, a nie tak "mechanicznie", ale okazało się, że z większym obciążeniem jest ok.

MC - podobno bardzo ładnie, żadnych uwag.

Wiosło - Niestety okazało się, że nadal była tragedia - poćwiczyliśmy to solidnie i ze sztangą i ze sztangielką i jednak zupełnie co innego jak człowiekowi ktoś to pokaże na żywo. Ogólnie gość stwierdził, że powinnam mocno cisnąć na "zabudowę pleców", bo spore braki tam są. Pokazał mi też wariację wiosła ze sztangielką z taką rotacją jakby i coś jak wiosło ze sztangą, ale trzymaną dużo szerzej. A, i z jakiegoś powodu kazał mi robić wiosło sztangą podchwytem, a nie nachwytem.

Wykroki - podobno bardzo ok.

Wyciskanie sztangielek leżąc - sporo poprawek, robiłam ten ruch za bardzo z bicepsa, za mało z klatki, ogólnie za wąsko ponoć. Faktycznie jak robiłam tak jak mi pokazał to klatę czuć o wiele bardziej.
Poza tym jak robiliśmy, hmm, coś takiego jakby wyciskanie sztangi stojąc, ale szeroko rękami wyprostowanymi na końcu, w trójkąt, to stwierdził, że na jego oko mam lekką wadę postawy, prawy bark ciągnę do góry - faktycznie tak jest, już nie raz to zauważałam.

No i chyba tyle. Gość dał mi zaproszenie na dodatkowy darmowy trening personalny, bo by mi pokazał "nogi w jego wersji" . Na 100% skorzystam, bo czemu by i nie.

Miska

Dzisiejsza miska wbrew pozorom czysta jak łza. Z rana nie miałam czasu zjeść normalnego śniadania przed tym pilatesem, więc dziabnęłam ten cały Raw Bite. Lepiej by było, jakbym jakieś białko dożarła, ale w każdym razie skład tego cuda to: daktyle, orzechy nerkowca, migdały, orzech kokosowy, olej kokosowy, wszystko ach och bio, eko, raw itd. .
Poza miską: brokuły, czerwona papryka, cebula
Tabsy: Venescin, magnez, Proenzi Comfort


A no i dzisiejsze pomiary - chyba szał wzrostowy się skończył .



Zmieniony przez - PicaPica w dniu 2014-02-25 12:14:38

Tu się upgraduję -> http://www.sfd.pl/Srocze_krok_po_kroku-t988368-s18.html
"It's not going to be easy. It's going to be worth it."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 4595 Wiek 47 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 43352
Pica, ale zazdraszczam tak ogranietego treneiro :)
Korzystaj z jego porad, bo jednak warto jak ktos fachowym okiem i na żywca sprawdzi technikę.
BTW, ty chudzielcu!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1023 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26862
No chyba trafiło się ślepej kurze ziarno . Zresztą wyrobię sobie bardziej zdanie po tym jego "nożnym" treningu, ale to po rege. Bo ja tak zielona jestem, że pewnie łatwo na mnie zrobić wrażenie. No a jeśli będzie ok, to będę miała w razie czego do kogo pójść od czasu do czasu skontrolować technikę . No i pierwszy raz w życiu widziałam siłownię .
Chudzielcu zaraz No ale szczerze to mnie zaskoczyła trochę taka waga po takim opychaniu się już tyle czasu. Zresztą poszłam się zważyć na porządnej wadze, bo ostatnio zważyłam się u rodziców i wyszło 48 - stwierdziłam, że coś nie teges i trzeba porównać. No chyba, że Ty o moim ultra wiarygodnym pomiarze bf .

Zmieniony przez - PicaPica w dniu 2014-02-25 18:02:54

Tu się upgraduję -> http://www.sfd.pl/Srocze_krok_po_kroku-t988368-s18.html
"It's not going to be easy. It's going to be worth it."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1023 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26862
26.02, Trening dla zielonych, zestaw B, tydzień 13

Dziś ostatni trening B przed wyjazdem. Chciałam sobie trochę poszaleć . Miejscami się udało, miejscami nie. Ale ogólnie fajnie było i do przodu .

1) plank max czas - 50 s, 55 s, 50 s, 60 s

2) Martwy ciąg ze sztangą
49,5 kg x20, 50,5 kg x17, 51,5 kg x17, 52,5 kg x15
47,5 kg x21, 48,5 kg x19, 49,5 kg x17, 50,5 kg x14+6
Trochę ośmieliło mnie to, że ten cały trener wczoraj stwierdził, że krzywdy sobie szczególnej nie robię (przynajmniej przy mniejszych obciążeniach), więc postanowiłam zacząć dziś wyżej. I kurna poszło . Po tej ostatniej serii odpadł mi odcisk z jednej ręki . Nakręciłam ostatnią serię - no, ten MC z 50,5 kg na poprzedniej stronie wyglądał lepiej , ale chciałam pocisnąć. Styrałam się dziś tym ciągiem naprawdę nieźle.




