Mistrzostwa Polski w Wyciskaniu Wielokrotnym Sztangi - DYSKUSJA

Cześć.

Wrzucam dla Was krótki mój filmik z treningu wyciskania 100 kg z akcentem. Nie widać czy dupa odrywam ale zawsze pilnuje aby nie odrywać.
Tak dla weryfikacji, co sądzicie.
Czy jakieś zastrzeżenia są do takiego startu na mistrzostwa Polski w wyciskaniu wielokrotnym 100 kg.

A dlaczego ucięty filmik?

No to tak tylko do podglądu itp. Nie jakieś tam rekordy.

A ile razy zrobiłeś? Dla mnie bomba ale to nie mi oceniać

Oj nie mogę powiedzieć. Ale 20 powtórzeń to jestem w stanie zrobić.

Któż to wie czy młode wilki się zjadą na mistrzostwa czy stara gwardia.
Grzegorz Leski mówi że ma chętnych na 100 kg to pewnie mocni zawodnicy z wyciskania będą.

Ha ha dlaczego uciął bo to Maniek bardzo wrażliwy człowiek i nie chciał straszyc młodzieży
Co do wykonania nie wiem na ile nagranie przyśpiesza na żywo mogło być wyraźnie widoczne "przerwanie ciągłości ruchu " czyli widoczne zakończenie powtórzenia .
Na filmie jedziesz na granicy błędu ryzykując że sędzia nie dojrzy zakończenia powtórzenia i niezaliczy któregoś .Lepiej nie ryzykować i zaliczyc wszystkie żeby nie mieć wyrzutów a mogłem to wygrać spokojnie . Sędzia szkoli się co tydzień i już widać że będzie wymagającym od wszystkich przestrzegania zapisu regulaminu . Nawet bardzo wymagającym . Sędzią głównym będzie Grzegorz Leski odwołać się można ale cieńko to widzę lekko nie będzie . Do kompletu chcę jeszcze ściągnąć sędzinę Martę no ta to już kosa pełna

No to super.
Czyli jak ma mistrzostwa przystało poziom sędziowania będzie mega.
Nagram kiedyś inaczej z innego kąta żeby bardziej łokcie było widać czy jest wyraźny akcent i nie ma tzw. Ciągłości ruchu.

Ja to zawsze od lat na granicy błędu robię ale myślę że od lat akcent zawsze jest tylko nie mam przeprostów w łokciu i dlatego długo nie trzymam u góry bo wiadomo że triceps by padł zaraz jak by trzeba było długo trzymać u góry.

Ale właśnie specjalnie dałem do podglądu filmik aby podyskutować o technice a w realu też inaczej to wygląda.
Dlatego zapraszam do dyskusji.

Ja bym Ci zaliczyl wszystkie

"Akcent " to przerwanie ciągłości ruchu .
Piszę o tym bo spotkałem się z uwagą że przecież był pełny możliwy wyprost . Wyprost był ale nie było wyraźnego zakończenia ruchu .
Pokazałem to gościowi na swoim przykładzie gdzie wykonywałem za każdym razem pełny zakres ruchu ale raz ze" strzałem w łokciach" w ruchach wykonywanych ciagiem ( co doprowadziłem do perfekcji) i drugi raz z "akcentem " z chwilowym zatrzymaniem sztangi czyli wyraźnym zakończeniem powtórzenia.
Zrozumiał różnicę i przyznał rację że ruchy wykonywane ciągiem są trudne do oceny i mogą wprowadzac niejasności bo nie wszyscy mają pełny wyprost w łokciach.

Po wprowadzeniu "akcentu" mozna porównywac wyniki poszczegółnych MP w WW we Wrocławiu ( wymóg wykonania taki sam - regulamin , sprzęt ten sam ).
Inni moga to robic w inny sposób byle by sedziowanie pokrywało sie z zapisem regulaminu. A wiemy że bywało różnie sam sie przejechałem nie raz na takich zawodach które mogłem wygrac a byłem drugi czy trzeci bo startowałem wczesniej przestrzegając zapis regulaminu a startujacy po mnie już nie koniecznie .
Uważam że WW niech sie odbywa w różnych formach ale musi być egzekwowany zapis regulaminu danej imprezy lub pokazany sposób wykonania powtórzeń na zaliczenie.
No u nas jest "akcent " tego sie trzymamy i egzekwujemy .