"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
bardzo często zdarzało się że miałem poobdzierane piszczele po ciągu ale nigdy nie robiłem tego tak,by co serie jechać po piszczelach
...
Napisał(a)
ja jakos tak sie nauczylem ze nie tre i lepiej mi sie to czuje niz z typowo takim podnoszenie ze sie trze
...
Napisał(a)
Czasem udaje mi się zachować tą "bezpieczną odległość" i unikam obdarcia.
...
Napisał(a)
nawet w lżejszych seriach? gdy masz "większą kontrolę" nad ciężarem?
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Różnie to wychodzi w praktyce, ale staram się, by piszczele miały kontakt ze sztangą, wtedy sztanga nie przeważa mnie do przodu..
...
Napisał(a)
Ja mam za to tak z tym tarciem, że mam dość długi tułów względem nóg i muszę bardziej przysiąść, a jak już ciągnę to o piszczele staram się lekko trzeć lub na nich ogólnie cały ruch opierać, bo mi tak wygodniej niż trzymać sztangę 1cm przed nimi, szczególnie jak robię takie serie z 100kg (mały ciężar wiem, ale dla mnie to już sporawo)
...
Napisał(a)
pozostaje zatem tylko ochrona przez jakieś spodnie, skarpety długie itp
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Poprzedni temat
Plan na mase do oceny.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- ...
- 40
Następny temat
Potrzebna pomoc dla laika.
Polecane artykuły