Mam cel jak większość... być wielkim,
ale i wyrzeźbionym.
Slevin: pierwsze odżywki - stała suplementacja carbo, witaminami, omega-3, potem doszło białko, bo odkryłem, że też się przydaje.
Gainera zjadłem, do tej pory, tylko 2kg
(Mass XXL czekolada) + próbowałem paru innych
(próbki, kumple). Potem przy okazji redukcji zjadłem Thermo Speed OLIMPu
(pierwotna wersja, syf, ale dostałem za darmo, więc wyrzucić było szkoda), trochę Tighta, Scorcha, Thermonexu, 3 opakowania
Thermal Pro z efedryną(!)
(jeden z Nutrition Research, dwa Thermal Pro Evolution po 60 kaps każdy) i teraz jadę czwarte
(Thermal Blast Xtreme) w teście, który prowadzę - link w podpisie.
Z kreatyn tylko: pół mono Vitalmaxu , czyli 150g, jakieś dwa lata temu,
(spalony cykl zupełnie, zero korzyści z powodu nieciekawej diety) i od listopada, prawie, do świąt Nitrobolon 2 i Knockout
(bardzo udany pod względem przyrostu siły i paru centymetrów w obwodach, mimo, że jechałem na diecie redukcyjnej).
Z dopalaczy przedtreningowych, czyli tzw. NO-Boosterów jadłem, tzn. jem, tylko Ester Stack firmy Nutrabolics, ale tak sobie go odczuwam, choć 'normalni'
bardzo chwalą, jeśli chodzi o kopa na treningach i pompę.
Niedługo planuję kolejny cykl kreatynowy na dwóch stackach.
Nowym proponuję dobrze jeść, dużo spać i jeszcze więcej czytać SFD, głównie działy Odżywianie i Trening
(posty WODYNa).
Pozdr.
Zmieniony przez - saib__ w dniu 2007-02-12 22:33:02