NOGI

Witam! Mam pytanko do tych, którzy znają się na rzeczy:) Chodze na siłownie od dwóch lat. Zawsze "robiłem" nogi raz w tygodniu. Niedawno zacząłem grać w klubie w koszykówke. Treningi mam 2-3 razy w tygodniu, na których daje z siebie wszystko plus mecze w weekendy. Mam pytanie: Boje się, żeby nie przetrenować nóg oraz boje sie o swoje kolana. Czy zaprzestać treningu nóg na siłowni i ograniczyc nogi do wysiłku tylko na treningach koszykarskich oraz dosyć intensywnej jazdy na rowerze w sezonie? Z góry dziękuje za porady! POZDRO!

moja rada- opuść sobie, możesz oczywiście od czasu do czasu jak trening ci wypadnie itp, ale generalnie nie polecam ci ćwiczeń nóg na siłce, albo jedno albo drugie musisz zdecydować.

czesc,

swego czasu gralem w koszykowke w usa w lidze NCAA. Treningi mialem dzien w dzien czasami po dwa i do tego silownia. Najwiekszy nacisk szedl wlasnie na nogi. Jak najnardziej rob sobie trenig nog, ale nie 5 cwiczen tylko przysiady 5x(8-6). Jazde na rowerku sobie odpusc, stracisz skocznosc i szybkosc.

Radziu16 i Cradek dzięki Wam za odpowiedzi! Jestem tyko ciekaw dlaczego niby rower tak negatywnie wpływa według Ciebie na szybkosc i wyskok? Nogi na siłowni ćwicze raz w tygodniu. Robie 5 serii wypychania na suwnicy, 5 serri wyprostu kolan siedzac i na końcu łydki. Mimo wszystko myśle, ze to nie jest tak dużo, więc może jednak bede ćwiczył na siłce. Jeszcze raz dzięki za komentarze.