Proszę o radę.

Przerwałem FBW ponieważ nie rozwijał mnie FULL jak niby jest w nazwie. Można powiedzieć, że wręcz się zawiodłem. Teraz chcę zacząć nowy trening i myślę o standardowym podziale na trzy dni. W każdy tydzień partie ćwiczone tylko raz. Siła i masa z priorytetami na nogi i plecy. I tu moje pytanie, czy dobrym pomysłem jest połączenie: nogi,plecy,przedramiona,brzuch ? Jak widać dwie duże partie na jednym treningu. Teraz tłumaczę genezę pomysłu, mianowicie czytałem, że w trakcie treningu o wysokiej intensywności podczas pracy z dużymi partiami podbija się poziom teścia we krwi oraz ogólny bodziec przyczyniający się do wzrostu stymuluje dodatkowo te mniejsze partie często ćwiczone właśnie razem z dużymi. Więc czy bodziec nie będzie dwa razy mocniejszy poprzez stymulowanie się nawzajem dwóch dużych partii?

Tu plan do poprawy.
Wtorek:
Plecy:
*Martwy ciąg technicznie z małym obciążeniem 4x15
*Podciąganie szeroko nachwytem 4x10
*Podciąganie wąsko podchwytem 4x10
*Wiosłowanie szeroko nachwytem 4x15
Nogi:
*Wypychanie nóg do góry siedząc 4x10
*Zginanie w kolanach leżąc na brzuchu 4x10
*Wzniosy na palcach 4x15-20 (ogólnie raczej do pieczenia niż do konkretnej liczby powtórzeń)
Przedramiona:
*Podnoszenie sztangi prostej nachwytem 2x20
*Zwijanie do pieczenia
Brzuch:
*Podnoszenie nóg wisząc 4x10
*W pozycji jak do pompki "kopanie kolanem podbródka" 5x30 na każdą nogę

Czwartek
Klatka:
*Ławeczka skosem do góry 4x10
*Ławeczka 4x10
*Rozpiętki skosem do góry 4x10
Triceps:
*Byki 4x12
*Czachołamacz 4x10
*Ściąganie drążka na wyciągu górnym 4x10 + 4x15 dobijanie małym ciężarem
Przedramiona:
*Podnoszenie sztangi prostej nachwytem 2x20
*Zwijanie do pieczenia
Brzuch:
*Podnoszenie nóg wisząc 4x10
*W pozycji jak do pompki "kopanie kolanem podbródka" 5x30 na każdą nogę

Sobota
Barki:
*Sztanga wyciskana z przodu 4x10
*Sztangielki za siebie w opadzie tułowia 4x10
*coś na dobicie tylnej części bo cholernie zaniedbana
Biceps:
*Prosta sztanga 4x10
*O kolano 4x10
*Z supinacją 4x10 + 4x15 dobijanie młotkiem z niskim ciężarem
Przedramiona:
*Podnoszenie sztangi prostej nachwytem 2x20
*Zwijanie do pieczenia
Brzuch:
*Podnoszenie nóg wisząc 4x10
*W pozycji jak do pompki "kopanie kolanem podbródka" 5x30 na każdą nogę

Standardowe info: 20 lat, 185cm, 70kg, 2 staż na siłowni, dieta na masę, suplementacja to stack kretki i reanimator, nie palę, tryb życia nieaktywny jeśli nie liczyć siłki. Do tej pory ćwiczyłem dla zabawy teraz zacząłem poważnie myśleć o kulturystyce dlatego dieta masowa i chemia. Porady rady i dyskusja mile widziana. Pozdrawiam.

chyba najgorsza rzecza byłsaby rezygnacja z takich filarow jak plecy i nogi- raczej ograniczyłbym bieganie; zresztą -sadząc posrednio po celu do jakiego zmierzasz- to zapewne długie bieganie nie bedzie raczej korzystne, w takim razie proponowałbym interwaly; sa to dośc krótkie i intensywne wysiłki, a także b. efaktywne

3x trening siłowy i 3x interwaly- to juz bedzie program b. napięty, lecz przy wlasciwym dozowaniu wysiłku bedzie możliwe czynienie postępów, nie narazaując sie az tak bardzo na problemy z regeneracją...

Plecy i nogi to najgorsze co mozna raem polaczyc. Nie, nie bedzie 2xmocniejszy lecz 2x slabszy bo skad chcesz miec sil na zrobienie przysiadow po ciezkim mc i podciaganiu? A poza tym z tego co widze to nogi traktujesz jak przedramiona, nie uwazasz zeto troche wieksze miesnie?