3) Wykroki ze sztangą
1) 32,5 kg x22 na nogę, 2) 33,5 kg x19 na nogę, 3) 34,5 kg x18 na nogę, 4) 35,5 kg x16 na nogę
1) 32,5 kg x20 na nogę, 2) 32,5 kg x21 na nogę, 3) 33,5 kg x17 na nogę, 4) 34,5 kg x16 na nogę

4) wiosłowanie hantelką
11,5 kg x18, 11,5 kg x16, 12,5 kg x16, 12,5 kg x15
11 kg x20, 11 kg x20, 11,5 kg x17, 12,5 kg x15
Kolejne podejście do ogarnięcia techniki - tym razem po uwagach z wizyty na żywo. Już nic nie mówię, czy jest lepiej, czy nie. Tyle powiem, że się bardzo staram .

5) wyciskanie hantli leżąc
9,5 kg x15, 9,5 kg x15, 9,5 kg x14+3, 9,5 kg x15
8,5 kg x25, 9,5 kg x18, 9,5 kg x17, 9,5 kg x16
Tu poprawiałam technikę po wczorajszych uwagach. Powtórzeń mniej, ale jak ładnie weszły .

6) Wyciskanie hantli siedząc na barki
6,5 kg x18, 6,5 kg x17, 6,5 kg x16, 7,5 kg x13+4
6,5 kg x16, 6,5 kg x15, 6,5 kg x16, 6,5 kg x15


7) uginanie przedramion (biceps)
6,5 kg x21, 7,5 kg x15, 7,5 kg x14+1, 7,5 kg x14+1
6,5 kg x21, 6,5 kg x20, 7,5 kg x14+1, 7,5 kg x13+3
Pierwszy raz pełna seria z 7,5 kg .

8) wyciskanie francuskie stojąc (hantel trzymany w dwóch rękach)
10,5 kg x19, 10,5 kg x18, 12,5 kg x15, 12,5 kg x14+2
10,5 kg x19, 10,5 kg x17, 10,5 kg x17, 12,5 kg x12+4
Pierwszy raz pełna seria z 12,5 kg

Miska
Poza miską: czerwona papryka, zielona cebulka, cebula, marchew
Napoje: woda, kawa orkiszowa, pokrzywa, mięta, czarna herbata
Tabsy: Venescin, magnez, Proenzi Comfort

Tu się upgraduję -> http://www.sfd.pl/Srocze_krok_po_kroku-t988368-s18.html
"It's not going to be easy. It's going to be worth it."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
Ja pitolę, tyle powtorzen z MC z tym ciężarem - jestem miętka pipka wobec tego i oficjalnie zazdraszczam

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1023 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26862
Tiaaa, tylko technika pewnie bez porównania . Jak się nauczę porządnie techniki to i ciężary mi spadną i liczba powtórzeń . Na razie cieszę się jak potłuczona - przywilej początkującego .

Tu się upgraduję -> http://www.sfd.pl/Srocze_krok_po_kroku-t988368-s18.html
"It's not going to be easy. It's going to be worth it."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
no ale garbik leci nie przy każdym ruchu ale.. Ja bym ci juz proponowała zmneisjszyc ilośc powtórzeń zakres 6-8

I w ogóle zobaczymy dla ciebei nowy trening
ile razy w tygodniu?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1023 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26862
Obli, 3 lub 4 też spokojnie. Byle jakaś odmiana była . No i też do domu jakby się dało - zainwestowałam w te stojaki, obciążenia itd. to bym dalej pokorzystała . Ja w piątek jeszcze zrobię ostatni z tych treningów (poszaleję z przysiadem ), a potem w niedzielę zmykam i do do 10.03 jestem w robocie za granicą. Od 11.03 chętnie zacznę dalszą zabawę .

No właśnie jak spojrzałam na ten filmik to widzę, że czasami garbik strzelam . No i chyba nie powinno się tak głowy zadzierać?

Tu się upgraduję -> http://www.sfd.pl/Srocze_krok_po_kroku-t988368-s18.html
"It's not going to be easy. It's going to be worth it."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
Ale zanim oddalisz się za granicę to podsumowanie jakieś dasz ?

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
zadzierać głowę w MC można
A pomiary są idealne

Zmieniony przez - obliques w dniu 2014-02-26 20:49:09
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

CO ROBIĘ ŹLE..?

Następny temat

brak okresu

WHEY premium