Siła po redukcji

ojan

Rage - czytasz Perfect Body?
Raz nawet kupiłem!

Kilka numerów dostałem gratis z suplementami.

jak dla mnie to robienie siły na misce 3300 kcal łącząc z bieganiem po 30-40 km i obawą przed wzrostem masy nie trzyma się kupy i nic z tego nie będzie, ale chętnie poprzyglądam się zmaganiom (chyba że wczesniej w ogóle nie ćwiczyłeś na siłce to może cos tam na początku pójdzie)

co do płatków owsianych to ja od dwóch lat jadam owsiane górskie codziennie, a ugotowałem może kilka razy, normalnie tylko sparzam lub namaczam żeby zmiękły, nie zauważyłem negatywnych skutków z tego powodu że nie gotuję ani pozytywnych po ugotowaniu

kabo9

.....
co do płatków owsianych to ja od dwóch lat jadam owsiane górskie codziennie, a ugotowałem może kilka razy, normalnie tylko sparzam lub namaczam żeby zmiękły, nie zauważyłem negatywnych skutków z tego powodu że nie gotuję ani pozytywnych po ugotowaniu

no ale biceps Ci nie rośnie, może tu jest całe clou

może, ale wszystko inne poza bicepsem rośnie więc i tak nie ma tragedii

Rage

MaGor

A propos: podobno naukowcy odkryli, że podobno jednak działa. W określonych warunkach.

Masz jakiegoś linka,który to potwierdza?Pytam z ciekawości,bo do tej pory jedyna badania jakie czytałem o HMB dawały jednoznaczną odpowiedź,że HMB jest naciąganiem klientów.

Tylko żeby to nie były wyniki "badań" z Perfect Body

Sorki. Tyle tego czytam, że nawet nie potrafię odszukać w historii przeglądarki. Nawet miałem linkować na forum. Okazuje się - wg autorów - że największe korzyści HMB może dawać osobom z dużą ilością tkanki tłuszczowej. Działa dokładnie tak jak to bywało opisane. Oczywiście wszystko poparte wynikami badań amerykańskich naukowców Jak znajdę to wrzucę.

kabo9

co do płatków owsianych to ja od dwóch lat jadam owsiane górskie codziennie, a ugotowałem może kilka razy, normalnie tylko sparzam lub namaczam żeby zmiękły, nie zauważyłem negatywnych skutków z tego powodu że nie gotuję ani pozytywnych po ugotowaniu

Ja - o ile pamiętam - to miałem jeden skutek spożywania płatków owsianych. Ale jaki! Jak robiłem rozgrzewkę na orbitreku to zdarzało się, że kobity w okolicy nagle zasłaniały twarze ręcznikami. Strach się było schylić, zrobić przysiad, gwałtowniejszy ruch. Że zapytam wprost: macie gazy po owsie?

Kabo - zalanie płatków wieczorem, na poranną owsiankę, podobno neutralizuje kwas fitynowy A kwas fitynowy nie służy masie. Podobno. Nie ma nic za darmo. Owsianka "rozmoknięta" ma wyższe IG, daje większy wyrzut insuliny i w efekcie szybszy atak głodu. No i gazy bojowe, od których korozja żre żeliwo. A w połączeniu z pokarmowymi źródłami siarki i nadmiarem białka + bakterie fermentacji mlekowej, DJ Dupa daje takie miksy, że największe hardkory tracą napięcie mięśniowe jeżeli znajdą się w polu rażenia.

Rany, ja mam jakiś pancerny żoład, bo mi nic nie straszne :) Co do siły, to w wieku ok 40 nabywa się jej głównie przez trenowanie układu nerwowego, także specjalnie do michy nie trzeba dowalać. Na początek Bill Starr, potem Starting Strenght, (większa objętość i powtarzalność ruchów), potem może Texas Method albo cokolwiek :)

MaGor - ja miewam ale nie wiąże tego z owsem bo jem codziennie a czasmi jest gorzej czasmi lepiej. Ostatnio takie mega salwy miałem jak zjadłem gruszkę .

Odnośnie drugiego akapitu to oczywiście czytałem o kwasie fitynowym, plusach ujemnych i dodatnich jego podaży czy braku, natomiast te artykuły są wg mnie trochę sprzeczne więc ja jem tak jak mi płatki smakują . Nie widziałem też róznicy zmieniając owiec na zyto czy inne zboża.
Czytałem też, że żeby pozbyć się kwasu fitynowego nalezy owies moczyć, a później odlać wodę. Natomiast ja zwykle zalewam wrzątkiem do wysokości płatków, a po godzinie gdzieś jak zmiękną i sa gotowe do zrobeinia posiłku to nie mam już co odlewać więc w sumie nie wiem jaki jest status kwasu fitynowego w moim posiłku .
Co do IG to do płatków dodaję jajka, twaróg, czasmi białko więc na pewno IG całego posiłku nie jest wysokie .

ajazy - tak, tak jeszcze jest parę fajnych nazwisj sheiko, sreiko, ale z pustego to i salomon nie naleje, takie moje zdanie ale ja się nie znam na budowaniu siły


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2015-11-10 08:30:37

Nie napisałem, że ma trzymać dietę 1500 kalorii :P :) Ale na zero? Łaj not?

kabo9

ajazy - tak, tak jeszcze jest parę fajnych nazwisj sheiko, sreiko, ale z pustego to i salomon nie naleje, takie moje zdanie ale ja się nie znam na budowaniu siły

Tak trochę z innej strony.Im dłużej czytam o systemach treningowych tym bardziej dochodzę do wniosku,że większość amerykańskich metod treningowych to kopie i mutacje tego co proponowano w krajach byłego bloku Wschodniego.Jedno co trzeba przyznać Jankesom to fakt,że potrafią to dobrze opakować i sprzedać.