Szacuny
21
Napisanych postów
1872
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
19374
Zaraz w takim razie odpalam. Bo marazm mnie dopada na dyżurze Ale widzę, że o czytniku ebooków mówicie. Genialna sprawa Chociaż ja się finalnie zdecydowałam na tableta
Szacuny
1
Napisanych postów
2975
Wiek
38 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
22214
Ja się zastanawiałam, ale mam laptopa, netbooka i dobry telefon z netem, a jednak e-ink to totalnie inna jakość czytania książek niż na tablecie. A w sumie tylko tego potrzebowałam. Oczy się nie męczą i światło się nie odbija
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
1
Napisanych postów
2975
Wiek
38 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
22214
deja vu
Yy, no tak tylko trzeba wiedzieć czym się różni tablet od czytnika. O Fuxi, dzięki, za kolejny rzeczowy argument
Czytanie książek na tablecie to jak czytanie na kompie - jakość tego każdy zna. A ekran czytnika jest matowy i zachowuje się bardzo podobnie do papieru. Trzeba go doświetlać np. wieczorem, jak książkę, ale np. w podróży wystarczy taka mała ledowa lampka. Nie ma promieniowania i wyrzutów sumienia że znowu niszczysz oczy przy ekranie
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Argument z oczami mnie przekonuje, ja i tak w pracy przed kompem, w domu praca przed kompem. To sobie czytnik zanabędę. A jak jeszcze się okaże, że wróce do czytania po angielsku to bedzie czad
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.