Posiłek Przedtreningowy

masz racje khaine - jednak popatrz na to z szerszej perspektywy troche - gdybysmy rozpatrywali to w czysto biochemiczny sposob - smiem twierdzic ze polowe rzeczy robimy zle - ot chociazy stan anaboliczny utrzymujacy sie w ogranizmie na najwiekszych obrotach ok. 48h - aktywnosc RNA igf'ow itd ...a przetrenowanie to glownie rzecz CUN niz samych miesni - itd...
obie teorie sa sluszne - ale tak jak mowie - naprawde nie wplynie to az tak bardzo na wyniki - jesli reszta warunkow bedzie spelniona

ot chociazby teoria ktora lubie forsowac - o suplementacji okolotreningowej - tej o ktorej mowie wyzej (serwatka + glukoza) - nie wplynie az tak bardzo na poprawe wynikow - ale bedzie optymalna

tak samo jest z twoimi metodami - nieuzupelniania bialka w posilku przedtreningowym ... pamietaj ze ono jest potrzebne do syntezy potreningowej jednak - a dostarczajac je po treningu - potrzebujesz troche czasu na jego wchloniecie - nawet jesli mamy na mysli czysty hydrolizat - to i tak zajmie mu troche czasu zanim dpostanie die do kriwoobiegu - dlatgeo idea posilku przedtreningowego zawierajacego takze bialka - jest sluszna co nie oznacza ze twoja nie jest

zrobiło nam się naukowo...
ale miło jest podyskutować zamiast odp na pytania typu :czy pasza dla swiń jest dobra i ile mi po niej pójdzie w kablu?
ja niestety muszę się zwijać i zajrzę dopiero po nowym roku.
Khaine - chyba w ogóle cięzko stwierdzić ile energii zużyje organizm na trawienie i przyswojenie poszczególnych składników...( poza tym pewnie każdy inaczej )
generalnie upieram sie przy wersji białkowej...po prostu sprawdza się jak do tej pory w praktyce ale nie próbowałem robić tego tak jak Ty proponujesz więc uzasadniam to tylko teoretycznie. Może są równie dobre efekty. Wsuwając białko przed treningiem czuję się "spokojnieszy" o swoje mięcho.

lessie...po prostu lessie

Ja rowniez tak uwazam - racja lezy po srodku Uwazam rowniez ze to nie jest sprawa o znaczeniu fundamenalnym dla przyrostu masy i nie warto chyba zaglebiac sie w ten temat bardziej Najwazniejsze zeby zjesc porzadny posilek i nie cwiczyc o pustym żołądku

Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl
Wystarczy jedno kliknięcie dziennie, które nic nie kosztuje

Im dłużej ćwiczę tym bardziej mi się to podoba

problem wydaktu energetycznego na jakiekolwiek dzialanie to dosyc zlozone biochmicznie sprawy i rowniez nie jestem w satnie tego Tobie wyjasnic w swietnie szczegolowy sposob ale idac podobnym tokiem myslenia wydatkowania energetycznego mozemy smialo wprowadzic w zycie idee ktora powstala jakis czas temu - o dodawaniu energii ktora spozytkujemy na rozgryzanie pokarmu ...lub picie zimnej wody - bo bedzie powodowac ujemny bilnas kjalorii ze wzgeldu na energie wykorzystana do jej odpowiedniego ogrzania... a prawda jest taka ze polemizowanie o sparwach tego tyu jest naprawde malo istotne - bo jesli no nie zmobilizujemy lipolizy - to zrobimy przyslowiowa kupe jesli wiesz co mam na mysli.
podtrzymuje swoje zdanie nie ujmujac nic twojemu
pozdrawiam

no i wszystko jasne

"Najwazniejsze zeby zjesc porzadny posilek i nie cwiczyc o pustym żołądku"

A moim zdaniem najwazniejsze zeby CWICZYC O PUSTYM ZOLADKU! A energia ma pochodzic z pokarmu, ktory jest juz wstepnie strawiony i dalsza czesc trawienia zachodzi juz w jelitach. No i z glikogenu ktory gromadzimy przez cala dobe przed treningiem a moze i dluzej. To tyle. Dziekuje

<<< Wszystko zaczyna się w umyśle... >>>

No wybacz o pustym żołądku = nie jedzac posilku przedtreningowego. Przepraszam za niescislosc myslalem ze kazdy sie domysli o co mi chodzilo... Zwlaszcza jezeli przeczytal poprzednie posty

Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl
Wystarczy jedno kliknięcie dziennie, które nic nie kosztuje

Im dłużej ćwiczę tym bardziej mi się to podoba

To ja przepraszam - po prostu lubię łapać za słówka;) Pozdro

<<< Wszystko zaczyna się w umyśle... >>>

Czytam i czytam i troche zaskoczony jestem ta nowa metoda. Jakos dziwnie bylo by sie na nia przestawic. Meczy mnie tylko jeden fakt. Skoro jemy co 3 godziny. To jezeli zjemy np. posilek o 12.00 (Standart 6/ww i 2/b) Po 3 godzinach posilek przedtreningowy pozbawiony bialka. Pozniej 1,5 H przed treningiem+1,5 treningiem+godzina czekania po treningu na pelnowartosciowy posilek. To wchodzi, ze na 7 godzin mamy 40-50 gram bialka, ktore jak wiadomo trzeba dostarczac ciagle. Bo organizm nie potrafi go magazynowac. Jak dla mnie to wyglada srednio dobrze :> Tak dlugi okres bez bialka, to straty miesa
Albo moze sie myle...


-=()=-Red : "Nasze Zdjęcia"-=()=-
-=()=-1 Miejsce w Konkursie Moderatorów-=()=-
-=()=-Kultura i Etyka = Kulturystyka-=()=-

To fakt, ale zauwaz ze w czasie treningu i do pol godziny po treningu procesy trawienia przebiegaja bardzo wolno wiec ten czas bialkowego postu dla naszego organizmu nie jest wcale taki dlugi Kanarek slusznie zauwazyl ze eliminacja bialka calkowcie lub prawie calkowicie z posilku przedtreningowego nie jest optymalnym wyjsciem i absolutnie sie z tym zgadzam, moje wczesniejsze zalozenia byly zbyt rygorystyczne Niemniej chodzi rowniez o to by nie zjadac tego bialka zbyt duzo w posilku przedtreningowym

Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl
Wystarczy jedno kliknięcie dziennie, które nic nie kosztuje

Im dłużej ćwiczę tym bardziej mi się to podoba