Witam. Pozwolcie, ze najpierw opisze moj problem.
Moja przygoda z silownia zaczela sie pare lat temu. Za namowa kumpla zaczalem regularne cwiczenia. Nie mielismy zbyt duzo wiedzy, ale mimo wielu bledow jakos to szlo. Z jednym wyjatkiem. Wierzylismy, ze aby zbudowac mase trzeba jesc jak najwiecej. Nie wazne czego, wazne aby duzo. Machanie sztanga mialo zalatwic reszte. No i po czesci tak sie stalo:) miesnie i sila rosly szybko, ale jeszcze szybciej roslo sadlo. Doszlo do tego, ze majac 16 lat i 182cm wzrostu wazylem prawie 100kg! Potem przyszedl czas przerwy, przestalem cwiczyc, zaczalem sie tez normalnie odzywiac ale waga nie spadala. Wszytsko zmienilo sie po maturze w zeszlym roku. Wyjechalem do pracy za granice z postanowieniem ze schudne. Pracowalem fizycznie po 10-12godzin dziennie, ciagle w ruchu. Nie mialem czasu (i nie chcialem), zeby cos zjesc. Dlatego tez prawie zawsze jedyny posilek w ciagu dnia jadlem wieczorem, kolo 21.00 (nie zbyt duzy). Przez prawie 4 miesiace wakacji osiagnalem swoj cel: schudlem. W pazdzierniku wazylem jakies 80kg przy wzroscie 186cm. Jak latwo sie domyslec taki styl zycia spowodowal ze oprocz tluszczu spalilem tez miesnie. Wygladalem jak patyk. Przyszly studia, "codzienne" imprezy do rana, alkohol w litrach, jedzenie z torebek, brak ruchu. Przytylem do 85kg(sam tluszcz). Postanowilem to zmienic. I tu, po tym nieco przydlugim i nudnym wstepie, zaczyna sie moj problem. Chce do wakacji zmienic swoj wyglad. Mój cel to jak najwieksza sucha masa i pozbycie sie nadmiatu tluszczu (gromadzi mi sie glownie na udach i posladkach, potem na brzuchu). Nie zdaze juz zrobic najpierw masy, a potem jej wyrzezbic, wiec postanowilem zrobic jedno i drugie naraz (ale priorytetem jest rzezba)
Na dobry poczatek
-odstawilem alkohol
-rzucilem palenieie
-biegam co drugi dzien w systemie 10minut biegu z najwyzsza intensywnoscia(az mi sie ciemno robi w oczach
, 5 minut szybkiego marszu i jeszcze raz od nowa to samo
-zaczalem abs II
Od marca zapisuje sie na silownie i zaczynam trzymac ostra diete.
Potrzebuje tylko porady jaki trening i diete wybrac, aby osiagnac moj cel. Nie oczkuje cudow, nawet mala poprawa mnie ucieszy,
I tu moje pytanie: Czy FBW i CKD + aeroby i abs II to dobra recepta na moj problem??
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 19
Waga: 85
Wzrost: 186
Obwód klatki: -
Obwód ramienia: -
Obwód talii: -
Obwód uda: -
Obwód łydki: -
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: -
Aktywność w ciągu dnia: szkola, silownia, aeroby,
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: bieganie co drugi dzien
Odżywianie: jem wszystko co mi smakuje, w duzych ilosciach, czerwone mieso smazone w glebokim tluszczu, sery, lubie fastfoody,
Cel: poprawa estetyki i proporcji
Ograniczenia żywieniowe: -
Stan zdrowia: -
Preferowane formy aktywności fizycznej: 3xsilownia
aeroby co drugi dzien
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: -
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak
Stosowane wcześniej diety: nie
Moja przygoda z silownia zaczela sie pare lat temu. Za namowa kumpla zaczalem regularne cwiczenia. Nie mielismy zbyt duzo wiedzy, ale mimo wielu bledow jakos to szlo. Z jednym wyjatkiem. Wierzylismy, ze aby zbudowac mase trzeba jesc jak najwiecej. Nie wazne czego, wazne aby duzo. Machanie sztanga mialo zalatwic reszte. No i po czesci tak sie stalo:) miesnie i sila rosly szybko, ale jeszcze szybciej roslo sadlo. Doszlo do tego, ze majac 16 lat i 182cm wzrostu wazylem prawie 100kg! Potem przyszedl czas przerwy, przestalem cwiczyc, zaczalem sie tez normalnie odzywiac ale waga nie spadala. Wszytsko zmienilo sie po maturze w zeszlym roku. Wyjechalem do pracy za granice z postanowieniem ze schudne. Pracowalem fizycznie po 10-12godzin dziennie, ciagle w ruchu. Nie mialem czasu (i nie chcialem), zeby cos zjesc. Dlatego tez prawie zawsze jedyny posilek w ciagu dnia jadlem wieczorem, kolo 21.00 (nie zbyt duzy). Przez prawie 4 miesiace wakacji osiagnalem swoj cel: schudlem. W pazdzierniku wazylem jakies 80kg przy wzroscie 186cm. Jak latwo sie domyslec taki styl zycia spowodowal ze oprocz tluszczu spalilem tez miesnie. Wygladalem jak patyk. Przyszly studia, "codzienne" imprezy do rana, alkohol w litrach, jedzenie z torebek, brak ruchu. Przytylem do 85kg(sam tluszcz). Postanowilem to zmienic. I tu, po tym nieco przydlugim i nudnym wstepie, zaczyna sie moj problem. Chce do wakacji zmienic swoj wyglad. Mój cel to jak najwieksza sucha masa i pozbycie sie nadmiatu tluszczu (gromadzi mi sie glownie na udach i posladkach, potem na brzuchu). Nie zdaze juz zrobic najpierw masy, a potem jej wyrzezbic, wiec postanowilem zrobic jedno i drugie naraz (ale priorytetem jest rzezba)
Na dobry poczatek
-odstawilem alkohol
-rzucilem palenieie
-biegam co drugi dzien w systemie 10minut biegu z najwyzsza intensywnoscia(az mi sie ciemno robi w oczach

-zaczalem abs II
Od marca zapisuje sie na silownie i zaczynam trzymac ostra diete.
Potrzebuje tylko porady jaki trening i diete wybrac, aby osiagnac moj cel. Nie oczkuje cudow, nawet mala poprawa mnie ucieszy,
I tu moje pytanie: Czy FBW i CKD + aeroby i abs II to dobra recepta na moj problem??
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 19
Waga: 85
Wzrost: 186
Obwód klatki: -
Obwód ramienia: -
Obwód talii: -
Obwód uda: -
Obwód łydki: -
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: -
Aktywność w ciągu dnia: szkola, silownia, aeroby,
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: bieganie co drugi dzien
Odżywianie: jem wszystko co mi smakuje, w duzych ilosciach, czerwone mieso smazone w glebokim tluszczu, sery, lubie fastfoody,
Cel: poprawa estetyki i proporcji
Ograniczenia żywieniowe: -
Stan zdrowia: -
Preferowane formy aktywności fizycznej: 3xsilownia
aeroby co drugi dzien
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: -
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak
Stosowane wcześniej diety: nie