Silne Kobiety

a
co
za
roznica
bo
ja
niewiem



zycie jest walka ... .. .

o jaaa - ale gafa

Gdzie sa te stopki bo nie wiem gdzie mam pasc ? I do tego jeszcze ten serwilizm ... gdybym jeszcze wiedzial co to takiego ... znow bede musial poszukac w slowniku jezyka polskiego ale ... czego sie nie robi dla ... Kobiety

Termitek - be my teacher ! (... i powiedz mi w ramach meskiej solidarnosci co dziala na Verone )

Buehehehehe - znalazlem Serwilizm to ... bycie "pantoflarzem" poprostu

... no nie wiem nie wiem

Po waszej dłuuuugiej dyskusji zabrzmi to trochę ja nie na temat, ale odpowiadam na wczorajsze:

Spice, czytaj co jest pod zdjęciami!

Oczywiście, że nie jest to największy mostek Wieśka! Przecież napisałem że to początki jego mostkowania. To zdjęcie pochodzi z czasów gdy Wiesiek startował jeszcze w trójboju. Dla twojej wiadomości - godzinę wcześniej zrobił w 320 kg przysiadzie w kategorii 82,5 kg.
A widziałeś prawdopodobnie tego zawodnika z Kamiennej Góry, o którym pisałem. Rzeczywiście wygląda tak, jakby się złamał w pół. Już jako młodzik miał fenomenalny mostek i bił na nim rekordy Polski młodzików w WL. Tyle, że Grabski jako ciężarowiec miał sztywny grzbiet,a mostki zaczął w zaawansowanej karierze trójbojowej. Poza tym miał na zawodach duże problemy z kręgosłupem nie robiąc mostka. Tym większe należy mu się uznanie. Na mostkowanie musiał poświęcić dużą część treningu, co odbija się negatywnie na pozostałych bojach.

Ta technika, o której wspomniałem to nie żart! Odpowiedź bardziej nadawałaby się do topicu poświęconego przepisom lub technice wyciskania. Jest to technika stosowana przez najlepszych wyciskaczy w Polsce i zagranicą. Dlatego niektórzy przypalają, całkiem niezłe podejścia. No, ale trzeba wiedzieć na co zwracać uwagę przy którym zawodniku. Każdy ma swoje specyficzne błędy, stale robione na zawodach...
-----------
kb, Kb, kB... Spice, żeby dużo nie pisać - ściągnąłem to z wiem.onet.pl:
"Kilo, k, w metrologii przedrostek do tworzenia dziesiętnych wielokrotności głównych jednostek miar, oznaczający jednostkę tysiąc razy większą od jednostki podstawowej, np. 1 kV = 1000 V. W informatyce kilo oznacza 210=1024 jednostki podstawowej, np. 1 kB = 1024 B (bajt)."
W informatyce generalnie kB oznacza 1024 bajty. Chyba że chodzi o komercję i nabijanie klientów w butelkę przez firmy hardware'owe - pojemność dysków podają w 1000 000 000 bajtów, a nie w GB (1024*1024*1024) czy MB.

Powinny być ograniczenia w tym mostkowaniu bo pewnie niedługo znajdzie się ktoś kto zrobi taki mostek ze ruch sztangi to bedzie zaledwie np 3cm




rotfl

Tacy zawodnicy, a raczej zawodniczki są już od dawna! Nie wiem na ile się orientujesz w tej pięknej dyscyplinie sportu, ale własnie mostkowanie znacząco pchnęło światowe wyniki w wyciskaniu leżąc.

W 1995 roku zawodniczka rosyjska, Irina Kryłowa, nawiasem mówiąc, niezła laska, wyginała się tak, że pomiędzy klatkę piersiową a gryf można było wsunąć tylko pudełko zapałek. Położone NA PŁASK! Czyli była to odległość ok. 1,5 cm. Kryłowa wyciskała wówczas, jako nastoletnia dziewczynka, 105-107,5 kg w kat. 44 kg.

Obecnie Tajwanki i Japonki lżejszych kategorii wagowych mają tak duże mostki i krótkie ramiona, że sztanga może leżeć na klatce przy wyprostowanych ramionach! Aby mieć zaliczone podejście i widoczny ruch wyciskania - właśnie te kilka centymetrów - muszą spłaszczać mostek do jakiego się ustawiły.

Były próby ograniczenia tak dużego mozstka. Próby mniej lub bardziej udane. Jednak nie zyskały większości - odrzucano je albo po analizie medycznego oddziaływania poprawek, albo na skutek głosowania. Na ostatnim kongresie IPF nie przegłosowano zgłoszonej wcześniej poprawki do przepisów, stanowiącej ażeby ruch sztangi wynosił minimum 15 cm. Ograniczyłoby to patologię wyciskania jaka występuje w światowym wyciskaniu.

na ostatnim Kongresie IPF zastanawiano sei co zrobic by ukrocic praktyki o jakich piszesz
Sama bylam swiadkiem zaliczenia boju Chince czy Japonce, ktora ruch miala wlasnie taki lub jeszcze krotrzy.
Sugerowano by minimalny ruch wynosil 15 cm (dlatego wlasnie Wiesiek Grabski mierzyl ile u niego wynosi wyciskanie).
Propozycja upadla - z roznych wzgledow.
Problem istnieje ale nie sadze by latwo mozna go bylo rozwiazac.
Poki co w przepisach koniecznymi punktami podparcia sa posladki i kark - nawet glowa moze odstawac od laweczki.
A co nie jest zabronione jest dozwolone.
Wynikaja z tego nienormalne sytuacje gdzie "gimnastycy" a nei wyciskacze siegaja po medale...
Ale jakie jest rozwiazanie??
Moze zupelne wyeliminownie mostkowania przez przepisy?? Punkt podparcia na calych plecach??
Nie wiem.
Tyle tylko ze wtedy wyniki polaca mocno w dol....
I jak tu liczyc rekordy swiata??
Od nowa?? Jak w ciezarach??
Problem jednak istnieje.


NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......

no Parker - nie widzialam Twojej odpowiedzi :)

NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......

Powinni wprowadzić zmiany w przepisach nakazując minimalny ruch sztangi bo to jest już nowy bój mostkowanie sztangi a nie wyciskanie



rotfl

ale rotfl
pomysl
wyobraz sobie karla
i takiego faceta 2 m wzrostu
i co???
takie same przepisy?? i taki sam minimalny ruch sztanga??


NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......

Zmieniony przez - verona w dniu 2003-01-06 13:37:00