Od kołyski aż po zgon - tam gdzie trening TAM NASZ DOM! SPAM

podwijam miednicę, spinam pośladki więc o lędźwiowy się nie martwię bo jest zabezpieczony tak jak powinien. zapoznaj się z sylwetkami gimnastycznymi :) co do barków, próbowałem wysuwać do przodu, do tyłu i w dół. przekręcałem też łokcie. robiłem kilka prób i nadal odczuwam ból w barkach. także to nie technika :)

a dzisiejszy trening znowu wszedł tak jak powinien, łatwizna :D
na brzuch dodałem powtórzenia w 3 pierwszych ćwiczeniach, do 15. nigdy nie skupiałem się na brzuchu i teraz żałuję, ale spokojnie do lata będzie dobrze przećwiczony. cel to po 20 powtórzeń na ćwiczenie :)

Pozdrawiam nocnych domatorów treningów ;)

ja też pozdrawiam ;p

dzisiaj wleciało 95.5 kg na 3 ruchy w 3 seriach przysiadów i powiem Wam, że łatwizna :D

te dane co masz w profilu są aktualne?

nie i nigdy nie były. to jest to co chciałem kiedyś tam osiągnąć ;) nigdy ponad 70 kg nie ważyłem, maks to było 68 kg, a teraz jest 65 kg i 173 cm wzrostu.

edit: a jak już wpisałem takie dane to nie dało się tego usunąć więc zostało. teraz każdy myśli, że tamte dane są prawdziwe xD


Zmieniony przez - MojeImie w dniu 2015-10-13 11:34:29

wielu z Was pewnie pompuje w domu,może ktoś by chciał się spróbować ?
https://www.sfd.pl/PODCIĄGANIE_NA_DRĄŻKU,_STREET_WORKOUT_CZ.4-t1039100-s75.html 

oj, ja już dawno w domu nie trenowałem :)

a dzisiaj, czyt. wczoraj poszło 98 kg na 3 ruchy. zwiększyłem serie robocze do 5. jak osiągnę 6 powt. w każdej serii to znowu idzie 2,5 kg więcej.
znowu czuć zapas więc spokojnie dojdę tam gdzie chce. mam nadzieje, że w przyszłym roku pójdzie 130 kg i to jest mój cel. nie ważne z jaką wagą, choć wątpię by się zwiększyła jeśli nie zacznę więcej jeść.


Zmieniony przez - MojeImie w dniu 2015-10-21 00:23:10

Ja bym chciał za rok usiąść 200 kg, chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że to raczej pobożne życzenia. Póki co mój max to 2x2x138 kg.

a ile ważysz?