Tak łydki i przedramiona i szyję traktuję tak samo, czyli jako mięśnie o wysokiej wytrzymałości i wręcz gigantycznej sile w porównaniu do reszty. Cóż, wiec jak według ciebie powinno to wyglądać? Właściwie tylko zaspamowałeś...

Czy wg Ciebie nogi to tylko lydki? A co z czworkami i dwojkami, ktore razem stanowia najwiekszy miesien w organizmeie? Dla nich zbytnich cwiczen nie uwzgledniles, poza tym brzucha nie ma sensu cwiczyc 3x w tydodniu. Zrob jakis normalny podzial, uwzglednij trening czworwek i dwojek i wtedy wklej to moze ktos poprawi, bo w obecnej chwili nie ma zbytnio co poprawiac.
I wklejaj fachowe nazwy cwiczen bo cwiczenie "laweczka" czy "byki" nic nie mowi, zreszta "laweczka skosem do góry" tez nie

"Standardowe info: 20 lat, 185cm, 70kg, 2 staż na siłowni (...)Do tej pory ćwiczyłem dla zabawy teraz zacząłem poważnie myśleć o kulturystyce."

/\ klania sie dzial dla poczatkujacych

diablos666 nie wyrazil sie jasno, ale domyslam sie ze chodzi mu o to zebys zaczal robic PRZYSIADY (!) (a nie tak jak masz w planie tylko prostowanie i uginanie nog)

Przysiady sa cwiczeniem zlozonym, ktorego nie sposob ominac na powaznym treningu kulturystycznym.

plecy + nogi:
jest to raczej slaba opcja, poniewaz nawet jesli dasz rade zrobic caly trening, to organizm nie nadaza z regeneracja, plecy i nogi to dwie najwieksze grupy miesniowe
pamietaj ze miesnie rosa podczas regeneracji a nie treningu, wez to pod uwage

"Tak łydki i przedramiona i szyję traktuję tak samo, czyli jako mięśnie o wysokiej wytrzymałości i wręcz gigantycznej sile w porównaniu do reszty"

- jakiej gigantycznej sile, ja sie pytam... czym jest sila przedramion w porownaniu do sily nog.. sam sobie odpowiedz

jesli chcesz rzeczywiscie zaczac trenowac na powaznie zacznij myslec o ogolnym wzroscie ciala, a nie tylko o przedramionach - stosuj cwiczenia zlozone i na nich buduj mase i sile, zabawe z przedramionami i szyją zostaw na pozniej, jak juz zyskasz z 10 kg, bo przy wzroscie 185cm to wstyd wazyc 70 kg

jeszzce jedno, chemie mozesz narazie odlozyc, wez sie za prawdziwa diete, suplementami powinno sie tylko wspomagac, na samych suplach masy nie zrobisz, zwieksz kalorycznosc diety, jedz czesto i systematycznie, zadbaj o dostarczanie dziennie 2-2,5 g bialka na kazdy kilogram masy ciala, do tego chodz na silownie i wykonuj ciezkie cwiczenia zlozone, a efekty beda murowane

powodzenia, pozdrawiam

https://www.sfd.pl/[ART]_MASA-t600434.html 

No więc diablos666 powiedziałeś, że traktuję nogi jak przedramiona. Pomyślałem, że błędnie się zasugerowałeś ćwiczeniem na łydki stąd tłumaczyłem jakie mam podejście do łydek. Czemuż to? Ano dlatego, że w ćwiczeniu jakim jest przysiad mogę załadować jakieś 80kg+masa ciała i swobodnie zrobić ćwiczenie. A na łydki? Cóż 150kg+masa ciała dla mnie to gigantyczna różnica a robię to z łatwością ćwicząc wzniosy. Dlatego uważam, że łydki mimo ich wielkości są najsilniejszą partią względem reszty. Dalej kłania się czytanie ze zrozumieniem ale to już nie mój problem. Nigdzie nie zasugerowałem, że w nogach widzę tylko łydki. Jeśli chodzi o brzuch chciałem spalić trochę tłuszczu bo mi się tam odłożył po zimie, ale może masz rację i będę robił jedno ćwiczenie na trening. Łatwiej napisać "byki" niż pompki na poręczach z większym zaangażowaniem tricepsa. Ale skoro prosisz postaram się pisać fachowo.

Drelka no cóż już dawno mnie nie dotyczy dział dla początkujących ale nie chce mi się tłumaczyć dlaczego. Skoro tak mówisz dodam przysiady choć prawdą jest, że po kontuzji kolana będzie mi ciężko ale na to są sposoby. Tam trochę wyżej wyjaśniłem o co chodzi z tymi łydkami u mnie. Jeśli chodzi o przedramiona no cóż w porównaniu do ud są dużo silniejsze i dużo wytrzymalsze, przynajmniej u mnie. Nie ćwiczę szyi ale tylko o niej wspomniałem jako o grupce mięśni o wysokiej wytrzymałości. Nie wszyscy na siłowni ćwiczą aby być gigantem, ja cały czas byłem skupiony na rzeźbie i wytrzymałości dlatego ważę 70kg i mam fajną definicję każdej partii. Zacząłem myśleć o kulturystyce na poważnie jak JUŻ PISAŁEM dlatego zabieram się DOPIERO za robienie masy stąd wsparcie suplementacją. Nie tłumacz mi też diety, bo NAPISAŁEM już, że DIETA JEST. Oraz dopiero co odstawiam trening FBW co samo przez się mówi, że ćwiczyłem całe ciało i wykonywałem złożone ćwiczenia ale to powinieneś sam wiedzieć będąc na tym forum, ale tak nie jest.

No więc dla mnie to nic nie zmieni ale popracujcie nad czytaniem ze zrozumieniem oraz skoro już jesteście na tym forum dla zaawansowanych to nie pokazujcie, że jednak nie powinniście bo to śmiech. Pozdrawiam.

Ballomus, dziękuję za linkę. Widzisz szukałem jakiegoś urozmaicenia ale każde "urozmaicenie" wprowadzone okazuje się błędem. Zawsze jednak myślałem, że trening masy jest bardziej elastyczny aczkolwiek nie miałem racji.

każde "urozmaicenie" wprowadzone okazuje się błędem.

Tylko trzeba odroznic urozmaicenie, na ktore na pewno jest miejsce, od bledow, dla ktorych nigdy nie powinno byc miejsca. Niestety takim bledem jest chocby traktowanie ud ze zbyt niska intensywnoscia czy zbyt duzo serii/cwiczen na male partie jak biceps czy triceps.
Dalem Ci linka, zebys w oparciu o niego ulozyl cos wlasnego - trzymaj sie pewnych kanonow i na wlasna inwencje na pewno znajdzie sie miejsce.

EDIT: niestety o Twojej kontuzji kolana nikt nie mogl wiedziec, moze gdybys wypelnil ankiete byloby latwiej
https://www.sfd.pl/REGULAMIN,_OBOWIĄZKOWA_ANKIETA-t501693.html

Zmieniony przez - Ballomus w dniu 2010-06-10 14:09:37

Wielkie dzięki. Jak wrócę z pracy to napiszę nowy plan i wypełnię ankietę.

Setto.

przyznaje ze nie zauwazylem, ze napisales ze masz diete, ale..
- nie wspomniales nic o kontuzji kolana, dlatego ja napisalem o przysiadach
- piales o ogromnej sile przedramion, wiec porownalem ja do sily nog, przy przysiadach, ktorych w planie nie podales
- nie powiedziales ze nigdy nie robiles masy miesniowej, teraz podales ze chcesz masowac, wiec powiedzialem ogolem o diecie i suplementacji
- Zacząłem myśleć o kulturystyce na poważnie jak JUŻ PISAŁEM dlatego zabieram się DOPIERO za robienie masy - pisales ze dopiero zaczynasz trenowac na serio, ale nie ze dopiero maujesz
- Oraz dopiero co odstawiam trening FBW co samo przez się mówi, że ćwiczyłem całe ciało i wykonywałem złożone ćwiczenia ale to powinieneś sam wiedzieć będąc na tym forum, ale tak nie jest. - wspominales ze bylo FBW, ale splita dales bez przysiadow to zwrocilem uwage - masz mi to za złe? - Wspomniałem rowniez ogolem o cwiczeniach zlozonych bo piszesz bezsensy o sile przedramion.

Mam gdzies Twoje lirycznie wysublimowane chamstwo. Twierdzisz ze mnie powinno nie byc na tym dziale, a sam zachowujesz sie jak gnojek.